kierownik chce mnie zwolnić?

Hej wszystkim:) zaczyna sie weekendzik i powinnam sie cieszyć, ale mam problem... Moze ktoś zapoda mi jakąś sugestię bo ja się już gubię : ( po urlopie kierownictwo prezniosło mnie do innej filii firmy w której pracuję na drugi koniec miasta. Zastępowała mnie koleżanka.Przed urlopem nic nie zapowiadało że zostanę przeniesiona, ba, nawet nie było mowy o zwolnieniu...teraz coraz częściej wnioskuję, że coś jest nie tak- a to chodzi o sprzedaż, że jakaś mniejsza, a to coś niedokładnie zrobiłam...wymówka oczywiście - kryzys i może się zdarzyć, że będzie redukcja etatów. Wcześniej zero gadki o tym. Czy oni chcą dać mi do zrozumienia, że jak się "nie sprawdzę" to wylecę?Koleżanka dalej jest na moim dawnym miejscu. Ciągle słyszę tylko że to tak tymczasowo dla wpasowania w rytm taka zmiana. Jak myślicie?