co z wami faceci jest nie tak??

teraz znowu musze zerwac kontakt z jednym kolesiem wrrrr... chodzi mi o to ze przyjaznilam sie z takim kolesiem i bylo ustalone miedzy nami ze jestesmy przyjaciolmi a on co zaczał robic zaczał do mnie zarywac.... co prawda zdarzylo mi sie ze juz 2 razy taka sama sytuacja z innymi facetami ale miałam nadzieje ze istnieje jednak przyjazn damsko meska i przez długi czas kolegowałam sie z nim i nic nie wskazywało ze ma sie cos zmienic... a teraz znowu musze urwac kontakt bo z mojej strony nic nie ma oprocz tego ze traktuje go jak zwyklego kolege z którym mozna sie spotkac i pogadac... naprawde co z wami jest nie tak?? czy nie mozna isc z wami tylko na piwo czy pogadac?? ja od zawsze czulam sie lepiej w towarzystwie kolesi wiec kiepsko ze znowu trace osobe z która moge pogadac tak sobie i mam do niej zaufanie....

up

No widzisz biedactowo jesteś zaskoczona, że faceci nie są z drewna i czasem się zakochują:). Może Ty będziesz miała więcej szczęścia i nikt Cię nie odrzuci jak śmiecia, bo się ośmielisz polubić:)

ale mi tu nie chodzi o to ze faceci tez sa uczuciowi tylko jak mozna na jednym spotkaniu normalnie sie zachowywac jak kolega a na drugim chciec cos wiecej zwłaszcza ze wczesniej nie bylo zadnych sygnałów....a mnie teraz głupio ze ja nie moge nic zaoferowac

Jeśli nie możesz nic zaoferować to nie czaruj, że potrafisz trzymać emocje na wodzie i zakontraktować sobie stopień znajomości. Jesteś naiwna, albo perfidna i wyrafinowana. Udajesz kumpla i pozwalasz się facetowi zbliżyć, bo sama masz problemy z tym, żeby się na kogoś otworzyć, a później robisz z siebie ofiarę głupiego faceta.

może to te feromony z mojej pochwy tak ich zmieniają , że cisnienia wytrzymać nie umieją?

nie ma takiego czegoś jak przyjaźń męzczyzny z kobietą :o

gratuluje podszywie wyobrazni... i chyba musze zgodzic ze nie istnieje cos takiego a mialam nadzieje po prostu z facetami cos jest nie tak... nie rozumieja co sie do nich mowi

Rozumieją, ale nie są z drewna. Taka sama z Ciebie jest widocznie kobieta jak i logistyk. Czyli mało wiesz i jeszcze mniej umiesz.

co do okreslen jaka jestem nie masz zielonego pojecia co piszesz co do kolesi to ja jestem osoba która wprost mowi co sie dzieje wiec nie bylo zadnych nieporozumien z mojej strony a to ze kolesie nie potrafia zrozumiec co sie do nich mowi to juz zupelnie inna sprawa taki podgatunek poza tym nie bede udawala osoby ktora nie jestem a z ta psychoanaliza prosze sobie odpuscic

no tak odezwał sie czlowiek wszystko wiedzacy który dowartosciowuje sie wywyzszajac sie nad innymi postawa egoisty i kto tu ma jakies problemy w dodatku jestes seksista

bo ja dam tylko facetowi , co ma firmę i samochód

a zapomnialam dodac seksista niespelnionym zawodowo

dobra podszywie naprawde masz wyobraznie jeszcze powinienes dodac ze musi byc murzynem