powiedzcie mi, jak postepować z mężczyznami...

poczytałam parę wątków i wiem, że są tu kobiety, które znają mężczyzn bardzo dobrze.. Otóż chciałabym prosić o radę.. Nie radzę sobie kompletnie na tym polu, po pierwszej miłości zraziłam się strasznie, bo facet mną manipulował i ściemniał jak tylko się da.Potem spotkałam drugiego takiego, w którym przejrzałam się jak w lustrze.On, typ zimnego skurczybyka, pewny swego samiec alfa, gardził mną, bo jestem z tego typu kobiet, miłym, nadwrażliwych, spokojnych, zbyt dobrych, ale mam też swoją drugą naturę, bo jestem 100% kobietą, dumną z tego.. ale co z tego, jak przy facetach nie umiem tego okazać, robię się taka zalękniona i wycofana... znając zwyczaje tu panujące, zostanę zmieszana z błotem, że mam się zamknąć i zająć swoim życiem... itp.. itd.. tylko, że kobiety potrzebują mężczyzn.. niestety, mówcie co chcecie emancypantki, potrzebujemy mężczyzn,... nie do seksu, nie do zmiany koła... a do samorozwoju, do patrzenia na swoją kobiecość i rozwijanie siebie.. trochę chaotycznie napisałam.. ale chodzi mi o to, co zrobić, by przyciągnąć mężczyzn.. ? proszę o odzew

?????

tego dowiem.Powiem tak mam powodzenie ale nie jestem zbytnio zainteresowana.A jak sobie kogos upatrze to albo niedostepny albo jednemu podobam sie,lubi mnie i to bardzo ale nie chce sie wiazac i nie ma nadzieji,ze wogole z kims jeszcze bedzie.Jednak to przytuli,pocaluje...tylko po co?

uroda nie wystarczy, uwierz...

może jakaś kobieta się wypowie?

ale dużo jest kobiet ładnych i kobiecych.... w dodatku nieśmiałych.. ale ja jest taka, jaką ją pan Bóg stworzył, to nie utrzyma mężczyzny przy sobie.. a charakter?? temperament?

masz małe wymagania, powiem Ci ;P

potrzebujesz faceta do samorozwoju? pierwsze słyszę takie coś... LOL

panna szuka frajera, na którym mogłaby się uwiesić, bo życie ją przeraża, bo nie jest zdolna do samodzielnego bytowania.

Bez przesady.. nie o takie coś mi chodzi... to przecież od ludzi uczymy się najwięcej... a nie zaraz żerowanie na kimś.. prosze Cie..

Ja myślę że teraz jest coraz wiecej singli z wyboru, którzy nie chcą sie z nikim związać na stałe . I chyba będzie to coraz popularniejsze. I co z tego że będziemy stawać na głowie żeby sie z kimś związać , jak nie będzie z kim.

jakbym wiedziała, to bym powiedziała.. ale nie wiem... wszystko robię po omacku