Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sałatka z kukurydzą

Co mam zrobić? Miłość

Polecane posty

Gość sałatka z kukurydzą

Piszę do Was Dziewczyny bo mam pytanie... Kiedy najlepiej się rozstać, kiedy związek zaczyna być toksyczny? I jak to zrobić aby być fair wobec drugiej osoby? Czy żałujecie rozstania, zostałyście porzucone, zdradzone? Jaki był powód? Pytanie kieruje do osób z ze stażem co najmniej 2letnim, do osób które już mieszkały ze swoją połówką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z kukurydzą
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulekskk
mialam sie wypowiedziec ale to temat dla osob ktore mieszkaly z facetem.. heh masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z kukurydzą
Wypowiedz się proszę... Tylko po prostu jak się z kimś mieszka to wtedy poznaje się go w 100% czy nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapppryssss
mieszkałam z chłopakiem 5 roku, on mnie zostawił. ale to nie dlatego że zamieszkaliśmy razem, on zaczęł prowadzic imprezowy styl życia, ja chodzilam do pracy. teraz w październiku było by 4 lata jak bylismy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapppryssss
wcześniej byliśmy ze soba 2 lata i zamieszkalismy razem. musisz uwazac zebyscie sobie na glowe nie weszli, trzeba dac sobie troche luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy czujesz że nic nie ma
u mnie nie ma ani kłótni, ani toksemii jest za to byle jaki związek 5 lat, pewnie o 3 za dużo na początku było ciekawie, a teraz... wspólny czas inny niż leżenie przed telewizorem? prawie nie znam kwiaty...zbędne bo kosztują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_i_tęskniąca
a ja żałuje rozstania z moim chłopakiem. mam 20 lat, nie mieszkalismy razem, i bylismy tylko rok. Może jeszcze nie pogodziłam sie do konca z tym ze juz nie jestesmy razem, minęły juz 3 miesiace, ale ciezko mi jest bardzo. Pierwsza prawdziwa miłośc, ja byłam jego pierwsza dziewczyna a on był moim pierwszym chłopakiem. Różniło nas wiele, ale czy zwiazek nie polega na kompromisach? Tesknie bardzo. Przemysl kilka razy zanim powiesz dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy czujesz że nic nie ma
wyjście gdzieś żeby się rozerwać...pewnie ze 2 lata temu czasami coś obiecuje (bez moich upominania się oczywiście) ale nigdy z jego inicjatywy nic nie wyszło dorosły facet kilka miesięcy zorganizowałam nam mini urlop, było beznadziejnie...zamiast gdzieś wyjść wieczorem zwyczajnie poszliśmy spać...nie żeby seks był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z kukurydzą
Strasznie ciężki temat. Nie wiem do końca co czuje, może nuda zawsze przychodzi i nie jest ważne z kim się mieszka? Ciężko mi bo nie wiem czy kłótnie o "brudne skarpetki" po temat pieniedzy kiedyś zniknie czy to się tak będzie ciągało i ciągało I najgorsze on ma swoje zajęcie, ja chcąc nie chcąc też. Niby mieszkamy razem, a robimy mniej rzeczy wspólnie niż kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_i_tęskniąca
musisz liczyc sie z tym, ze kazde rozstanie jest bolesne i w jakis sposób odcierpisz to. Ale z drugiej strony moze lepiej sie troche przemeczyc niz całe życie spedzic w nudzie i rutynie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy czujesz że nic nie ma
Mnie też taka myśl ogarnia, że rutyna jest w 90% związków i może właśnie z tego względu nie rezygnuje bo jest dobrze jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z kukurydzą
Właśnie jak to jest jak się z kimś mieszka i nagle bum. Wynająć coś, powrót do rodziców? Najgorzej chyba zostać w mieszkaniu w którym były te dobre i złe chwile... Mam wrażenie że jestem z nim, bo żyje wspomnieniami tymi dobrymi. I boje się zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy czujesz że nic nie ma
Mnie najbardziej optymalnym i abstrakcyjnym rozwiązaniem wydaje się mieszkanie osobno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy czujesz że nic nie ma
i jeszcze coś na temat zaniedbania kobiety w związku mój wniosek: jeśli facet o siebie nie dba to i kobiecie w końcu przestaje to być potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z kukurydzą
rutyna, czy da się ją zwalczyć? Przykro mi bo on woli siedzieć u brata, albo żeby znajomi do nas wpadli niz isc na spacer... a szkoda gadac. Ja rutyny w zwiazku nie umiem zwalczyc, za to on sobie radzi bo ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×