O CO MU CHODZI....

Poznalam faceta jakies dwa miesiace temu piszemy do siebie smsy, i relacja wyglada tak ma dziewczyne przyznal sie do niej powiedzial ze mozemy sie zaprzyjaznic choc ona nie lubi jego dziewczyna jak sie inne kreca kolo niego... gdy pisze do niego smsa trwa jakis temat rozmowy nagle on ucina rozmowe.... nastepnym razem dzieje sie tak samo znowu ucina rozmowe.... zrobilam tez i ja tak ze piszemy smsy piszemy nagle ja ucinam rozmowe i co on na to: :D jeden sms drugi sms trzeci sms czwarty na drugi dzien i wkocu pisze nie chcesz sie odzywac to ja tez nie bede.... jak myslicie chce uchodzic za takiego niedostepnego... czy jak to ja juz nie odpisalam to sie oburzyl i musial dociec czemu to zrobilam...

mysle ze cie wkreca....

biegiem do szkoły

Tak bawi się i ustawia...

napwrde jestes taka glupuia? ze nie wiesz o co chodzi?

JAKBYM WIEDZIAL TO BYM NIE PISALA

daj Ty sobie spokój z facetami, którzy a) mają dziewczyny, b) strzelają fochy jak dziewczyny, c) dociekają jak dziewczyny. to nie facet tylko popierdółka jakaś, strata czasu

ZROZUMIALAM SSUGESTIE...