Pytanie do kobiet jak wolicie?

Mam pytanie do Was Pań. Otóż ostatni coraz bliżej zbliżamy się do tego pierwszego razu (dla mnie to będzie pierwszy raz w ogóle) dla niej też (jestem tego pewien). Może wydawać się to dziwne ale ja mam 26 lat ona 24 :P No ale nie o tym chciałem pisać. Chciałbym żeby to było wyjątkowe i żeby to było dla niej maksymalnie przyjemnie (dla mnie cokolwiek to by nie było i tak pewno będzie przyjemne :) Ostatnio kupiliśmy sobie olejek do masażu mamy go przetestować w piątek. Tak już jesteśmy napaleni że nie możemy się doczekać, coś czuję że ten pierwszy jest już blisko. Wiadomo że najpierw musimy się nawzajem podniecić itp. Mi wystarczy chwila wiem że jej muszę poświęcić więcej czasu, ale do tego to już doszliśmy (mega rozpalona sutki stoją, na majteczkach sporo plama) i myślę że teraz też nie będzie problemu. Mam natomiast do Was drogie panie dość specyficzne i zarazem szczegółowe pytanie. Jak już ma dojść do penetracji to lepiej żeby napletek był odciągnięty podczas "celowania" i wprowadzania, czy też lepiej jeśli napletek będzie na swoim miejscu a jak zacznie się członek wsuwać to się wtedy odciągnie? Pytam co jest dla Was bardziej przyjemne, bo zależy mi na tym żeby było jej bardzo przyjemnie. To pierwszy raz dlatego wydaje mi się że może lepiej by było z zasłoniętym napletkiem wtedy członek powinien bez problemu i bez bólu wniknąć, ale z drugiej strony to nie będzie podrażniać wejścia pochwy. Co o tym sądzicie? Tylko proszę o poważnie odpowiedzi. Pozdrawiam

ściągnij go bo co ona sobie pomyśli? że jej skóre w pizde wsadzisz?

ściągnij. Ale najpierw ją zaminetkuj :P

bleeeeeeeee

I to i to może być przyjemne. Ja chyba jednak wolę odsuniętą skórę. Czy będzie łatwiej przy pierwszym razie ze skórą tego nie wiem.

napletek MUSI byc sciagnienty do konca bez dwoch zdan!!! nawet nie proboj inaczej. jesli jest dziewica to wsun tylko sam czubek penisa (najlepiej odciągnij sam napletek do konca i popros ja zeby ona sama go nakierowala) ale pamientaj zeby zanuzony byl tylko sam czubek. sam moment wprowadzania dla kobiety jest bardzo wazny i pobudzajacy. teraz lekko wykonuj ruchy penetrujace ale penetracja ma byc BARDZO plytka ledwo (tylko sam żołądź jest teraz w akcji). Nawet nie mysl o wprowadzeniu calego penisa! najlepiej wykonywac ruchy tak na pograniczy wypadniecia z pochwy. Wtedy jak juz wypadnie to sam go naceluj i znowu penetrujesz ale bardzo plytko. jesli bedzie ci czesto wypadal z niej tym lepiej sam moment wnikania jest bardzo przyjemny! dlatego najlepiej dzialaj na samym pograniczu ona wtedy sie mega rozluzni (dzialaj tak przynajmniej z 5 min). potem podloz poduszke pod jej pupe tak zeby jej lono bylo lepiej uniesione rozchyl jej nogi wmiare szeroko zacznij calowac wewnetrzne strony luda a potem poloz sie na niej przyceluj swoim wackiem mocna ja przytul i sproboj pchnac w nia tylko tym razem calkiem mocno to pewno spowoduje jej spory bul ale przebicie blony dziewiczej bedziecie mieli za soba - to sie przyda na nastepne raze :)

fachowa rada Asia! jak to czytałem to sie podjarałęm... chłopak teraz będzie wiedział jak działać!

Dobrze radzisz Asia, sama bym tego lepiej nie ujela. W sumie ja miałam kijowy 1 raz, bo bylam wyczulona na bul. Wiedziałam ze będzie bolało, no i miałam jakiś hamulec. Chlop bym za malo stanowczy i dopiero za 2 razem wyszlo ale to co opisujesz to chyba jeden z lepszych sposobów. Za drugim razem mój zrobił coś w podobie najpierw rozgrzał zrobił leciutkie niby penetracje, w końcu mu fujarka wypadła. Włożył z powrotem tylko że teraz pchnął mocno odrazu. Zabolało dość mocno, ale błona została przebita. Myślę że to dobra metoda, bo gdybym wiedziała że ma zamiar to zrobić to pewno bym z bólu się wiła - tak to jest jak człowiek oczekuje na ból. A tak to poszło szybko i sprawie!

Dobrze radzisz Asia, sama bym tego lepiej nie ujela. W sumie ja miałam kijowy 1 raz, bo bylam wyczulona na bul. Wiedziałam ze będzie bolało, no i miałam jakiś hamulec. Chlop bym za malo stanowczy i dopiero za 2 razem wyszlo ale to co opisujesz to chyba jeden z lepszych sposobów. Za drugim razem mój zrobił coś w podobie najpierw rozgrzał zrobił leciutkie niby penetracje, w końcu mu fujarka wypadła. Włożył z powrotem tylko że teraz pchnął mocno odrazu. Zabolało dość mocno, ale błona została przebita. Myślę że to dobra metoda, bo gdybym wiedziała że ma zamiar to zrobić to pewno bym z bólu się wiła - tak to jest jak człowiek oczekuje na ból. A tak to poszło szybko i sprawie!

bół, NIE bul.

zawsze można zabulić:) za zadany ból:D a tak na poważnie...żadne ceregielowanie się kiedy będzie mokra...jeden! ale za to mocny wjazd i przytrzymaj ją ....z błoną trzeba się rozprawić jednym zdecydowanym pchnięciem a nie rozrywać laskę na raty:(....a potem jak musi dać ci znać że możesz w niej poruszać się.... ...napletek odciągnij....łatwiej się wchodzi:)

robił mi wlasnie tak jak pisała Asia...I tak było niezbyt miło - krew,ból, chodzę oblała i krwawiąca od 3 dni:( No cóż.. nie musi być supermiło, ale najwazniejsze, co zrobisz POTEM. Pamiętaj, że to, co dla Ciebie może byc miłe, dla dziewczyny wcale nie musi. Potem (chyba?) bedzie lepiej...