potrzebuje obiektywnej rady

Dowiedziałam się że jestem w ciąży. Powiedziałam ojcu dziecka że zostanie tatą. Pierwsza jego reakcja była taka że zabije się. Następnie po dwóch dniach jak rozmawialiśmy powiedział że lepiej abym usunęła ciąże i aby dziecko nie cierpiało , gdyż stwierdził że do mnie nic nie czuje. Ja dawno podjęła decyzję że urodzę te dziecko i nigdy nie pomyślałam że mogę to zrobić. Oczekiwałam od niego wsparcia bo pogubiłam się i nie wiedziałam co zrobić , jak powiedzieć rodzicom. (dodam aby nie było stosowałam tabletki i nie wiem jak to możliwe, co lekarz powiedział że ostatnio żyłam w stresie i może przez to że miesiączki ostatnio mam nieregularne). I najlepsze co teraz mozemy zrobić to aborcja. Nie chciałam tego słyszeć jak człowiek może byc tak okrutny i zabić swoje dziecko a był to 4 tydzień. Po paru dniach napisał czy zmieniłam zdanie , czy usunę a ja powiedziałam że nie. Za jakiś czas zadzwonił z pretensjami ale mało ważne. Powiedziałam mu że nic od niego nie chce teraz i później. Poprosiłam go że nie powiem nikomu ze zostanie ojcem i będzie miał dziecko, ale niech nie miesza się w nasze życie i on zgodził się . Jest tak jego rodzice nie wiedzą że jestem w ciąży a on nigdy nie będzie chciał poznać dziecka. Później powiedział że może zdjęcia mogę mu wysłać. A ja taka głupia wysłałam zdjęcia z pierwszego USG i co dostałam w odpowiedzi stek bzdur i ,, jak będę chciał to i tak Cię znajdę i nie dam Tobie spokoju" dodam że mieszkamy 600 km od siebie. Moje pytanie o radę jest takie : on nie chce tego dziecka teraz a później co , jak urodzi będzie chciał być dobrym ojcem , nie chce kłótni , nerwów co mogę zrobić nie krzywdząc przy tym dziecka . a nie denerwować się. Usunęłam jego numery, kontakty on też miał to zrobić i mam nadzieje że zrobił. Proszę o radę a nie oceny i co mogę zrobić

musze sie przyznac ze partner nie jest ojcem dziecka

ale śmieszne i wiedziałam że zaraz ktoś napisze za mnie dalszą historię.

Wystarczy ze dzieco bedzie nosilo Twoje nazwisko a nie ojca na akcie urodzenia,mowisz w szpitalu i tyle..

Jeżeli nie podam w akcie urodzenia kto jest ojcem on nie będzie miał prawa do tego dziecka, w końcu go nie chciał. A ja chcę zamknąć ten rozdział i zacząć żyć na nowo.

koleś!a jaka sytuacja beznadziejna!

Czy jest osoba która wie jak wygląda to z punktu prawa. Boję się tylko co będzie kiedyś? Aby nie powiedział dziecku że mamusia zabraniała mu kontakt. Bo nie mam zamiaru wysyłać mu zdjęć i opowiadać co z nim dzieje się aby co zmiękło mu serce. Chciał abym usunęła i przyjęłam to do wiadomości. Są oni tez sprawy którymi mnie zranił ale nie chodzi mi teraz o nas. Kiedyś powiedziałabym że taki człowiek nie zasługuje na dziecko a dziecko na ojca. Tylko co za parę lat mam powiedzieć też jemu? Że tatuś go nie chciał? co za beznadziejna sytuacja ? A jak ostanio byłam w przychodni na badaniach i usłyszałam rozmowę między rodzicami jak kłócą się u kogo dzieci mają spędzić weekend aż przeraziłam się . Jak ludzie mogą grać na uczuciach dzieci ? Czy zadając mu pytanie że już mnie nie kochasz bo nie chcesz spędzić ze mną weekendu? Straszne to jest i tego chcę uniknąć ?

JAk nie dasz dziecku nazwiska ojca bedziesz miala o wiele latwiej i tyle..Daj swoje nie badz naiwna..

Jeżeli chcesz nadać dziecku nazwisko ojca, on musi je uznać w urzedzie przy zameldowaniu dziecka. Musicie iść razem z dowodami osobistymi. Wtedy ojciec dziecka ma prawa i obowiązki wobec dziecka (alimenty, odwiedziny itd). Jeżeli chcesz iść sama, nadać dzuiecku swoje nazwisko, to nie możesz tak sobie podać danych jakiegos faceta, możesz podać imię, bez nazwiska, a wtedy dojdzie twoje nazwisko. Wtedy prawnie facet nie ma żadnych praw, nie może wcinac wan się w życie itd. Mam nadzieję, że nie zagmatwałam za bardzo...

Aha, no i jeśli nadasz dziecku swoje nazwisko, zawsze będziesz mogla zmienić na nazwisko ojca, lub męża. Jeśli nadasz nazwisko ojca, zmiana nazwiska nie bedzie juz taka łatwa.