Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polanagłowa86

jak myslicie czy moze mnie kochac??czy to przyzwyczajenie

Polecane posty

Gość polanagłowa86

jestesmy razem 9 mcy. jak sie poznalismy to było wielkie wow, potem po miesiacu znajmosci spotkał swoja była..i sie zaczeło..łapał dolki..nie wiedział czego chce mówił ze ejst obdarty z uczuc itd było ciezko. Byli razem 10 lat i ona go zostawiła i wyrolowała mnie bardzo zalezało.:O i ciagnelismy to... po czasie miedzy nami sie uzłozyło on odzył...i funkconujemy juz jak normalna para...jezdzimy na wakacje, spotykamy sie cdzien, poznałam juz jego cała rodzine itd. traktuje mnie powaznie, nawet wspomina o pryzszłosci ale nigdy nie usłyszałam kocham cie i boje sie bo jest ze mna z rozsadku, ze nie kocha mnie ale jest bo mysli ze juz ma swoje lata i czas układac sobie zycie a nie zyc przyszłoscia... a zalezy mu na tym zeby miec rodzine itd niby rozmawiamy o nas ale nigdy nie dazyłam zeby powiedział co do mnie czuje...bo bałam sie ze usłysze zła odpowiedz albo ze na moje słowa kocham zareaguje milczeniem nawet jak osttanio myslelismy ze jestem w ciazy to był zaskakujaco zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polanagłowa86
up:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polanagłowa86
widac nikogo mój topik nie zainteresował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic z tego nie bedzie
Mialem podobny problem do Twojego, tylko jestem facetem. Spotykalem sie z pewna dziewczyna, ktora miala sentyment do swojego eks. Ciezko ja bylo do siebie przekonac. Nie byla mi obojetna, zauroczylem sie w niej, a pozniej pokochalem. Po pol roku oswajania postanowila sprobowac zwiazku ze mna. Na poczatku bylo ok, ale gdy jej byly sie nagle pojawil, ona zaczela mnie lekko olewac. Rowniez nigdy od niej nie uslyszelem slowa: kocham Cie. Rozstalismy sie, bo widzialem, ze ona nadal kocha swojego bylego. Przeprosila mnie. Po ok. 1,5 roku od naszego rozstania, gdy doszla do siebie, chciala odnowic ze mna konakt. Ale ja mialem obawy, ze sie znow mna zabawi i nie bedzie w stanie sie okreslic co do mnie czuje i czego chce od zycia... Niedawno spotkalem na swojej drodze kobiete swojego zycia. Wyznalismy sobie milosc i planujemy wspolna przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polanagłowa86
THX za odpowiedz:P on kontaktu nie ma z nią zadnego i raczej tego unika.. ale fakt jest taki ze meczy mnie to ze nie moge mu powiedziec co do niego czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polanagłowa86
upppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstan sie z jnim
to napewno przyzwyczajenie ale nie martw sie i tak cie zostawi najwczesniej za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×