Dojrzałe czy młode!!??!!

Witajcie. Tego nie wie nikt. Czasem te a czasem tamte. Codziennie jadąc autem do pracy widzę różne kobiety. Namiętne, piękne, zapracowane, młode, dojrzałe i w każdejjest coś. Ale szczerze powiem a mam 37 zim oglądają się te młodsze ALE wodzą wzrokiem i te dojrzałe. Ąycie życiem, praca pracą, dom domem itp itd. ALE czy nie fajnie jest uśmiechnąć się rano do obcego mężczyzny spoglądającego namiętnie i głęboko w oczy? Nie trzeba być supper modelką czy inną tam .... ALE namiętną, sympatyczną i uroczą kobietą. Czy wzrok przeszywający na wskroś, taki energetyczny i namiętny ALE nie w stylu chłopów: spełnie się i idę spać. NIE dam więcej ..... dziś to TY nie dasz więcej rady!!!! Odpisałem na posta Duże Wagi tak: "Witaj. Nie wiem czy to problem. Ok-i może byś to troszkę niewygodne a w pewnych sytuacjach krępujące. Jako Dojrzały mężczyzna powiem szczerze ..... są wówczas supper. W trakcie gry wstępnej i pieszczot WoW wOw albo namiętnych sytuacji gdzieś - publicznie - przy lekkim odzieniu. Wiem, że dotyk, całuski a szczególnie pieszczenie jest wówczas bardziej odczówalne i ......... Takie wargi w trakcie miłości francuskiej potrafią wypełnić całe usta a języczek ma wówczas pole do popisu i gwarantuję, że jeśli robi to ktoś kto wie co robi ichce dać przyjemność to uczucie i odczucie jest niesamowite. Ja uwielbiam a powiem szczerze niewiele znam kobiet o tych walorach. Jeszcze jedno .... pieszczenie warg i łechtaczki z jednoczesnym pieszczeniem piersi (jednej albo po kolei) oraz bardzo delikatną penetracją w okolicach pkt G drugą ręką TO jest zaskakujące przeżycie dla partnerki. PANOWIE polecam!!!! Nie myślcie tylko o sobie - dajcie dojść po kilkakroś swoim Paniom do końca a one odwdzięczą się tym samym. Buziaki wszystkim Paniom. Pozdrawiam mgrek@wp.pl z poznania " I myślę, że kwintesencją pieszczot, seksu i romantycznych spotkań nie do końca formalnych a nawet przeciwnie może być ten przykład. Miełem taką przygodę i ..... było supper. Skończyło się! Dzlaczego? Bo tak było bezpiecznie. Dziś rozmawiamy i się spotykamy ALE wiemy, że to była próba doświadczenie, przeżycie, szaleństwo, coś nowego, innego, odskocznia ALE może grozić ZWIĄZKIEM. A on zabija w 75% właśnie to szaleństwo, bezgraniczność i bezinteresowność, spontaniczność i fantazję. Nie ma to jak się spotkać i chcieć tylko jednego - upoju, spokoju i zadowolenia. Pozdrawiam i czekam na odp. MGREK - Poznań