CMENTARZ DLA ZWIERZĄT

Witam wszystkich kafeterian. Wiem ze to jest dosc dziwny temat i wiekszosc z was nie wiele wie na ten temat ale chcialabym sie starac w moim miescie o Cmentarz Dla Zwierząt niestety nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac wiem ze u nas w kraju mozna isc do weterynarii i tam zostanie cialo spalone ale to nie jest fajny pomysl mysle ze malenki cmentarz to by byl naprawde fajny pomysl a wielu osobom bylo by lepiej pochowac swego pupila w takim miejscu. Sama pogrzebalam juz nie jedne zwierzatko i kazde w innym miejscu niektore z tych miejsc sa przerabiane w miescie na ulice itp . dlatego chcialabym cos zmienic w moim miescie. ale jak sie za to zabrac??? czy ktos mi pomoze?? piszcie wszyscy nawet jesli nie wiecie napiszcie chociaz co wy myslicie o tym.

bardzo dobry pomysł,aj mojego piesia nie pochowałam na cmentarzu dla zwierząt tylko dlatego ze był daleko

Ja swojego uśpionego królika zaniosłem do lasu.

ja mojego kotka pochowalam na hołdzie ale nie dalego robia droge i nie dlugo to miejsce tez pojdzie do przerobienia i przekopia to razem z mim kotkiem niektorzy ludzie nie chca palic zwierzat i zakopuja swoich pupili w ogrodach na lakach i w innych miejscach a przeciez cmentarz nikomu by nie przeszkaadzal a przyunajmniej ludzie mieli by jedno miejsce dla wszystkich i nawet mozna by bylo zaswiecic swieczuszke i dac kwiatka a tak to jest to nie mozliwe a zakopywanie w innych miejscach jest karalne

u nas jest cmentarz dla zwierząt ale dla mnie to chore jeszcze ksiedza zatrudnij

hehe ale musicie jeszcze swoje zwierzaki ochrzcic i do kumuni posłac

bardzo dobry pomysł, myślę, że byłoby duże zainteresowanie nie mam pojęcia, jak to w Polsce wyglada od strony prawnej (inspektor sanitarny, pozwolenia - budowlane? itd.), dlatego nie pomogę

naprawdę fajny pomysł,ale niestety nie wiem co Ci autorko poradzić. Może spróbuj poradzić się weterynarza w jaki sposób mozna taki cmentarz "założyć",albo zadzwoń do urzędu gminy?

A ja akurat dzisiaj stracilem swego kota, co za przypadek .....Mam go w pudle i nie wiem co zrobic, bo wyrzucic na smietnik jakos nie moge ..... Filemon siedem lat byl z nami .... normalnie gdybym byl baba bym ryczal ....

Wynieś do ogródka i zakop.

a co? chłop to uczuć nie ma i sobie poryczeć nie może?

to do lasu. To chore zeby zwierze traktowac jak odpad i palic albo wyrzucac do smietnika.

osoby ktore nie wiedza co znaczy miec zwierze nie zrozumieja nas ktorzy by chcieli pochowac zwierzatko a wyrzucanie zwierzat do smietnika jest chore moze zacznijmy wrzucac ludzi do smietnika i tez po co cmentarze dla ludzi??? przeciez to jest chore;( ludzie !!! niekiedy zwirzeta sa lepsze niz ludzie a dla pana z gruba stopa powiem ze najlepiej gdzies zakopac moze sw ogrodku??? a tak wogole moj kotek zmarl w sobote i tez mial na imie Filemonek;(

Mieszkam w wiezowcu.... Ogrodka nie ma ..... trzeba isc do lasu.....

Twoj kot tez Filemon ????? Eeeeee, nie wierze normalnie.....

no to trzeba :(

wlasnie facet tez ma uczucia i moze plakac... przeciez jestesmy ludzmi i mamy uczucia... kochamy zwierzatka i n ic dziwnego ze doskwiera nam smutek po ich stracie

tak moj tez byl filemonek mozesz sobie zobaczyc na stronie wirtualnycmentarz.pl tam zrobilam mu miejsce...ale moj kotek mial tylko 5 latek. umarl bo na swiecie sa ludzie ktorzy go skrzywdzili;(

Ja mam psiaka ,ktorego kocham nad zycie a on mnie;),zreszta zawsze w moim domu byly zwierzeta z tym,ze byly jakby wspolne bo mieszkalam z rodzicami.Teraz mam swojego psa i tez myslalam o tym ,ze taki cmentarz to byla by dobra rzecz.Bo gdy moj zwierzak odejdzie nie chce go zakopywac byle gdzie,jakby nic dla mnie nie znaczyl-jest czlonkiem naszej rodziny,bardzo nas kocha i jest strasznie oddany.Nalezy mu sie szacunek po smierci,zreszta jak kazdej istocie. Moze poszukaj cos w googlach na ten temat,pewnie cos znajdziesz.

szukalam juz ale sa tylko tematy o miastach gdzie sa lub mialy byc cmentarze ja sie troche zle czuje z tym ze moj kotek jest pochowany tam gdzie jest bo byl czlonkiem rodziny i powinien miec godne miejsce