Moja kolezanka dostala pierscionek zareczynowy za...

.... 60 000 $ normalnie jak to uslyszalam to niemalze spadlam z krzesla :O :P ah, i sama go sobie wybrala tak, zazdroszcze, ja tez chceeee :P

daj spokój ja miałam (nadal mam :) ) pierscionek zareczynowy za 350 i tez jest sliczny... czym sie rózni? tylko cena chyba:)

ja nawet nie wiem za ile :) sama wybieralam ale nie mam pojecia:D i nie zazdroszcze twojej kolezance.. bo cena nie gra tu wogole roli... no znajomy się ośiadczyl swojej żonie z pierscionkiem z lombardu za ok 150 zł ico z tego sa szczescliwym malzenstwem od 3 lat

no ale nie mam zadnego i miec pewnie nie bede ;) chyba bym sie bala nosic taki za 60 000 USD. Na bank ubezpieczyli ten pierscionek. OGROMNY diament otoczony mniejszymi. Ladny ;)

dodam, że były to dolary zimbabwejskie

ewnie uznacie to za kokieterie, ale ja......nigdy nie zgodzilabym sie nosic /przyjac pierscionka czegokolwiek wartego 60 ts dolarow???? Boze ja nie przjelabm niczego za 10 ts dol. osoby ktorym to imponuje sa prozne, puste i bez serca. jak mozan zdobyc sie na zakup tak drogiej rzeczy i obnoszenie sie z nia podczas gdy dzieci gloduja..emerci przymieraja glodem.byloby mi o prostu wstyd! a jeszcze ludzie sie tm chwala-no rece mi opadaja...

germaine- ja sie z toba zgadzam. jednakze, ta para zyje na bardzo wysokim poziomie ze sie tak wyraze. Ludzie z taka kasa to sa naprawde wyjatki, nawet tu w stanach. Jak sie nosi buty za 1000$ od Laboutina to chyba inny piersionek nie pasuje :P

ale temat........żenada w pl zarabiają po 1000 zł wariatki a wy wierzycie w bajki o pierscionkaCH z diamentami

może dolarów australijskich ?

amerykanskich, bo to w usa kioiuytr-> sama jestes zenada. To zadna bajka...