Dzisiaj usłyszałam od wojego narzeczonego,że jest ze mną w 80% dla seksu

Jakbyście to odebrały?

Jesteśmy ze sobą 6 lat,niby wiem,że to żarty ale jakoś dziwnie mi

Że fajna z ciebie dupa.

jako komplement - w koncu nie kazdy jest dobry w seksie a Ty najwyrazniej tak;-)

DZięki:) Trochę mi ulżyło:)

Jesteś pewna, że to był żart?

Ulżyło? Ale chyba nie po mojej wypowiedzi? Jeżeli stracisz urodę, to przecież nie będzie przy tobie dla tych 20%.

NIe powiem,żebym była pięknością. Mam niemodną fryzurę,nie maluję się,nie ubieram modnie,mogłabym też z 5 kg mniej ważyć ;) Pytałam go,to powiedział,że śmiał się bo seks ze mną jest niesamowity. Wiem,że mnie kocha,to się czuje:)

No to tylko się cieszyć. Jak masz pewność, że Cię kocha to skąd w takim razie to pytanie tutaj?

uroda nie rowna sie dobry seks;-) tak wiec nie straszcie Moi Drodzy autorki ze jak schudnie/przytyje to ja partner zostawi - dobry seks jest bardzo istotny dla wielu panow;-)

nie chcialabym tego uslyszec od swojego faceta:O

Nie zmienia to faktu, że traktuje ją w dużej mierze jedynie jako obiekt seksualny.

Alasafa chyba trochę przesadzasz:) Fakt kochamy się po 3,4 razy dziennie ale oboje tego chcemy. Tylko,że poza tym przynosi mi śniadania do łóżka,organizuje romantyczne wieczorki i wypady,woli obejrzeć ze mną film niż iść z kumplami na piwo,a kiedy już wychodzi to zawsze wraca z nową książką dla mnie (kocham czytać). Mogłabym tak długo wymieniać ;) To chyba nie jet to co ty mówisz...

to w koncu jej facet - to dobrze ze ja traktuje cyt. "w duzej mierze jako obiekt seksualny" - ja bym sie zaczela martwic raczej gdyby przestal ja tak traktowac;-) czyzby ktos tu zapominal ze relacja zwiazku dwojga ludzi ma wlasnie charakter seksulany? ;-) uwazam ze autorka zostala obdarowana sporym komplementem przez....swojego kochanka (uppss, tylko sie nie zaczerwienijcie na to slowo;-))

fanka sagi - niektore dziewczeta nie dorosly do milosci ktora zawiera w sobie relacje seksulana i zwykle udawac pruderyjnie ze takowa nie wystepuje w przyrodzie;-)) no na pewno nie kazda dziewczyna chcialaby pozostawac w relacji tylko seksualnej - ale jako element milosci - to tylko pogratulowac partnera kt dopiszcza Cie na kazdej plaszczyznie;-)

uppss, tylko sie nie zaczerwienijcie na to slowo normalnie ploniemy zwe wstydu:O Komplementem byloby uslyszenie, ze jest niesamowita kochanka, ze z nikim nie bylo mu w lozku tak wspaniale jak z nia, ale te slowa oznaczaja jedynie, ze ich podstawa i trescia ich zwiazku jest glownie sex i niewazne jaka osoba jest autorka, wazne, ze jest dobra w lozku.

Dzięki ROR :) A czemu pytanie? Raczej rzadko słyszy ię coś takiego;) Przynajmniej a usłyszałam pierwszy raz.

To wyżej to ja,sorrki mlkm takie słowa też słyszę:) To zdanie powiedział podczas wygłupów:) Dziury w całym nie szukam,jestem ciekawa jak wy byście to odebrały i tyle :P

Fajnie, że dobrze się czujesz jako worek na spermę.

"normalnie ploniemy zwe wstydu " no czyli dobrze Cie ocenilam;-) bo takie tez sprawiasz wrazenie - od tego w koncu mamy kochankow i kochanki zeby nas doceniali w sferze seksu, zarowno fizycznie jak i poprzez komplementy;-) dlatego tak trudno mi zrozumiec ze Ty nie chcesz slyszec od swojej kochanki/ka takich slow.... ale szanuja Twoja odmiennosc w tej sferze rzecz jasna

Triczkia Dziwna jesteś :o

Triczkia Fajnie, że dobrze się czujesz jako worek na spermę. Ty jak rozumiem wspolzyjesz tylko z kobietami - bo te nie posiadaja spermy - lub tez wolisz zeby potencjalny partner kierowal wytrysk na pierzyne;-)) w przeciwnym razie tez jestes workiem na sperme - jak to okreslasz, z reszta w samym okresleniu (poza odrobina wulgaryzmu) nie ma nic zlego ;-) okreslenie jest niedokladne - bo worek to cos gdzie sie cos gromadzi i akumuluje, a sperma raczeh ulotna bywa;-))

Dla facetów prostytutki w 100% są dla seksu, a czasem nawet mniej, bo lubią się takim paniom przy okazji zwierzać ze swoich problemów. Kto wie, czy nie w 80%...

Triczkia Długo nad tym myślałaś?:) Aż żal mi się ciebie robi kiedy pomyślę,jak twoje życie seksualne musi być ubogie z takim podejściem o roli kobiety w seksie.

moze triczka jest jedna z tych - co to "przez wielmozny szacunek do siebie" nie zniza sie do seksu;-)

Też tak pomyślałam:) Teraz już wiemy kto wykupuje wszystkie baterie;)

Ten temat to prowo, ROR i fanka sagi to prawdopodobnie ta sama osoba

po czym wnioskujesz,że prowo. Zapewniam,że nie ale skoro wolisz tak myśleć :)

Ihaha - tak jestesmy ta sama osoba i czasem wystepujemy solo a czsem w duecie;-)) ach Ty przebiegly/a lisie/sico;-)) widze ze teorie spiskowe dobrze sie maja a prowokacja ? zapewne tak - czysz kazde nasza dzialania nia nie jest, hm?;-)