jak wyjśc z kompleksów ?

popatrz na rutowicz, powinno byc Ci lepiej.

jakoś nie jest. fetyszysta, dlaczego wy - faceci, nie cenicie brzydkich kobiet ?

sprawdziłam na sobie - miałam kompleks dużej pupy - jak beyonce. poszlam na basen, gdzie oczywiście mialam problem z rozebraniem sie, bo wydawalo mi sie, ze zaraz wszyscy beda sie smiac i mnie obgdywac. okazalo sie, ze nikt nie zwraca nawet na mnie uwagi :P i tak sie wyleczylam. zaakceptowalam to co mam :)

co zrobić z twarzą ? nie umiem tak z dnia na dzień się zaakceptować. skoro nienawidzę siebie od niemal 10 lat...

Bo co za frajda bzykać maszkarona. Tak samo co za frajda rozmawiać z debilem. Szczęśliwie uroda (tak samo jak inteligencja) jest kategorią subiektywną, więc czekaj na swoją kolej.

uroda nie jest kategoria zupełnie subiektywną.. ktoś może być obiektywnie ładny ( czyli za takiego uważany przez wiekszość) lub wręcz przeciwnie

Zakładasz istnienie centrali norm standardów. Nie wiem, jak sprawa wygląda z aktorkami, bo zazwyczaj obstawiają lachony prima sort, ale jeżeli chodzi o aktorów, to jedna woli Deppa, druga Buscemiego, trzecia Carreya a czwarta Platta. I jasne, że więcej woli Deppa, ale nie wszystkie. Nie mówię, że nie ma rzeczy uwarunkowanych kulturowo. Jasne, że kiedyś ideał to pulchna biała baba, bo jak się było na słońcu, to znaczy, że się w słońcu pracowało i było się biednym, a jak było się biednym to jeszcze chudym, teraz z kolei jest odwrotnie, co nie zmienia faktu, że to tylko kulturowy fiś, w który wielu wierzy, ale i wielu nie. Zgodzę się na kategorię obiektywnie odpowiadający standardom, a teraz lecę, bo coś mi jakaś picz dzwoni domofonem. Narta.