czy mam szanse na dziewczynkę

Witam pomóżcie bardzo chcemy mieć z mężem córkę owulacja przypadała mi na 2.06.2010 a kochaliśmy się z mężem 30.05, 1.06, 2.06, 3.06 (chcieliśmy aby na pewno się udało :) ), czy wtedy jest szansa na poczęcie dziewczynki? z góry dziękuję za odpowiedzi

Ja na patrzyłam na płeć bo to było mi obojętne, nawet za drugim razem, teraz czekamy na córeczkę :)

ja mam dziewczynke a jako drugie chcialabym chlopaka. ale jak bedzie dziewczynka to tez bedzie ok:))

ja już mam synka więc chciałam córkę tylko nie wiem czy to te dni na dziewczynkę

Akurat w te dni ktore podałaś masz większą szanse na chłopca, oczywiście nigdy nie da się tego zaplanować :) wiec dziewczynka też może być.

a ja mam córę i "celowaliśmy" na chłopca i co??? będzie druga córa :D:D:D.... owulacje miałam 30 a kochaliśmy się 29 i 30 :P...u nas metoda się nie sprawdziła za drugim razem, ale za pierwszym udało się "wycelować" w płeć :D

a my szczerze mówiąc za pierwszym razem nie celowaliśmy w płeć było nam obojętne choć po cichu liczyliśmy na chłopca z resztą ja bardzo chciałam mieć pierwszego synka i od początku ciąży czułam że to chłopiec i się udało teraz nie wiem mam przeczucie że to dziewczynka bo ciąża wyglądała na początku zupełnie inaczej niż pierwsza

agulina to nie ma znaczenia---- ja w pierwszej ciąży czułam się i wyglądałam inaczej i teraz w drugiej ciąży jest całkiem inaczej a będzie druga córa :D.... Tobie życzę również córci.......ale los lubi płatać figle :P

teraz jestem w 21 tyg ciąży na usg lekarz w 15 tyg ciąży powiedział że nie widzi nic między nogami a w 19 stwierdził że coś tam jednak jest i teraz już zgłupiałam szczerze mówiąc nie sugeruję się tym co powiedział i uważam że jest 50/50 ciągle mam nadzieję że to nie był siusiak ale jeżeli na 100 % okaże się że to chłopak to też nie będzie źle

a czy jest wogóle możliwe żeby w owulację począć dziewczynkę bo podobno te żeńskie żyją dłużej ale są wolniejsze a męskie są szybsze i dlatego docierają do jajeczka szybciej w owulację tak słyszałam ale ile w tym prawdy to tez nie wiem

agulina ---dobrze piszesz....w owulacje na chłopca, przed na dziewczynkę.....ale niestety to jest tylko jeden z czynników które pomogą zaplanować płeć....dużo zależy od spermy, bo ilość "żeńskich "i "męskich" plemników jest różna, od tego że owulacja mogła się przesunąć i innych..... u mnie jest popyt na dziewuszki :D

u mnie i u męża same dziewuchy więc jak byłam pierwszy raz w ciąży to każdy mówił że pewnie będzie dziewucha ale ja jednak czułam że to chłopak i sie nie pomyliłam w drugiej juz myślałam że na pewno będzie dziewczyna bo skoro to rodzinne to u mnie też tak bedzie a tu nie prawdopodobnie drugi syn ale jeszcze się nie poddaję bo np u mojej kuzynki 3 razy na usg widać było synka a za czwartym okazało się że jednak dziewczynka