Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NARZECZONA ONA.

tyle co zaczeliśmy, a on już doszedł...

Polecane posty

Gość NARZECZONA ONA.

jak mam mu pomóc?? i dlaczego tak szybko? zaznacze ze on 27 lat ja 24, to nie był pierwszy raz ale zazwyczaj tez nie wytrzymuje długo, jak sie mam zachowywac wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
na pewno normalnie. Tylko czasem się z niego nie śmiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu to zaraz otwarcie, nie smiej sie z niego ale powiedz głosno ze taki problem istnieje. razem próbujcie róznych sztuczek aby wydłuzyc stosunek. Broń boże nie ukrywaj tego !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NARZECZONA ONA.
oczywiście że sie nie śmieje bo by go to zabolało, wiem o tym. ale to juz nie pierwszy raz, praktycznie zawsze tak jest, samego go to gryzie. próbowaliśmy nawet tych prezerwatyw przedłużających stosunek i było całkiem całkiem tylko ja nie chce prezerwatyw :( a wczoraj to nawet nie zdażył ubrać :( wiec jak ja sie mam nie odsuwac od niego jak chce sie kochac jak mnie rozochoci i ... po sprawie :( zaczynam chyba nawet unikac zbliżeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
A może jakiś żel do przedłużania stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NARZECZONA ONA.
a co to za żel?? jakiej firmy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj jescze troche
az mu libido opadnie bo poki co jest napalony na ciebie jak nie wiem a tak powaznie to za drugim razem powinien moc dluzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
No i może warto byłoby podejść do sexuologa. Może to jakiś problem natury psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NARZECZONA ONA.
dzieki, wiem że powinien isc ale przecież go nie zmusze, to w koncu dorosły facet. Tylko on myśli że to jest jego problem, a ja przeciez jestem z nim i to jest nasz problem, nie umiem mu tego wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
Jeśli już to razem idźcie. To nie jest tylko jego problem. To jest wasz wspólny, który będzie wisiał między wami aż go nie rozwiążecie. Póki co proponuje żeby Cię zaspokajał innymi sposobami;) Rozmawiajcie szczerze o tym i próbujcie na spokojnie rożnych metod. Może inna pozycja? Mniej podniecająca dla niego. Znalazłem na necie takie coś: Pozycja na jeźdźca - tylna Pozycje, w których mężczyzna leży na wznak, w zasadzie nie są dla panów męczące. W tej pozycji zarówno penetracja, jak i drażnienie członka nie są szczególnie silne i dlatego łatwiej jest mężczyźnie kontrolować i opóźnić wytrysk nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NARZECZONA ONA.
nie wiem czy sie zgodzi żebym z nim poszła :( jakbyśmy byli małżeństwem to co innego, a tak.. on skrępowany ja zresztą też :( a do jakiego lekarza powinien sie wybrać? do seksuologa, czy do urologa?? Bo czasem miewa tez silny ból przy wytrysku, jaki lekarz na pierwsza wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
hmn. Sam nie wiem. Skoro boli to bardziej urolog. Zawsze boli czy tylko czasami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NARZECZONA ONA.
nie zawsze, ale w sumie to bardzo bardzo czesto :( czy ból przy stosunku może byc spowodowany bardzo silnym uderzeniem w dzieciństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
powiem szczerze nie wiem. Kiedyś dostałem tez w to miejsce ale nie mam żadnych problemów. Zdecydowanie trzeba się z tym zgłosić do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NARZECZONA ONA.
zdecydowanie masz racje, i najwyższa pora uświadomić to komuś... uff.. ciezkie zadanie mnie czeka :( dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
Podejdź do tego normalnie. To jest problem jak z każdą inna częścią ciała. jak boli ząb to dentysta, jak serce kardiolog jak ręka chirurg itd. Tak samo jest z tym;) Może to nic poważnego a niepotrzebnie się chłopak męczy. Strach zawsze ma duże oczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alior
ja mam całkiem odwrotnie, ja na mojego faceta przestałam działaś kompletnie, najpierw się muszę nasilić, żeby mu w ogole stanął a potem męczyć godzinę, żeby doszedł. a ja to się już w ogole nie liczę, jak on skonczy to idziemy spac. ja 24, on 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chujec
kup stud100 http://allegro.pl/show_item.php?item=1273225206 przed stosunkiem niech popsika sobie penisa, założy prezerwatywę (tak skutecznie działa - sprawdzone) i się zabierze za grę wstępną :) jak już będzie miał w Ciebie wejść niech ściągnie gumę (skoro jej nie lubicie) wytrze penisa ze środka, którym posikał (inaczej Ciebie znieczuli na bodźce) i jazda :) Może to nie jest rozwiązanie problemu ale doraźnie działa ... u mnie też tak było na początku bo byłem przed kazdym sexem strasznie napalony ... po kliku miesiącach się przyzwyczaiłem i nauczyłem panować nad wytryskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young man
I jak tam postępy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×