ale sie wkurzyłam.... :(

na swojego chlopaka... byl u mnie i przed 21 on juz siedzial nie bedzie bo musi rano wstac do roboty. a zaraz do mnie dzwoni ze jest pod imprezą.. mowi o jakiejś lasce ze na takie zimno sie ubrala skąpo...kurwa jak mowi ze jedzie do domu to niech jedzie a nie pod jakies imprezy. jest mi przykro z tego powodu, bo ja co mu powiem to tak robie a nie ze jezdze gdzies pod imprezy nie wiadomo po co... jak bym tak zrobila to by wojna byla przez tydzien.. :(:(

:(!

DZIĘKI WIELKIE WSZYSTKIM ZA OPINIE I PORADY...:|

dzis dobry dzień na takie tematy, założyłam swój i tez mnie wszyscy olali :o

NO WIDZISZ:( A JA ZLAPALAM DOLA :(:(:(:(:((((((((((((((

ja najpierw miałam pianę na sutach a potem sie poryczałam :o

*ustach ;)

:D

powiedzialam mu o tym ze to mi sie nie podoba bo ja nigdy nie jezdze w takie miejsca bo PO CO?? a on juz tyle razy byl... i oczywisce teraz to ja wyszlam na tą złą :(

dziewczyny ja was nierozumiem dlaczego uzeracie sie z takimi gnojami? jak wam zle to rzuccie ich w pieruny!

przynajmniej cie nie oszukuje ze pojechal do domu tylko zadzwonil i powiedzial gdzie jest Ale rozumiem cie doskonale tez bym sie wsciekla!!

i jeszcze mi napisal ze tak dalej nie bedzie, i z ejutro musimy bardzo poważnie porozmawiać. jak bym miala samochod to zrobila bym tak samo, niech by sie poczul tak jak ja, i z takimi myslami...

moj mnie wczoraj nie odprowadzil do domu, ale polecial na piwo. jego matka dzis mi powiedziala ze o 4 rano do domu wrocil, Qtas!

;(

dzika zuzanna moj tak robil codziennie jak nie pracowal wozil sie z kumplami huj wie gdzie po nocach... niby mu przeszlo a le sie zachowuje chwilami jak byl by sam, albo mowi ze jedzie do domu a tu sie c innego okazuje.. :(

a moj ciagle gdzies lazil jak bylam w ciazy a teraz dziecko ma rok i sie wypuscilam na miasto w sobote i zaszalalam i debil pisal sms-y cala noc zebym juz wracala, a takiego chuja

na na imprezie sie poznallismy i to dawno jakies 2 lata temu

ale nadal nie wiem do czego ty zmierzasz?

??????????

sosssssss_nadal nie wiem do czego ty zmierzasz?

jednak sos to sie zna na kobietach :D

ahaa.. to prawda. ja tez lubie imrezy ale nie poszlabym nigdzie bez niego, wiedząc ze on mysli co robie i wogole... ale on chyba tego niem docenia, ja sie boje ze moge go stracic przez takie cos,,, ..i wyszlam na najgorsza co wszystkiego zabrania... ja nie mam zadnej kolezanki z ktora mogla bym wyjsc chocby na piwo kazda nie ma czasu albo zapracowane albo olaly mnie... kurwa dola mam mega..

aaa z resztą sam nie wie czego chce....ze mną to na imprezy zadko chiodzi ale zeby piwo pod imprezą wypić to pierwszy chętny z kumplami chociaz nie wiem co to za przyjemnsc jechac pod impreze sie napic piwa...;|

sossssss-a gdzie twoje zdjecie???

sossss napisz jaka ..?

dzięi, wszystko jasne.....