Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta ze stolicy

Czy dobrze postąpiłam do córki

Polecane posty

Gość taka jedna z zapadłej wsi
"Warszawianie", a czy Ty wiesz, że u nas w zapadlej wsi jest szkoła? Tuz obok PGR-u. Zamkniętego zresztą. Wiesniak to stan umysłu, a nie człowiek pochodzący ze wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz jest okres
Daj kobieto zyc corce, jak pozniej dojdzie do rozwodu, to winna ty bedziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Rozwodu nie będzie moim zdaniem. Nie musicie się obawiać. Córka kiedyś kochała obecnego więc jak teraz ma już spokój od tego drugiego chłopaka jak załatwiłam to będzie się skupiać tylko na tym. Uczucie powróci i będzie się skupiała tylko na nim, więc będą razem. Jak na razie widzę, że super się bawią. Obecny ma pieniądze więc mieszkanie też zaraz będą mieli, my im z mężem pomożemy i będzie miała córka dobre życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
A tamten chłopak nie był dla niej. Niech sobie znajdzie inną dziewczynę. Córka wg. mnie była za wysoka poziomem dla niego. Ma kilka fakultetów, zna kilka języków, jest bardzo ładna tak, że zasługuje na kogoś na poziomie jak jej obecny/były !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Miałam wątpliwości czy dobrze zrobiłam, ale sądzę, że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Łzy jej przejdą, zajmie się mężem, będzie się uczyć, dobrze bawić, o tamtym zapomni i będzie żyć szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśśśśś
jeja, ja mam 24 lata i jakby moja matka miała Twoją mentalność to ciemną nocą uciekłabym z domu. Jak Ty w ogóle możesz napisać - że skoro chcesz, to się pobiorą? Może się pobiorą, ale tylko dlatego, że SAMI TEGO BĘDĄ CHCIELI... może rzeczywiście Twoja córka będzie szczęśliwa z panem nr1, le to musi być jej decyzja... jak w ogóle można kogoś zmusić do ślubu... co, końmi ją zaciągniesz, zaszantażujesz, z domu wyrzucisz? ja też w stolicy mieszkam, ale Polski, a nie Ciemnogrodu... że w XXI wieku takie rzeczy się zdarzają.... poza tym sama sobie zaprzeczasz - broniąc się przed zarzutami osób, które napisały swoją opinię- że nie chodzi Ci o pieniądze.... właśnie, że chodzi Ci TYLKO o pieniądze... przecież sama o tym piszesz.... :/ pozdrawiam i dystansu życzę... do rzeczy materialnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Córka nie była pewna co do ślubu, ale to przez tamtego chłopaka bo się koło nie zaczął kręcić i coś zaczęła do niego czuć. Ale powiedziałam jej wtedy, że ma przestać się z nim spotykać i co najwyżej traktować go jak kolegę, ale nic więcej. Ograniczyłam jej kontakt z tamtym i wyjdzie jej to na dobre. Do ślubu nie była przekonana, ale już jest więc niech się żenią i sprawa będzie zakończona. Nie że jestem materialistką. Zależy mi na dobrym życiu dla córki z odpowiednim dla niej partnerem na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśśśśś
co rozumiesz przez wyrażenie "ograniczyłam jej kontakt"? jak można 26-letniej dorosłej kobiecie ograniczyć kontakt z inną dorosłą osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Wypersfadowałam jej, że on nie jest dla niej, że nie będzie z nim miała dobrego życia, że obecny(były) zapewni jej lepsze życie na poziomie, że ma się zająć tylko tym obecnym (byłym), że tamtego nie ma prawa zapraszać do naszego domu, że ma ograniczyć z nim kontakty, traktować jak znajomego, a najlepiej całkowicie zerwać z nim kontakt. Nic nie jest tamtemu winna. Jest młoda i nie rozumie pewnych rzeczy, że tamten tylko mieszał jej w głowie i się zauroczyła na chwilę nie wiadomo czym. Że tamten nie ma wiele. Poza tym jest starszy więc pewnie tylko chodziło mu o jedno. Z tym znała się dłużej, byli ze sobą. Ten jest w jej wieku , a tamten był kilka lat starszy. Nie chcę aby ktoś taki jak tamten chłopak został częścią naszej rodziny. Nie pasuje do niej. Niech sobie idzie od naszej córki gdzie indziej. Córka jest jeszcze , że tak powiem w głupim wieku i tamten pochodził za nią z rok czasu to się łatwo dała przekonać. Takich jak on tamten jest pełno. Obecnego już zna, my z mężem go lubimy, możemy rozmawiać na wspólne tematy bo mamy ten sam profil wykształcenia ekonomiczno/finansowy. Poza tym przy tamtym nasza córka się bawiła za dużo i miała różne dziwne pomysły, a przy obecnym dobrze ułożona chodzi i się go słucha. Poważny mężczyzna, a tamten był za bardzo wesoły i taki swobodny. Obecny ma poważniejszy sposób bycia jak przystało na poważnego mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech cienkie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to jest na pewno prowokacj
NIE WIERZĘ, ŻE KOBIETA MAJĄCA JUŻ 26- LETNIĄ CÓRKĘ (CZYLI NIE SMARKATA) MOŻE PIERNICZYĆ TAKIE GŁUPOTY I TO TAKIM JĘZYKIEM, PRZECIEŻ TO ŻENADA PO PROSTU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Nie czepiajcie się języka. kaśśśśś - chciała sprecyzowania to w prostych punktach podałam o co chodzi i jak wypersfadowała córce, że ma ograniczyć kontakt z tamtym chłopakiem - jak w efekcie całkowicie ograniczyłam jej z nim kontakt. Z nim tez rozmawiałam i powiedziałam mu ładnie, że ma jej dać spokój i poszukać sobie innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
Poza tym same powiedzcie za kogo byście wyszły. Za faceta co jest w waszym wieku, jest wysoki ok. 190, potrafi się zachować, dobrze się wysławiać, jest wykształcony, ma dobrą pracę, perspektywy, lepiej zarabia, ma dużą rodzinę, powodzenie u kobiet, które wam go zazdroszczą, choć czasem może zdarzy mu się przez przypadek skok w bok bo mu jakaś była gdzieś namiesza. Czy za faceta co jest starszy od was 5-6 lat, jest niższy ok. 180, jest jakoś nieokrzesany trochę, ok. ma wykształcenie, ale pracuje w gorszej firmie, mniej zarabia, nie ma mieszkania, nie ma rodziny, nie ma samochodu, jest sam, nie ubiera się jak przystało na poważnego faceta tylko w luźne ubrania jak te bojówki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ze stolicy
No właśnie. Jak tak to każdy tu krytykuje, ale jak już coś to każda by najwyraźniej postąpiła tak samo jeśli chodziło by o nią czy o jej dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy tobie tak
Ciekawe czy tobie tak rodzice ustawiali za kogo masz wychodzić czy jednak przeciwstawiałaś się im wyszłaś za tego za kogo chciałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT SZ
jak bym ją w pysk strzelił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a spytałaś choć córki
czy kocha tego byłego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a spytałaś choć córki
kogo byś w pysk strzelił :) córkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a spytałaś choć córki
mi to wygląda na sytuację, gdzie uczucia córki stawiasz kobieto na dalszym planie. liczy się tylko co ty chcesz i czujesz. trzymasz córeczkę pod płaszczykiem i ustawiasz jej życie. może i wyjdzie ok, z twojego punktu widzenia, ale córka nie będzie przez to samodzielna. i jak możesz chcieć aby ją facet na sznurze prowadzał i dyktował jej co ma robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pseudonim jakiś
I tych chcesz dobrze dla swojej córki ? Trzymałaś ją pod swoją opieką, a teraz chcesz ja oddać pod opiekę innemu. Kiedy kobieto dziewczyna ma się nauczyć samodzielności ? Przecież tak jak robisz to ona zawsze będzie niepełnosprawna życiowo i uczuciowo. Wszystko ustawione przez matkę czy tego faceta z którym chcesz by była. Kobieto , jesteś nienormalna ! Czy tobie ktoś tak życie ustawiał ? Czy robiłaś to co ci mówiła matka i wyszłaś za faceta, za którego matka ci kazała wyjść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co :)
A po co w dzisiejszych czasach komuś sprawność życiowa i uczuciowa ? Rodzice dają kasę i załatwiają wszystko, ustawiają życie. Tu córce ustawią życie z facetem i będą się wszyscy starali aby to trwało. IDEALNY układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×