Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość molik to ja

kupujecie małym dzieciom książki? ile na to przeznaczacie miesięcznie?

Polecane posty

Gość molik to ja

jak w temacie - kupujecie książki (jakie?) czy wolicie zabawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupuje książki
i od początku kupowałam. Najpierw to były takie dla maluszków z obrazkami, później te historyjki z tej serii http://allegro.pl/lila-bawi-sie-lalka-mala-dziewczynka-nowa-i1265173922.html Później martynki, wiersze brzechwy, konopnickiem, szelburg zarębiny i innych Ostatnio kupiłam kubusia puchatka, karolcię, oto jest kasia. Teraz częściej korzystamy z biblioteki bo dzieci nauczyły się szanować książki i mniej kupujemy. Kupuje Martynkę bo ma śliczne obrazki i dzieci uwielbiają ją oglądac przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei mam syna - dwuletniego i kupiłam mu całą serią mały chłopiec - o taką : http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=ma%C5%82y+ch%C5%82opiec i całą serię obrazków dla malucha : http://allegro.pl/ksiazeczka-obrazki-dla-maluchow-cala-seria-i1268073415.html Pozatym jak jakas książeczka jest akurat w sklepie to też kupuję, bo on uwielbia książki.... ma też sporo ksiażek z wierszykami, typu Pan Hilary, Pan kotek był chory, Kaczka dziwaczka, Lokomotywa i duuuuużo innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupuje książki
"małego chłopca" też kupiłam bo chłopca też posiadam. Te książeczki są fajne. Mój mąż czyta synkowi te wierszyki przed snem i w efekcie nauczył się ich na pamięć czasem go łapie na tym jak coś robi i mruczy pod nosem "wóz jacka to doskonała jednostka strażacka" albo "Motor marka jest żółto czerwony chłopiec kocha go jak szalony a dziś musi wyglądać wspaniale bo Marek bierze na przejażdżkę Alę" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za to polecam
wolę kupić ksiązkę niż kolejna zabawkę, polecam obrazki dla maluchów, brzechwę , tuwima..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik to ja
podawajcie również wiek dziecka przy swoich propozycjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuje ksiązki - hahah, mój najbardziej lubi "Smieciarkę Jarka" :) :) :) Nie mam pojęcia czemu :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze się znajdą takie
co to od małego chcą sobie wychować geniuszy żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój czterolatek kocha książki.Zamówiłam mu prenumeratę ABC uczę się,bardzo lubi.Inne książki kupuje sporadycznie,bo 1,5roku temu zapisałam go do biblioteki dla dzieci.Polecam takie rozwiązanie,bo darmowe a książek masa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupuje książki
Geniuszy? Przecież my nie czytamy dzieciom encyklopedii tylko wierszyki, baśnie i bajki. To chyba zupełnie normalne, ze w dzieciństwie człowiek styka się z takimi rzeczami. Przynajmniej ja tak miałam. Mama czytała mi bardzo dużo rożnych książeczek. To rozwija wyobraźnie i sprawia, ze świat dziecka staje się bardziej magiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbnm,
Ja mam cały duży regał ksiażeczek dla dzieci. Sama kupiłam moze z 6. Ostatnio książeczka Hello Kitty. Dla mnie bez sensowny i zbędny wydatek ale córcia ciągle prosiła o nią. Ma hopla na punkcie Kitty Mam dużo z mojego dzieciństwa- dbałam o książki więc nie są zniszczone. Dużo też córka dostaje od dziadków, znajomych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zanim corka sie urodzila juz kupilam od razu 'Lokomotywe' 'Slonia trombalskiego' i kilka innych, w twardej oprawie. Corka uwielbia sama przewracac strony:-P Ma chyba zx 3 ksiazeczki alfabetu i lubi jak jej sie spiewa pokazujac po angielsku. Ma Biblie, kolory, ksztalty, Rymowanki po polsku i kupe inych ksiazek. Od niedawna mieszkam 2 ulice od amerykanskiego empiku i w 3 miesiace wydalam chyba kolo 70 dolarow na ksiazki dla corki;-/ stwierdzilam ze przesadzam , zdalam prawko i teraz jezdzimy do biblioteki raz w tygodniu po zapasy na caly tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje córce często łamigłówki bo bardzo to lubi niedawno kupiłam córce Wesołe minuty - super sprawa to książka z dawnych lat pewnie pokolenie 30 latków to pamięta :D i córka sie przy tym świetnie bawiła i ja, poza tym kupuje jej sudoku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tola_Lokomotywa
Ja najchętniej wykupiłam pół księgarni, takie fajne są teraz książeczki dla dzieci :). Żeby jednak nie przesadzać z zakupami postanowiłam, że ograniczę się na razie do jednej miesięcznie. Warto kupować przez internet, jest znacznie taniej niż w księgarniach stacjonarnych. Można poprosić znajomych i rodzinę, aby kupowali książki w prezencie. Jest też wiele fajnych książeczek, które kosztują grosze, trzeba tylko trochę poszukać. Pomocne są recenzje na blogach, tematyczne grupy na facebooku. Polecam też mojego bloga z recenzjami (www.bloglokomotywa.pl), w tym recenzje z tagiem "tania książka" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córeczka, gdy miała ok 3 latek miała fazę na "Kicię Kocię" i "Peppę". Teraz ma 4 latka i lubi "Franklina" i "Zuzię" oraz Baśnie Braci Grimm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuje od malucha. Nawet jak był czas, w którym córka w ogóle nie chciała się skupiać na książeczkach. Teraz ma 2,5 i wszystko z Kaczorem donaldem( znalazlam na strychu swoje stare książki z kkd) kicia kocia to hit, a dodatkowo prenumerata złotych książek Disneya. Pięknie wydane, fajnie się czyta i dziecko chętnie słucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej kupuję dzieciom książki, ponieważ uczą one i wiele więcej niż zabawki. Ostatnio moja córka była zachwycona książką "Witaminowe urodziny" Urszuli Gładkiej. Dzięki niej dowiedziała się, że warto jeść owoce i warzywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×