Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blondyna za dycheee

zrezygnowac z blondu czy zadbac o niego-ale jak?

Polecane posty

Gość blondyna za dycheee

jestem szatynka farbowana na blond (pasemka), wlosy zrobily mi sie strasznie lamliwe, suche.. uzywam maski do wlosow rozjasnianych, ale poniewaz prostuje i to niezbyt nowa i niezbyt dobra prostownica, to jest lipa ogolnie. fajnie jest byc blondyna, widze ze faceci zwracaja wtedy na mnie wieksza uwage, niz jak jestem szatynka czy brunetka, ale pomalu mam dosc tych wlosow! jak je nawilzyc, jak im pomoc? a moze sie przefarbowac na jakis jasny braz czy cos? ale boje sie ze mi nie zlapie ciemnych odrostow a z rozjasnionych wlosow sie splucze i wyjda rude;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem jest z pewnością nie w tym że włosy masz rozjaśniane, tylko w tym, że je prostujesz. Dlatego Ci się tak zniszczyły. Polecam Ci maske do włosów Kallosa mleczną. Też miałam kiedyś blond włosy, ale zawsze miałam mięciutkie i błyszczące, ale o włosy trzeba dbać. Przede wszystkim przez jakiś czas nie susz ich suszarka i nie prostuj, daj im odpocząć. A co do rudego - rude są fajne :) Sama na blond nałożyłam miedziany i czuję się świetnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna za dycheee
problem polega na tym, ze nie moge ich NIE prostowac, bo mam sianowate rozwalone na wszystkie strony wlosy .. kiedy farbowalam na ciemno to mi sie lekko krecily, wiec uzywalam suszarki z dyfuzorem i mialam jakby loczki badz fale i prostowalam tylko czasem. a teraz no nie moge, bo sa proste po wysuszeniu ale wygladaja jak strzecha;/ pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalnie ciemna blondynkaaa
Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond ale, z tych jasnych ciemnych blondów po skończeniu gimnazjum postanowiłam pofarbować włosy na blond ale, zrobiłam to z głową na początek użyłam farby Natural & easy odcień 536 efekt był bardzo naturalny jak poszłam do liceum każdy myślał że jestem naturalną blondynką z miedzianymi reflekami co ważne odrosty robiłam tylko raz w miesiącu i nigdy nie przeciagałam po reszcie włosów farby bo to bardzo niszczy włosy a, robi tak większość dziewczyn trwało to rok aż ,zdecydowałam się że rozjaśnie włosy jeszcze o 1 ton użyłam tej samej farby ale, odcienia 532 i był to strzał w dziesiątke od tamtej pory a, mineły już 2 lata nadal farbuje tylko odrosty ale, co zadziwiające moje naturalne włosy tak pojaśniały że wystarczy że że odrosty robie sobie co 2-3 miesiące :D Każda nowo poznana osoba jest przekonana że jestem naturalna blondynką a, przecież właśnie o to chodzi żeby wyglądać naturalnie :p Najlepsza odzywka jakąkolwiek miałam jest Wax do blond włosów ja używam jej 1 raz w miesiącu ponieważ moim zdaniem nie warto obciążać włosów chemią zbyt często raz w miesiącu naprawdę wystarczy :) Z szamponów mogę ci szczerze polecić Szampony Oriflame HairX ten zielony i niebieski do stosowania na codzień stosuje je na przemian tydzień jeden a, potem drugi włosy są po nich gładkie lśniące a, co najważniejsze gęste i piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×