mój współpracownik śmierdzi....

siedze z nim sama w pokoju i nie mogę juz wytrzymać, mam cały czas okno otwarte mimo ze jest zimno siedze w szaliku i kurtce tylko po to żeby choć trochę przewietrzyć.... ale już dlużęj tego ni wytrzymam... co zrobić jak dac mu do zrozumienia że od niego po prostu jebie niemiłosiernie!!!! co zrobić żęby go nie urazić ale żeby podziałalo... prosze o pomoc bo niedługo po protu dostane zapalenia płuc od tego siedzenia w lodowni....

zrob mu loda z polykiem

co z ciebie za debil .....pewnie tez od ciebie jebie...

pozwól mu żeby cię anal izował

co za popierdoleńcy siedzą na tym forum...... spadam stąd debile !!!!!

w żartach "ty myłeś się dzisiaj bo tu jebie" :p Ja bym nie owijała w bawełne tylko prosto z mostu

Przepraszam autorke,ze wtrace sie troche poza tematem... Jak mnie wkurwia to,ze ktos pisze na forum, bo ma problem, a zaraz znajdzie sie banda oszołomów,ktore maja do napisania tylko: zrob mu loda,zgodz sie na anal itp itd I tak jest w kazdym jednym temacie,juz mnie to wkurwia.Na 5 postow znalazla sie 1 osoba,ktora odpowiedziala autorce na temat. Wypierdalac do szkoly,jeszcze na 3 lekcje zdazycie!!!

Kafeteriuszka zaraz się ktoś pod Ciebie podszyje :) Taki urok tego forum, moderatorzy za takie coś powinni dawać bana na IP i skończyłyby się głupie żarty gówniarzerii :o

chociaż ja osobiście wszystkim śmierdzielom biorę z dupy do buzi - zawsze pomaga

Który mnie rozdziewiczy ?

szczegolnie ze wiele osob ma zmienne IP :D