Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Prosba o interpretacje wyników nasienia

Polecane posty

Gość malina299

Witajcie. Proszę was o interpretację wyników mojego męża. Strasznie się nimi martwię. Nie wiem czy mamy szanse na zostanie rodzicami. dodam, ze nasz lekarz jest na urlopie i ja siedzę i się zadręczam. Liczba plemników: 53,6 mln/ml Ruch progresywny szybki: 20% Ruch progresywny wolny: 20% Ruch w miejscu: 10% Brak ruchu: 50% Morfologia prawidłowa: 5% Morfologia patologiczna: 95%. Leukocyty: 12,0 mln/ml Mąż zażywa L-karnitynę, androwit. Czekam na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynik beznadziejny. 95% plemników twojego faceta ma nieprawidłową budowę. Uszkodzony materiał genetyczny. Nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
To mnie teraz zmartwiłyście. Lekarz powiedział, ze te patologiczne są spowodowane bakteriami. Może to być prawda? A czy z takimi wynikami mamy szanse na dziecię lub na inseminacje? Proszę napiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l/djg
z tymi wynikami raczej nie macie szans na dziecko ... jedynie to szukaj dawcy na ksiedze gosci lub w klinice tylko ze klinika jest cholernie droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Mąż bierze teraz antybiotyk na bakterie, lekarz stwierdził, ze po zniknięciu bakterii poprawią się patologiczne. Jest to prawda czy tylko ciągnie z nas kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
malina299- Pytasz się ludzi na forum, jak by po medycynie byli, skoro lekarz Ci mówi że się poprawią to tak będzie, przecież plemnikom można pomóc się odbudować i je poprawić. Nie panikuj tylko niech mąż wybierze antybiotyk do końca i poproś lekarza żeby podpowiedział Ci jakie witaminy w szczególności powinien zażywać, np. salfazin. Nie widzisz że te wszystkie dobre duszę co Ci opowiedziały plują jadem?? Z góry zakładają "że nic z tego" a to guzik prawda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
malina zawsze z tymi wynikami możesz iść do innego lekarza i poprosić go o interpretacje wyników !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Dziękuje Ci bardzo za słowa otuchy. Są mi bardzo potrzebne. Może to głupie ale po przeczytaniu tych wszystkich rad załamałam się strasznie i lecą mi z oczu łzy. Tak bardzo bym chciała zajść w ciążę...Mam nadzieję, że moje marzenia się spełnią o co codziennie proszę Boga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejka złodziejka
co za idioci sie tu wypowiadaja, boze bron dlatego dziewczyno malino nie zadawaj takich pytan tu tylko np. na bocianie w pytaniach do eksperta od nieplodnosci meskiej wg najnowszysch norm WHO nasienie Twojego faceta jest na granicy prawidlowego, nieco uposledzony jest ruch i morfologia nie jest szałem ale za to iloscia ladnie nadrabia idzcie do porzadnego lekarza, czasem zmiana diety i trybu zycia moze duzo pomoc na jakos nasienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
malina nie ma za co:) Nie słuchaj takich głupot jakie ludzie piszą!! Nie warto się tym przejmować!! Ja wiem że Wam się uda, zobaczysz jeszcze troszkę i będziecie mieli wymarzonego bobasa:) Na każdą z Nas przyjdzie pora, tyle że każda z Nas ma na to inny czas:) Może poczytaj na innych forach na bebyboom jest bardzo fajne forum poświęcone interpretacji wyników i tam dziewczyny nie plują jadem, przynajmniej się z tym nie spotkałam:) Życzę zafasolkowania z całego serducha:* I głowa do góry, nie warto się martwić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
A jak sprawa z bobasem u Ciebie? Jeszcze raz dziękuję za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
bobasa kochana niestety nie ma, ale ja mam czas poczekamy w końcu kiedyś się doczekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Życzę Ci tego z całego serca. Długo się już staracie? A twój mężuś jakie ma wyniki? dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
wiesz kochana nie zabezpieczamy się od dwóch lat, czyli od ślubu, ale nigdy tego nie pilnowałam czy to dni płodne czy jak mieliśmy ochotę to się kochaliśmy, tak żeby się kochać bardzo często i w dni płodne na pewno to od tego miesiąca,a el byłam u lekarza i teraz po okresie idę na badania hormonów, a mężulek ma iść na badanie nasienia jak ja będę miała okres:) Byłam podobno u najlepszego lekarza Naszym mieście i powiedział mi że u mnie wszystko w idealnym stanie, był pęcherzyk 18 mm śluzówka extra, jajniki takie jakie powinny być, środowisko kwaśne czyli dobre, macica dobrej wielkość, więc lekarz dziwnie się na mnie spojrzał i stwierdził że mam iść na badania :) i pójdę zaczynamy walczyć o Nasze dziecko z całego serca bo do pełni szczęścia brakuję Nam już tylko tupotu małych stópek:) A jak u Ciebie??:) Nie dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
My jesteśmy małżeństwem od 2 lat. Starania rozpoczęliśmy rok temu. Ja najpierw miałam cykle bez owulacji, wyszłam z tego. Potem lekarz stwierdził, ze trzeba szukać dalej i zrobił mi laparoskopię. Wszystko wyszło ok, drożność w porządku. Jak się okazuje badania męża wyszły jak wyszły. Współżyjemy już na 2 dni przed owulacją i 4 dni po niej i nie ma żadnego efektu. Mąż bierze antybiotyk, planuje rzucić palenie. Strasznie chciałabym być już w ciąży. Jeśli się nie obrazisz zapytam skąd jesteś? Pozdrawiam Ciebie i mężusia cieplutko i życzę aby wszystko się nam dobrze ułożyło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
ułoży się kochana ułoży:) My mieszkamy koło Szczecina:) a Wy/??? Mi lekarz mówił że po badaniu hormonów trzeba zbadać drożność jajowodów, czy możesz mi napisać jak to wyglądało u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Ja mieszkam w Rzeszowie. Tez miałam badania hormonów ale wszystko w normie. Laparoskopii nie musisz się obawiać. Ja się strasznie bałam, przeczytałam wszystkie forma jakie tylko było można przeczytać. Otóż dzień przed laparoskopią wieczorem zrobiłam lewatywę (Enema). Pojechałam do kliniki, tam wypełniasz kilka ankiet. Dali mi syrop przeciw wymiotny, zrobili ukucie weflon i czekałam jakieś 15 minut. Potem wywiad z lekarzem prowadzącym, anestezjologiem i idziesz na salę operacyjną. Ja jeszcze leżą na stole operacyjnym żartowałam, choć bałam się jak cholera. Potem lekarka powiedziała że może mi się zakręcić w głowie i usnęłam. Potem Cie wybudzą i leżysz dobę w szpitalu na sali pooperacyjnej. Możesz pić tylko wodę niegazowaną. Szwy ściągasz po tygodniu. Naprawdę nie masz się czego bać. Ja miałam strasznego pietra, a niepotrzebnie. Wszystko tylko i wyłącznie przez fora w necie. ludzie piszą głupoty i tylko starszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
wychodzi na to że to tylko wina męża żołnierzyków, może to i lepiej bo poprawić je lepiej niż miało by coś być nie w porządku w narządach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Już teraz to sama nie wiem co sądzić. napisałam do pewnego lekarza na forum i napisał mi, ze wyniki męża są dobre, żeby nie martwic się tymi patologicznymi, bo wystarczy tylko 4% dobrych żeby mogło dojść do ciąży. A ty co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpajaja
wydaje mi się że są to ludzie wykształceni i trzeba im zaufać:) Zobaczysz będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Jutro robię test owulacyjny. Mam nadzieję, ze tym razem się uda. W piątek idę do mojego gina, zobaczymy co powie o wynikach nasienia męża. ciekawa jestem czy postawi taką samą diagnozę jak lekarz na nasz bocian.pl? Trzymaj za mnie kciuki. Dam Ci znać o przebiegu wizyty. tymczasem miłego wieczorku dla was. Pozdrawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
Witaj. Badanie nasienia wyszło 12 mln/ml leukocytów, a w posiewie nie wyhodowano żadnych. Byłam dzis u gina i powiedział mi, że jest bakteria zwana lambria. Zn.ow dał antybiotyk, ale ma podobno to wszystko przejśc. A co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaaaaa
Dziewczyny wy sie nie martwcie nawet jesli maz ma bardzo złe wyniki nasienia, to i tak jest zawsze szansa. Najwyzej trzeba bedzie troszkę pomóc naturze :-). Jesli faceta ma chociaz niewielka ilosc plemników a kobieta wytwarzxa komórki jajowe to nic nie jest przesadzone i na bank predzej czy pozniej zostaniecie rodzicami :-) Najwazniejsze to pozytywne myślenie. Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina299
lalaaaaa Dzięki za słowa otuchy. Co Ty myślisz o tych wynikach? A jak sprawa wygląda u ciebie? Pozdrawiam Cię cieplutko. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×