Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już jest dobrze

Czy to moze zaszkodzić mojemu dziecku?

Polecane posty

Gość już jest dobrze

Jestem w połowie ciąży. Mąż dziś zadzwonił, że wraca z jakiegoś zebrania i odbierze wcześniej dziecko z przedszkola i mi je podrzuci. Ucieszyłam się, że nie muszę biec do przedszkola i mogę na spokojnie dokończyć gotowanie. Po kilkunastu minutach zadzwonił tel. Numer męża się wyświetlił. Odebrałam , a w słuchawce uslyszalam histeryczny płacz mojego dziecka. Zaczęłam pytać co się dzieje, prosić żeby dał tatusia do telefonu, ale to nic nie dało. Nagle połączenie się urwało. Oddzwoniłam, ale uslyszalam, ze abonent jest poza zasięgiem sieci. Tak strasznie się zdenerwowałam. Po kilku minutach mąż zadzwonił, ze dziecko płakało i nie chciało się ubierać więc wpadł na pomysł, ze zadzwoni do mnie i da mi dziecko żebym go uspokoiła. Emocje opadły i nagle zrobiło mi się słabo. Poszłam do sypialni i tam dostałam drgawek i coś jakby mi się zablokowało i nie mogłam złapać tchu. Pociekły mi łzy z oczu, ślina z buzi, czułam ze się duszę i nie mogłam nic z tym zrobić. Dopiero zadzwonił dzwonek do drzwi to to mnie jakoś wyrwało i zaczęłam oddychać. Poleżałam pół godz, w tym czasie wrócił mąż z dzieckiem. Dostał reprymendę za bezmyślne zachowanie. Ja się czuję już dobrze, może troszkę osłabiona jestem, ale martwię się czy to zdarzenie mogło się odbić w jakiś sposób na dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogratulować chłopa. Mogło to się odbić na dziecku. Ja w takiej sytuacji zwolniłabym tempo na parę dni, uważnie wsłuchiwała się w swoje ciało, może poszłabym do lekarza, tak dla świętej pewności. Na pewno musisz powiedzieć lekarzowi o tej sytuacji, tym bardziej że ataki drgawek i bezdech to nic normalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze eh faceci
ehhh faceci, 5 ton ksiazek by o nich napisac i nie wystarczy ;)))) mysle, zaniepokojona mamo, ze ciezko w tej chwili cokolwiek powiedziec.. na pewnonie powinnas sie martwic, bo dziecko uczy sie twoich reakcji a oslabienie jest normalna reakcja na stres, gdy ten juz troche zejdzie, nierzadko placze sie wlasnie wtedy, gdy pierwszy szok zejdzie... taki stres mogl przyspieszyc porod, wiec maz powinien byc swiadom tego jak powinien zachowac sie w przyszlosci a czego unikac, u mnie w 24 tygodniu silny stres wywolal skurcze, ale to w trybie prawie natychmiastowym, czyli ok 15-20 minut od ochloniecia, wyladowalam od razu w szpitalu jesli u ciebie minelo juz sporo czasu, to ja bym puscila te zdarzenie w zapomnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze eh faceci
i tak jak pisze singri, przez jakis czas (kilka dni, tydzien) zwolnic tempo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest dobrze
Dziękuję wam za odpowiedzi. U lekarza mam wizytę w przyszłym tygodniu. Kiedyś leczyłam się na nerwicę i pewnie dlatego mój organizm tak zareagował na silny stres. Mężowi już wyjaśniłam jak głupio się zachował i to się pewnie już nie powtórzy. Skurczy nie mam, ale jeszcze ruchów nie czuję więc nie wiem czy z maluszkiem jest wszystko jak powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym pogadała z lekarzem o nadprogramowym USG. Tak dla świętej pewności, żeby się nie martwić niepotrzebnie. Ale on pewnie będzie wiedział, czy to konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest dobrze
Mam mieć USG za tydzień podczas wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbi26
mialas zwykly atak paniki, bo sie zdenerwowalas, to wszystko, przechodzilam przez to nie raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie ma o czym gadać. Uszy do góry, będzie dobrze. Grunt to pozytywne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×