Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fantassja

Powiedzieć chłopakowi prawdę o mojej przeszłości? Trochę imprezowałam...

Polecane posty

Gość zajebisty27
no właśnie, pytanie kluczowe to ilu facetom dałaś dupy, bo to że piłaś i chodziłaś po dyskotekach to według mnie akurat nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś pomarańczowa
Woła nie woła. Czasem tak była że ktoś dorasta w trudnym środowisku, wśród ludzi w których nie ma oparcia. Niektórzy potrafią się wyrwać i chwała im za to, ale łatwo innych krytykować jak się nie jest na ich miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantassja
Ktoś zasugerował że powinnam się przebadać, ktoś porównał mnie do prostytutki. Nie wspominałam raczej nic o tym abym pieprzyła się w trakcie tych imprez. W najintensywniejszym czasie imprezowania miałam chłopaka, ciągle jednego. On był dużo gorszą wersją mnie, nietrudno się domyśleć skąd brał pieniążki na nasze ciągłe imprezy, ale kochałam go i byłam mu przez te wszystkie lata wierna. Wątpie w tym momencie, że działało to tak samo z jego strony, ale młodość jest głupia. Potem byli jeszcze inni mężczyźni, zazwyczaj tacy z imprez, ale nigdy, nawet razu, nie przeżyłam przygodnego seksu. Seks bez zobowiązań a i owszem, ale nigdy od razy czy po tygodniu znajomości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ilu tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde......
ile bylo tych facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
pytanie tylko czy Ty faktycznie się zmieniłaś...bo ja np nie wierzę w takie cudowne przemiany...Zawsze coś w Tobie zostanie z Twojego dawnego "ja" moim zdaniem będziecie mieli ciężko się zgrać... a jak on się dowie to będzie to dla niego szok i zawód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerość ok, ale jeśli między wami jest ok to moim zdaniem nie jest to konieczne w takiej sytuacji. Chyba że robiłaś to już jak się poznaliście za jego plecami. I np. go zdradzałaś. Wtedy powinnaś mu powiedzieć. A w młodości każdy robił różne rzeczy. Jeśli te imprezy były zanim poznałaś jego i na tych imprezach nie robiłaś czegoś strasznego, a jak już go znałaś to taka nie byłaś to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożsięotwiera
Nie usprawiedliwiajcie autorki , bo ona swój rozum miała. Tylko pewnie sobie myślała tak: a co mi tam , nie mam nic do stracenia , trzeba szaleć bo i tak nikt się nie dowie. A tu proszę jaką niespodziankę zgotował los. Wtedy nie myślała i robiła co jej do tego durnego łba wpadło , a teraz ma wyrzuty sumienia. To są właśnie konsekwencje które musi teraz ponieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie zmienilas to mu sie ni
nie odda przed slubem , a jak sie nie zmienila to on ma prawo rzuciac taka szmate i nie placz ze tylko cie zaliczy a ozeni sie z porzadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożsięotwiera
Fantassja ---> na jego miejscu skresliłbym cię za ten seks bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po kiego grzyba???
czy Wy troche nie przesadzacie??? dziewczyna mocno imprezowala ale jak sama pisze ten etap ma juz za soba. ile to trwalo: rok, dwa lata? jakie to ma znaczenie z perspektywy calego zycia??? drobny epizod o ktorym za pare lat nie bedzie w ogole pamietac! troche wiecej dystansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantassja
Nie, skończyłam z imprezami w ubiegłym roku w święta bożego narodzenia. Stało się wówczas coś strasznie gównianego, ktoś z bliskiego otoczenia bardzo źle skończył i się przestraszyłam. Nie chce już do tego wracać, nigdy. Z iloma facetami spałam? Z 6, to pewnie dużo, ale ta liczba mogła być nawet kilkakrotnie wyższa gdybym nie miała tego długoletniego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
ale co wy pierdolicie ? próbujecie ją wszystkie tu kobiety bronić i doradzać aby nic nie mówiła...Jebnijcie się w łeb, koleś się dowie od kogoś i sory za wyrażenie kopnie wtedy autorkę w dupę za to i ciekawe co wtedy jej doradzicie jak przyjdzie tu na kafe i napisze "chłopak mnie rzucił :(" Powiedzieć i jedyna szansa, że chłopaka przekonasz obecnym zachowaniem na tyle, że nie będzie wracał do tamtych czasów i będzie Cię cenił taką jaką teraz dla niego jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożsięotwiera
alister ---> racja w 100 % Fantassja ---> czyli jakby nie ten związek to przygodny seks to pewnie twoje drugie imię. Wtedy mogłabyś się chwalić , że spałaś z 20 albo 30 facetami. Powiem tylko jedno dużo współczesnych kobiet nie zasługuje na szacunek i na jakiegoś porządnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie tak
powiedz i udowodnij ze jestes inna. porzadna dziewczyna nie kurwi sie przed slubem i ty tez tego nie rob. jak mu dasz dupy to mu udowodnisz ze dalej jestes taka jak bylas i ze nie jestes material na zone. powiedz mu wszystko ale jak dasz dupy to on cie skresli na amen. i nie licz na to ze ci to wczesniej powie, powie ci dopiero jak cie zaliczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebisty27
najciekawsze, że ten długoletni chlopak autorko miał kasę jak rozumiem z kradzieży i rozbojów i kochałaś go za jego charakter - faktycznie świetny miał charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po kiego grzyba???
alister - gdyby mnie facet powiedzial, ze nie bedzie ze mna bo sie dowiedzial, ze w mlodosci mocno imprezowalam to bym mu dala krzyzyk na droge... kompletna dzieciniada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie możesz mu powiedzieć (jak zapyta), że imprezowałaś, że różnie było, ale to już za Tobą. Nie wiem w czym problem. Też imprezowałam dość mocno (alkohol, używki [tylko to, bez zaliczania facetów]), kiedyś a teraz jeżdżę na imprezy raz na pół roku (może). Mam faceta, który wie, że balowałam, ale oboje jesteśmy na tyle poważni, że wiadomo, że ta przeszłość nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebisty27
Lily_86 takie imprezowanie to zupelnie co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
"alister - gdyby mnie facet powiedzial, ze nie bedzie ze mna bo sie dowiedzial, ze w mlodosci mocno imprezowalam to bym mu dala krzyzyk na droge... kompletna dzieciniada! " Wtedy na pewno by się tym przejął, że dajesz mu krzyżyk na drogę skoro wcześniej to on by Ci podziękował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
ja tam bym nie chciał np dziewczyny z taką bujną przeszłością... Taka osoba się nigdy w 100% nie zmieni !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantassja
przygodny seks to nie to samo co seks bez zobowiązań. każdego z tych 6 chłopaków znałam, czasem krócej czasem dłużej... Z 3 z nich byłam w związkach... Akurat pod względem seksu nie mam sobie wiele do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie chcial bys jej zanim
ja zaliczysz czy dopiero po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożsięotwiera
A czy któregoś z nich kochałaś ? Czy tylko chciało ci się seksu jak królikom na wiosnę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie chcial bys jej zanim
mowisz o 3 zwiazkach malzenskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że powinnaś powiedzieć, zanzaczając przy tym jak bardzo się od tamtego czasu zmieniłąś. Jednak nie wdawałabym się w niewiele wnoszące szczegóły - typu robiłam to z 15 czy brałam takie i siakie narkotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantassja
Czy to naprawde aż tak istotne ile osob kochalam, po ilu tygodniach z nimi sypialam? Wg mnie to akurat nie jest ważne, nie świadczy o tym czy jestem dobra czy złą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po kiego grzyba???
alister - sprawdz sens wyrazenia dac komus krzyzyk na droge...nie chodzi o to, ze on mialby sie przejac, to ja nie przejelabym sie jego odjesciem z tak kretynskiego powodu. nie chcialbys takiej dziewczyny? Twoje swiete prawo! nikt Ci go nie odmawia. ale nie odmawiaj tez ludziom do zachowania pewnych informacji ze swojego zycia dla siebie jesli uznaja takowe za stosowne. to tez jest forma zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedlug ciebie nie jest wazne
ale wedlug tego faceta jest wazne i ci to powiedzial ze nie lubi imprezowiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebisty27
"Fantassja Czy to naprawde aż tak istotne ile osob kochalam, po ilu tygodniach z nimi sypialam? Wg mnie to akurat nie jest ważne, nie świadczy o tym czy jestem dobra czy złą osobą." według kościoła katolickiego jak najbardziej świadczy i jeżeli myślisz o ślubie kościelnym to powinnaś zrezygnować z tego rodzaju ślubu chodzi o to żebyś nie była obłudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×