Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdghsjakl

Wesele- za mało???

Polecane posty

Gość fdghsjakl

Dziś jest wesele mojego kuzyna. Mama jest jego chrzestna. Jest bezrobotna bez prawa do zasiłku.Ja i rodzenstwo mamy jako dochod jedynie alimenty z funduszu.Na wesele idzie mama i moj brat z dziewczyna. Mama ma wyrzuty sumienia ze jako chrzestna daje tylko 500 zł, ale ja uwazam ze to sporo, bo trzeba sobie bylo jeszcze na wlasna reke zorganizowac transport(50 zł za osobe), kupic jakas sukienke itd. My z siostra nie idziemy wlasnie po to zeby odciazyc mame. Myslicie ze 500 zł to jednak za mało?Ja juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na głowe upadliście???
jakie mało??? ja zawsze daję 200 zł bo mnie nie stać na więcej i nikt się nie obraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
a wy dajecie coś od siebie? czy tylko mama płaci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na chrzestną to trochę mało ale jak młodzi znają waszą sytuacje finansową to zrozumieją, że dała tyle na ile mogła sobie pozwolić. Ale dobrze by było, żeby brat chociaż jakiś prezent kupił od siebie i dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghsjakl
brat daje kase od siebie. mial kilka dni temu 18 i dostal pieniadze od swojego chrzestnego i z nich daje. wiec mama od siebie daje te 500 zł bo my z siostra nie idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa typowe polskie podejscie postaw sie a zastawja na wasza sytuacje finansowa nie jest to malo tylko wrecz duzo i to powinni docenic panstwo mlodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
e to spokojnie, w sam raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghsjakl
tez tak uwazam, ale mama ma robi sobie wyrzuty. boli mnie to ze polowa mojej rodziny pracuje za granica ale nikt nie zapyta lub nie zaproponuje nam wyjazdu chocby na wakacje. pamietaja o nas tylko jak sie zblizaja swieta- zawsze zjazd u nas ale nawet nikt nie zaproponuje ze cos przywiezei tylko mama wszystko musi zorganizowac czasami dla 30 osob:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
połowa rodziny w sensie wujek czy twoje rodzenstwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghsjakl
3 z 6 wujków.i rodzenstwo cioteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselny klimat
Ale dziewczyno nie stresuj się. Teraz ŻADNEJ pannie młodej nie zależy na kasie. Więc możecie dać również 100zł, albo same kwiaty. Panne młode zgodnie twierdzą, że na weselu nie kasa jest ważna. I i tak będą uśmiechnięte. Więc się nie denerwuj. Ja założyłam temat, że chciałabym dostać od każdej pary przynajmniej 300zł. To wszystkie panne młode tutaj z forum był wielce oburzone. Wiec spokojnie nie dawaj nic albo 10zł, bo im nie zalezy na kasie tylko ja jestem wyjatkiem;) ale inne mldoe sa tu bardzo wyrozumiale i kasy nei chca dostawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghsjakl
niezle, ale szkoda ze to ironia. wiem ze kazda mowi ze liczy sie cos innego, ale oczekuja kasy. zreszta kuzyn 500 zł zarabia pewnie w 2 dni ale troche tak glupio bo pewnie od chrzestnego dostanie duzo wiecej. no i reszta rodziny, zwykly wujek da wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselny klimat
Nie ja nie ironizuje. Naprawde zalozylam taki temat i kazda osoba, ktora sie wypowiedziala w moim temacie uznala mnie za pazerne dziwadlo, bo za duzo oczekuje. Wiec wychodzi na to, ze teraz mlode sa tak wspanialomyslne, ze chca tylko obecnosci. Wiec daj te 500zl i sie niczym nie przejmuj. Ja mimo, ze licze na kase tak tak jestem pazerna. To 500 zl i tak byloby dla mnie duzo, bo sobie wymyslilam, ze chce 300 a tutaj gdzie sie podzialy te wspanialomyslne co w moim temacie gadaly, ze kasa sie nie liczy? teraz nagle 500zł to malo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghsjakl
wiem ze niektorzy nie daja wcale nic a ida ale ja tak nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przygotowałaś 500 zł tzn Twoja mama i tyle daj. Twoja mama idzie z mężem? Mówisz, że brat sam daje swoją oddzielną kopertę. Więc jak na samą Twoją mamę to jest bardzo dużo nawet jeśli jest matką chrzestną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghsjakl
rodzice sa po rozwodzie. ojca od 10 lat nie widzialam i nie chce widziec. wiec mama idzie sama. no i placi za przejazd swoj i brata z dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od chrzesnej dostalam
wlasnie 500 zl, przyszla ze swoim kochankiem (jej maz, a brat mojej mamy zaginal). Ani mnie to nie ocieplilo, ani nie oziebilo. Dala ile mogla. Pracuje za granica, ma super chate, wiec uwazam, ze twoja mama naprawde duzo daje jak na swoje mozliwosci! nie martw sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzesna zazwyczaj przychodzi z mężem, a na dodatek czasem z dzieckiem i daja powiedzmy 800zł. Dałaby nawet 1000 to i tak Twoja mama z tymi 500zł wypada dobrze, bo idzie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie abloslutnie nie za malo
Chyba Twoja mama poszla juz na to wesele. I tak w ostatniej chwili nic by nie wymyslila i nie skolowala wiecej kasy to po co sie zadreczac? jest ok z kasa. Sama dostalam od chrzesnego 500 zł od chrzesnej dostalam 300 uwazam, ze te kwaoty sa bardzo w porzadku. Do cgrztu mnie podawali i to byl ich obowiazek jako chrzesni, a nie zeby jakies niewiadomo jakie prezenty mi dawac. Chca to daja ile moga i juz. 300 zl,20 czy 500 na pewno nie wiecej po co sie tak wykosztowywac? teraz malo kto ma nadmiar kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Nie wiem czemu wszyscy się przejmują pieniędzmi... że ślub ma być jak z bajki to się młodzi (raczej ich rodzice ) zastawiają w bankach a potem by chcieli żeby im nie wiem ile ludzie dawali. Ja wolałam wyprawić bardzo skromne wesele i wcale nie oczekiwałam żadnych prezentów czy pieniędzy tym bardziej że wiem że moi najbliżsi raczej na kasie nie śpią... 500 zł to bardzo dużo. A jeżeli Państwo Młodzi stwierdzą że mało to widac nie są zbyt dobrze wychowani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×