CZY TO MOŻLIWE ZE ON O MNIE MYSLI PO TAK DŁUGIM CZASIE

Mam taki dziwny problem. Otóż około dwóch lat temu poznałam wirtualnie pewną osobe. Przez kilka miesięcy z przerwami, pisywaliśmy do siebie od czasu do czasu na gg. Po kilku rozmowach zaproponował spotkanie, ogólnie wyraziłam zgode. Jednak troszke z tym spotkaniem zwlekałam (po prostu wstydziłam się tego spotkania). Kiedy jednak ktoregos dnia odważyłam sie zgodzic i podałam mu telefon on zwyczajnie sie juz więcej nie odezwał. Może wydawac sie to dziwne, ale mam wrazenie że on do mnie zadzwonil jednak podając sie za zupełnie kogos innego (to była pomyłka). Zadzwonila do mie jakas kobieta w celu zapytania o wizyte w jakimś sanatorium. Slysząc jej glos odnioslam wrażenie, że jest to mężczyzna udający kobiecy głos. Dodam, że sprawdzilam w internecie czy istnieje takie sanatorium ale nie znalazłam owego. Co ciekawe, tego dnia kiedy zadzwonił ten dziwny telefon miałam sen, w którym przyśniło mi się, że zadzwonił do mnie "on" z informacją, że jednak nie będzie mógł się ze mną spotkac. Przyznam szczerze, że długi czas cierpiałam. Kiedy z nim po raz pierwszy pisałam, miałam wrażenie, że to ktoś kogo zawsze szukałam. Było jednak sporo mojej winy, udawałam niedostępną, no i odkładałam kilka razy termin spotkania (nie wiem, dlaczego tak sie zachowywalam, moze to kwestia wrodzonej nieśmiałosci). Od ostatniego kontaktu upłyneło około 1,5 roku. Oczywiscie przestalam juz o nim myślec. Jednak w ciągku tego okresu od czasu do czasu, zupełnie nieoczekiwanie przypominał mi się i to w sytuacjach w których bylam niezwykle zajęta. W takich chwilach towarzyszył mi dziwny uścisk w klatce piersiowej i pieczenie policzków. No i niedawno, bo dosłownie wczoraj całkiem nieoczekiwanie znów mi sie przypomniał, do tego stopnia, że miałem problem z zaśnięciem. Ogarnął mnie tak niewiarygodny niepokój, że poczulam sie jak szalona. Nie wiem, czy "on" o mnie myślał czy to moja wyobraźnia. Myśle, ze istotną kwestią jest jeszcze fakt, że podczas tego okresu w ktorym do siebie pisywaliśmy, za każdym razem kiedy wysyłał mi wiadomosc, czułam to i moja intuicja się nie myliła, bo po sprawdzenieu wiadomosci zagdzała się godzina.

Czy ktos moze mial podobną sytaucje?

ja zawsze kilka sekund przed nadejściem sms'a albo telefonem wiem, że to nastąpi. w szkole też zawsze wiedziałam, że za chwilę to mnie zapyta nauczyciel, choć nic poza przeczuciem na to nie wskazywało. a ten sen miałaś po telefonie czy przed nim?

przed telefonem

ja wierzę, że to może tak działać. jeśli bardzo intensywnie myślisz o kimś kogo znasz, to często nawiązuje się jakieś "połączenie" między tymi osobami. może sama nawiąż z nim kontakt?

miałem kiedyś podobną sytuację, mogę tobie tylko powiedzieć, że nawet najdziwniejsze czasami naszym zdaniem marzenia potrafią się spełniać, a osoba, z którą prawdopodobnie moglibyśmy się zestarzeć z pewnością istnieje i niekoniecznie blisko, może być to całkiem daleko... I na pewno może czuć jeszcze do Ciebie teraz cokolwiek, a nawet może to być uczucie, chociaż minęło tyle czasu, niestety nie bardzo teraz mogę się rozpisać z powodu braku czasu;) Ale chętnie mogę na ten temat porozmawiać nieco później bądź też za pośrednictwem maila, pozdrawiam:)

Też tak czasem mam, że pomyślę o kimś mi bliskim, i mam wrażenie, że "ściągamy" się myślami. Zawsze towarzyszy temu pieczenie policzków... Nie wiem napewno, czy to tak jest, ale tak często czuję. Myślicie, że to możliwe??

poszukujący miłości fajnie, jak bedziesz miał czas to napisz coś więcej na ten temat.

No nie ma sprawy, możesz też mi wysłać pustą wiadomość na zbyszek1987.cz@interia.pl Jeśli bym się tutaj nie odzywał