Pierwsza randka.

Taaa, dziś pierwsze spotkanie, po paru tyg pisania, ogólnie poznaliśmy się przez neta.i się dziś spotkaliśmy, i niewiem sama co o tym myślec. Niby fajnie,Przyszedłpo mnie na stację, dał mi różyczkę itp, fajnie nam się rozmawiało, nawet bardzo potem chciał żebym go odprowadziła na autobus bo do mojego pociągu zostało jeszcze pół godz a on już miał autobus, ale czuję że mu się chyba nie spodobałam.; / sama niewiem. Choć jego zachowanie chyba wskazuje na coś innego.. poradzcie mi.; /bardzo mi się spodobał..

pogadamy po 10 randce ;)

Tylko Ciekawe czy taka bd..

trzeba byto go namówić na sex i byli byście para do końca życia a tak musisz czekać do następnego spotkania

taaa, świetny pomysł.; d

że go odprowadziłaś!!!!! jego obowiązkiem było wsadzić Cie do pociagu bez względu na to o której godzinie był jego i twój transport Jeśli chciał żebyś go odprowadziła to podaruj sobie takiego chama !!

no to chyba nic takiego,, skoro miałam trochę czasu.. a o już później nie miałby transportu..

co za beznadzieja ale co się dziwić pewnie masz 15 lat

nie przesadzajcie, juz wiadomo skad tyle nieszczesliwych samotnych lasek, skoro to ze nie mogl jej odprowadzic na pociag jest powodem do nazwania go chamem i zerwania znajomosci... prosze was....

no i tu się mylisz moja droga.; ) Ale nie bd Ci się tłumaczyła z mojego wieku, bo to nie jest istotne.

ja sie kiedys spotkalam z 22latkiem ktory po tym jak mnie zaprosil do kina spytal czy mu oddam za bilet!:O to bylo chamstwo!!

dokładnie, to nie jego wina że to był jego ost, transport. Kurde, fajny jest.; / ale niewiemco wywnioskować po jego zachowaniu..

to mógł skonczyć spotkanie 10 min wcześniej odprowadzic ją na pociąg zeby dziewczyna wieczorem sie sama nie musiała szwędać i przeprosić ze nie zaczeka z nią na jej transport bo sam ma zaraz autobus a nie prosic ją zeby go odprowadziła gdzie tu szacunek do tej dziewczyny a ze sama taka mądrzutka i sobie dała tak to nawet nie ma co marzyć o kolejnym spotkaniu ,facet wybadał na co moze sobie pozwolić i jak widac na wiele ,więc po co mu taka-no chyba ze do łózka współczuje wam ze robicie to co facet chce - zero szacunku do siebie samej

Stopro. wracajac do glownego tematu;) skad mamy wiedziec czy mu sie spodobalas, ale jesli nie zakonczyl tej randki po 30min, to jest szansa;) pewnie sie odezwie i bedzie fajnie;) pierwsza randka jest zazwyczaj krepujaca - nienawidze ich!! poza tym na pierwszej randce raczej sie nie pokazuje jakos bardzo uczuc... zeby nie wystraszyc drugiej osoby. poza tym jak najpierw tyle ze soba pisaliscie to na pewno jest dobrze:)

a odezwal sie po randce?

no jeszcze nie napisał ani nic.

o boże tylko nie mow -> troszke dramatyzujesz, a szacunek do siebei samej objawia sie w zupelnie inny sposob. widac ze Twoj ewentualny facet musi w okol Ciebie skakac, co dla Ciebie jest wyrazem szacunku a tak naprawde to zwykly pantofel...

spokojnie faceci maja to do siebie ze czasem nie chca sie narzucac;) ale w ogole skad ta obawa ze mus ie nie spodobalas? stalo sie cos konkretnego? cos powiedzial, zrobil? znaczacy gest?

taaaak widac jak mu sie spodobała(pewnie dlatego chciał sie jej pozbyć szybciutko i kazał się odprowadzić) po tym że się nie odezwał hahaha weź dziecko słownik i przeczytaj kto to pantofel :)

tzn, może to głupie ale zawsze pisał że ma takie coś we krwi że jak wita się z kumpelą czy coś to całuje ją w policzek i pytał czy w naszym przypadkuteż mógłby to zrobić aspotkaliśmy się i nic,poprostu fajnie nam się rozmawiało. Kurde, może dramatyzuję, ale on mi się naprawdę spodobał..

to chyba jak by mnie całkowicie zlał to by chciał się mnie pozbyć i nie chciałby żebym go odprowadzała, prawda?

kurcze ale jak sie ludzie poznaja, to taki buziak na "dzien dobry" czasem nie jest prosty;) oj widac ze Ci zalezy. Zrob sobie goraco herbate i przestan przezywac;) napisze:) boże tylko nie mow, widze ze Twoj szacunek do siebie samej przyslania Ci szacunek dla innych...

mam nadzieję, heh.

ja na Twoim miejscu bym spokojnie poczekala, i jak nie napisze po 3 dniach zagadala tak normalnie co tam? tak jak zwykle do siebie pisaliscie i wtedy zobaczysz jak zareaguje. Ale jesli bardzo Cie to meczy to moze napisz do niego, spytaj jak wrazenia po randce i juz...

hmmm chyba założę wątek dla panów posiłkując się tym co autorka pisze :D niech się wypowiedzą

Moja droga, a czy pomyślałaś przez chwilkę o tym, że on może mieć podobne myśli jak Ty? Mi też się zdarzało po pierwszej randce mieć wielką gonitwę myśli, bo dziewczyna bardzo mi się spodobała, a odniosłem wrażenie, że ja jej mniej:). Wątpliwości są wpisane w zabawę, na tym po części polega urok randkowania. Jeśli będziesz zgrywała twardą i będziesz się sztywno trzymała głupich wskazówek w stylu, że przez 3 dni masz nie dawać znaku życia, to po prostu utwierdzisz go w przekonaniu, że Ci się nie spodobał. Nie pisz pierwsza i nie nawiązuj do spotkania, ale jutro, albo pojutrze możesz na GG zapytać jak leci:) Zwyczajnie po kumpelsku, wybadaj go:) Ale poczekaj, aż sam nawiąże do randki:)

na pierszej randce chlopak mi powiedzial ze mi z nosa wystaje koza :):)

hiihihhi nieźle:D Kochana masz gila! Dobrze, że Ci nie powiedział, że potem walisz, albo że masz duże stopy:D