Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tajemnica_on

Dlaczego kobiety się tym chwalą?

Polecane posty

Gość wódz dzielnych małp
moje myslenie jest tak zupelnie inne od Twojego ze.....chyba to przeoczyles. Nie jestem patriotka - sadze ze to nie jest bez znaczenia, widze ze niektorzy chodza do wyborow zeby rozliczac przeszlosc - niech rozliczaja -czemu nie? Nie przeoczyłem i nie zarzucam Ci braku patriotyzmu (bo to kwestia wyboru) tylko braku logiki. Nie można budować dobrego na złych podstawach. :) zacietrzewienie? Kłamstwo nazywam kłamstwem i czynię to z uśmiechem :) i spokojnie, bo to jest kłamstwo, które po prostu powtórzyłaś. Nie znaczy, to że uważam, że Ty świadomie kłamiesz! Po prostu mylisz się z takich czy innych względów. Mylisz się, a autor tej idei, po prostu łże, co przedtem wykazałem. Mylisz się tak jak wielu porządnych ludzi pomyliło się przyjmując za swoje idee radykalnej lewicy. To się zdarza :) I żadne Twoje uwagi nie zmienią tej prostej prawdy, że sprawujący władzę w oparciu o kłamstwo i przemoc, powinni być raz na zawsze odsunięci od władzy i ukaranie, nie tylko w Polsce, w Rosji, na Kubie, czy gdziekolwiek indziej. Takie żądanie ma wymiar moralny i polityczny. Zwróć uwagę, że to przede wszystkim ludzie PRLu nawoływali do patrzenia w przyszłość i nie dzielenia społeczeństwa. Nie chcieli płacić za swoje winy, zbrodnie, nie chcieli tracić tego co osiągnęli kosztem innych i oddawać władzy. Ja chciałbym uważać się, za patriotę, ale jestem jak najdalszy od tego aby, kogoś zmuszać do takich postaw, bo przecież tego nie można wymusić. Sfałszowana postawa byłaby kolejnym złem, dla Ciebie i dla mnie i dla państwa, narodu. Szanuję Twój wybór i w ogóle rozumiem takie postawy. Tak to jest, jak się nie wyłączy komputera od razu :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie przeoczyłem i nie zarzucam Ci braku patriotyzmu (bo to kwestia wyboru) tylko braku logiki. Nie można budować dobrego na złych podstawach" przeoczyles - tak jak inne fakty - ze my prawdopodbnie nie odnosi sie do mnie i do ciebie w takim samym stopniu to zaden argument - wykazalem Ci brak logiki (tak mowi kazdy pieniacz - ale ta uszczypliwosc byla ogolna;-) ja jestem przeciwna budowaniu od podstaw, bo na to zwykle szkoda energii - ewntualnie mozemy sie skupic na rozwiazywaniu bierzacych kwestii " zacietrzewienie? Kłamstwo nazywam kłamstwem i czynię to z uśmiechem i spokojnie, bo to jest kłamstwo, które po prostu powtórzyłaś" a tam gadanie;-) klamstwo jest wzgledne ;-) "Po prostu mylisz się z takich czy innych względów. Mylisz się, a autor tej idei" umniejszajac moja range nie podnosisz swojej "po prostu łże, co przedtem wykazałem. Mylisz się tak jak wielu porządnych ludzi pomyliło się przyjmując za swoje idee radykalnej lewicy. To się zdarza " umowmy sie oczym mowimy - bo ty wspominasz autira i jego idee - a ja mowilam tylko o swoich pogladach - probujesz mi imputowac ze dalam sie zwiesc propagandzie chyba;-) "I żadne Twoje uwagi nie zmienią tej prostej prawdy, że sprawujący władzę w oparciu o kłamstwo i przemoc, powinni być raz na zawsze odsunięci od władzy i ukaranie, nie tylko w Polsce, w Rosji, na Kubie, czy gdziekolwiek indziej. Takie żądanie ma wymiar moralny i polityczny" a czymze jest moralnosc? odwaze sie stwierdzic ze moj zbior zasad moralnych bedzie nierozumialy dla Ciebie (bywa i odwrotnie;-) ) "Zwróć uwagę, że to przede wszystkim ludzie PRLu nawoływali do patrzenia w przyszłość i nie dzielenia społeczeństwa. Nie chcieli płacić za swoje winy, zbrodnie, nie chcieli tracić tego co osiągnęli kosztem innych i oddawać władzy." a ty zwroc uwage ze polska z cala jej przeszloscia i przyszloscia nie jest niczym szczegolnym i az tak zajmujacym - napisalam ci to wczesniej - a ty ciagle wracasz do rozprawiania na temat przeszlosci historycznej polski "Ja chciałbym uważać się, za patriotę, ale jestem jak najdalszy od tego aby, kogoś zmuszać do takich postaw, bo przecież tego nie można wymusić. Sfałszowana postawa byłaby kolejnym złem, dla Ciebie i dla mnie i dla państwa, narodu. Szanuję Twój wybór i w ogóle rozumiem takie postawy" a ja szanuje Twoje zainteresowanie tematyka kt jest mi zupelnie obojetna (nie mylic prosze z brakiem ementarnej wiedzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
p.s. Ja widze tutaj nie rozliczanie przeszlosci - tylko obsesje na tym punkcie - a wszystko dlatego ze ludzie zamist zajac sie dazeniem do szczescia osobistego przesdanie ekscytuja sie polityka (nawiazuje do tego ze napisales wczesniej ze ludzi boli przeszlosc i zwiazana z tym niesprawiedliwosc) - nic sie nie dzieje bez przypadku , Obsesja występuje bo rozliczenia zostały uniemożliwione. Gdyby nastąpiły, choćby w zakresie takim jak w ex NRD (Instytut Gaucka) to poziom napięcia opadłby (a jeszcze pomyśl o reprywatyzacji, w końcu ludzi okradziono) są tacy dla których szczęście osobiste nie jest jedyną istotną sferą i także gdy osobiście są szczęśliwi, spełnieni, czują gorycz, gdy widzą niegodziwość, dziejącą się TU i TERAZ ludzi boli przeszłość bo widzą niesprawiedliwość nie tylko kiedyś dokonaną ale dokonującą się właśnie TERAZ bo rządzący PRLem tak wiele z niego wynieśli czyli ukradli i dzięki temu TERAZ TAK WIELE MOGĄ, wciąż kosztm innych. Czy Ty tego nie rozumiesz? Czy prosty problem nadal dokonującej się niesprawiedliwości, nadal chcesz widzieć, jedynie poprzez stany psychiczne i mentalność społeczeństwa??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
:D szanowna ROR ani razu nie odniosłaś się do kwestii ukarania winnych zbrodni zbywasz to relatywizowaniem moralności gdybym Ci w imię własnej moralności wielokrotnie wyrwał paznokcie i kazał je zjeść to po prostu poczułabyś się skrzywdzona i gdy ból przeminąłby chciałabyś aby winnego ukarano albo już niczego byś nie chciała ja nie umniejszyłem Ciebie :D (cóż za przewrażliwienie na punkcie własnego ego ;) ) źle mnie zrozumiałaś, ja uznałem, że nie możesz świadomie uznawać kłamstwa jeśli znowu padnie słówko - relatywizm to jak zapewne wiesz, można nim uciąć każdą dyskusję tylko w imię czego? własnej intelektualnej wygody? bo przecież wyrwane paznokcie bolałyby i Ciebie i mnie i tak jak tych zamęczonych na UB, Łubiance, w podobny sposób, więc po co relatywizować? nie musi Ciebie obchodzić Polska, ale powinno zagadnienie odpowiedzialności za zbrodnię i tu nie ma miejsca na relatywizm, bo jest uniwersalny ból a poza tym jak napisał kiedyś Witkacy relatywizm to najtańsza z idei i jego słowa przyjmuję za własne wiesz, ja nie wiem czy żartujesz, czy nie :D także dystans ma swoje granice dystans do swoich emocji tak, ale nie do rozróżnienia pomiędzy kłamstwem a prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
a ty zwroc uwage ze polska z cala jej przeszloscia i przyszloscia nie jest niczym szczegolnym i az tak zajmujacym - napisalam ci to wczesniej - a ty ciagle wracasz do rozprawiania na temat przeszlosci historycznej polski to czemu odpowiadasz? z grzeczności, czy polemicznych skłonności ;) dla mnie Polska jest zajmującym tematem wyraziłaś swoje przekonania na dany temat i ja jedynie napisałem co o tym sądzę i tak się potoczyło powtórzyłaś pogląd niemądry i ja go skrytykowałem cóż w tym dziwnego? napisałaś coś o Polsce, co jest nieprawdziwe a mnie Polska obchodzi, więc Ci odpowiedziałem czy Polska jest czymś szczególnym, czy nie? dla mnie tak bo jestem Polakiem, ale z punktu widzenia dziejów świata, oczywiście jej znaczenie było i jest znikome, czego jestem świadomy i nie trapi mnie to, przecież ktoś musi być prowincją świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
teraz widzę ile napisałem to JEST niezdrowe :D znikam..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""są tacy dla których szczęście osobiste nie jest jedyną istotną sferą i także gdy osobiście są szczęśliwi, spełnieni, czują gorycz, gdy widzą niegodziwość, dziejącą się TU i TERAZ" oraz tacy kt poztsanowili cos zrobic i zyja w otoczeniu w kt TU i Teraz nie dzieje sie zadna niegodziwosc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzi boli przeszłość bo widzą niesprawiedliwość nie tylko kiedyś dokonaną ale dokonującą się właśnie TERAZ bo rządzący PRLem tak wiele z niego wynieśli czyli ukradli i dzięki temu TERAZ TAK WIELE MOGĄ, wciąż kosztm innych. Czy Ty tego nie rozumiesz? Czy prosty problem nadal dokonującej się niesprawiedliwości, nadal chcesz widzieć, jedynie poprzez stany psychiczne i mentalność społeczeństwa???"" ja to bardzo dobrze rozumiem....po prostu te bolaczki nie specjalnie mnie zajmuja;-) gdzie sie dokonuje ta niesprawiedliwosc - uscislij prosze - bo tu gdzie ja zyje zadna niesprawiedliwosc sie nie dokonuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ani razu nie odniosłaś się do kwestii ukarania winnych zbrodni zbywasz to relatywizowaniem moralności" bo uwazam ze nie ma tu czasu na taka dyskusje - to sa rzeczy do kt potrzebna jest odpowuednia wiedza a ja nie wiem czy wedlug wlasnej oceny takowa posiadam "jeśli znowu padnie słówko - relatywizm to jak zapewne wiesz, można nim uciąć każdą dyskusję tylko w imię czego? własnej intelektualnej wygody? " mozna tez sie posluzyc relatywizmem by uciac dyskusje na pewnym etapie - ze wzgledu na niemoznosc wchodzenia w detale, intelektualna wygoda to cos najgorszego i przkro mi troche (moje ego rozrywa bol placzu) ze zarzucasz mi cos tak okropnego;( "nie musi Ciebie obchodzić Polska, ale powinno zagadnienie odpowiedzialności za zbrodnię"" nie wiem czy sie do konca z tym zgodze ze powinno ....to sa tak akademickie dyskusje ze nie wiem czy mam ochote n anurzanie sei w nich """a poza tym jak napisał kiedyś Witkacy relatywizm to najtańsza z idei i jego słowa przyjmuję za własne" witkacy to zaden autorytet - jak dla mnie "wiesz, ja nie wiem czy żartujesz, czy nie także dystans ma swoje granice dystans do swoich emocji tak, ale nie do rozróżnienia pomiędzy kłamstwem a prawdą" najpiekniejsze jest przekraczanie granic wlasnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[to czemu odpowiadasz? z grzeczności, czy polemicznych skłonności dla mnie Polska jest zajmującym tematem" zdecydowanie to trzecie - stram sie poszostawiac rozmowce w umiarkowanym niedosycie;-) naprawde polska tak cie zajmuje? kraj jakich wiele ""wyraziłaś swoje przekonania na dany temat i ja jedynie napisałem co o tym sądzę i tak się potoczyło powtórzyłaś pogląd niemądry i ja go skrytykowałem cóż w tym dziwnego?" ano to jest dziwne ze myslalm ze trafilam na kims kto kocha dyskusje w takim stopniu co ja - a powiedzenie ze druga strona glosi niemarde poglady.....hm......okrutnie mnie rozczarowalo;( "napisałaś coś o Polsce, co jest nieprawdziwe a mnie Polska obchodzi, więc Ci odpowiedziałem" nie, nieprawda - nie napisalam nieczego nieprawdziwego (to juz koniec obawiam sie dyskusji - jesli zaczniemy wartosciowac tresci w ten sposob) "czy Polska jest czymś szczególnym, czy nie? dla mnie tak bo jestem Polakiem, ale z punktu widzenia dziejów świata, oczywiście jej znaczenie było i jest znikome, czego jestem świadomy i nie trapi mnie to, przecież ktoś musi być prowincją świata " a czy bycie polakiem jest czym s szczegolnym? przciez to czysty przypdek na kt czlowiek nie ma wplywu - w jakim narodzie zacznie zycie - wazne w jakim zakonczy (na to mozna wplywac przynajmniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wychowano tak, że mam się czuć dumny z powodu bycia Polakiem. Nie ślepy nacjonalizm, ale po prostu duma, że "nie będzie Niemiec pluł mi w twarz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
te bolączki niespecjalnie Cię zajmują więc nie wiem, czy masz dostateczną wiedzę, by oceniać rangę tych "bolączek" i ludzi, którzy tymi "bolączkami" się zajmują, bo stwierdzenie, żeby zajęli się przyszłością, jest chyba jednak wynikiem niewiedzy o znaczeniu tych "bolączek" i ich źródle ;) Witkacy, ależ ja wyraźnie napisałem, że przyjmuję jego słowa za własne, bo trafnie powiedziane, nie lubię przedstawiać cudzych słów za własne A propos Twojego EGO, ach jakże je teraz podziwiam i rozglądam się wokół zachwycony jego blaskiem, rozświetlającym mroki ciemnej komórki mojego rozumowania :classic_cool: przekraczanie granic wiesz, był sobie kiedyś taki de Sade, on to się "naprzekraczał" aż go źli ludzie zamknęli i przyznam się, że też lubię sobie tak jak on trochę przekroczyć, ale gdzie mi tam do mistrza :D jestem w niewoli etyki, której nie potrafię tak jak Ty relatywizować ;) teraz już cześć :) oj coś mi się zdaje, że gaduła jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"te bolączki niespecjalnie Cię zajmują więc nie wiem, czy masz dostateczną wiedzę, by oceniać rangę tych "bolączek" i ludzi, którzy tymi "bolączkami" się zajmują, bo stwierdzenie, żeby zajęli się przyszłością, jest chyba jednak wynikiem niewiedzy o znaczeniu tych "bolączek" i ich źródle " oj, splycasz , splycasz;-) to ze nie stanowia glownego nurtu moich zainteresowan nie oznacza ze nie wiem czym sa - po prostu podchodze do tego z wlasciwym sobie dystansem;) "A propos Twojego EGO, ach jakże je teraz podziwiam i rozglądam się wokół zachwycony jego blaskiem, rozświetlającym mroki ciemnej komórki mojego rozumowania " dobrze ze mrugnales okiem;-) "przekraczanie granic (...) jestem w niewoli etyki, której nie potrafię tak jak Ty relatywizować" nie potrafisz czy nie chcesz?;) "teraz już cześć oj coś mi się zdaje, że gaduła jesteś " dobrze ci sie zdaje - jestesmy podobni;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadula gadula
nasteony no life po ike pierdoli by pierdolic a czy to ma jakis sens? to tylko ona wie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
ano to jest dziwne ze myslalm ze trafilam na kims kto kocha dyskusje w takim stopniu co ja - a powiedzenie ze druga strona glosi niemarde poglady.....hm......okrutnie mnie rozczarowalo;( dyskusje kocham ale prawdę też, przynajmniej szanuję i to jest pogląd niemądry najpierw napisałem, że nieświadomie kłamiesz ale skoro się upierałaś, przy słuszności tego poglądu, broniąc go w karkołomny i nieadekwatny sposób, to opisałem go jako niemądry, bo inaczej nie można go określic czym innym jest kondycja emocjonalna, "polityczna" Polaków, tutaj trudniej o jasne stwierdzenia i też nie zaprzeczyłem, temu, gdy słusznie zwracałaś uwagę, że zajmujemy (tak jak przedtem i teraz nie mylę się, pisząc "my" mam na myśli tych którzy identyfikują się z Polską, a nie Ciebie i mnie) dużo, bardzo dużo przeszłością ale też wskazałem, że jest to w znacznym stopniu uzasadnione nie przyjęłaś oczywistego i prawdziwego wytłumaczenia, oblekając wszystko w relatywizm cóż to nie ma niemądrych poglądów na tej planecie? przyzwyczaiłaś się do rozmowy, gdzie wszystko zawisa na relatywizmie i gdy ktoś się trafił, kto radykalnie neguje Twoje zdanie (ale nie neguje Ciebie, bo ja NIE NAPISAŁEM, że Ty jesteś niemądra, bo tak nie uważam i nie daję sobie do tego prawa i szczególnie wobec kobiet nie używam argumentum ad personam, ale jeśli tak to odebrałaś, PRZEPRASZAM :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
Podobieństwa się przyciągają o 3:08 czasu polskiego ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
"przekraczanie granic (...) jestem w niewoli etyki, której nie potrafię tak jak Ty relatywizować" nie potrafisz czy nie chcesz? no dobrze będziesz miała satysfakcję nie chcę trafić tam gdzie trafił de Sade, nawet z dużo mniejszym wyrokiem ;) tylko strach, proszę pani :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
zupełnie poważnie potrafię ale JUŻ nie chcę bo uznałem, że to jest jałowe i nie prowadzi do niczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najpierw napisałem, że nieświadomie kłamiesz ale skoro się upierałaś, przy słuszności tego poglądu, broniąc go w karkołomny i nieadekwatny sposób, to opisałem go jako niemądry, bo inaczej nie można go określic" co nie zmienia faktu ze usywajac przymitnikow: karkolomny, nieadekwatny, niemadry - .....jest ....hm ....no wiesz jakie jest.....nie odpowiem pienknym za nadobne, bo to niezgodne z moimi zasadami "czym innym jest kondycja emocjonalna, "polityczna" Polaków, tutaj trudniej o jasne stwierdzenia i też nie zaprzeczyłem, temu, gdy słusznie zwracałaś uwagę, że zajmujemy" widze ze nadal (celowo?) pomijasz fakt - ze ja nie odnosze swoich wypowiedzi do polakow jako takich "(tak jak przedtem i teraz nie mylę się, pisząc "my" mam na myśli tych którzy identyfikują się z Polską, a nie Ciebie i mnie) dużo, bardzo dużo przeszłością ale też wskazałem, że jest to w znacznym stopniu uzasadnione" a skad zalozenie ze ja sie identyfikuje z polska? ;-) "nie przyjęłaś oczywistego i prawdziwego wytłumaczenia, oblekając wszystko w relatywizm" jasne - prawdziwego boi ty tak powiedziales - to jak zabawa w dyskusje o wyzszosci bosegonarodzenia nad wielkanoca ;-) "przyzwyczaiłaś się do rozmowy, gdzie wszystko zawisa na relatywizmie i gdy ktoś się trafił, kto radykalnie neguje Twoje zdanie" na negacje jestem otwarta bo....to wzbogaca;-) ale pisanie typu "nie masz racji" "mowisz nieprawde" itp. - jest dla mnie zabawne i obraca dyskusje we flirt czemu dalam wyraz;-) "(ale nie neguje Ciebie, bo ja NIE NAPISAŁEM, że Ty jesteś niemądra, bo tak nie uważam i nie daję sobie do tego prawa i szczególnie wobec kobiet nie używam argumentum ad personam, ale jeśli tak to odebrałaś, PRZEPRASZAM )" rozumiem - i podoba mi sie to ze nie obrazasz osob - aha - nie wiem dlaczego w sposob szczegolny traktujesz akurat kobiety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wódz dzielnych małp Podobieństwa się przyciągają o 3:08 czasu polskiego ???" czemu nie?;-) podobienstwa sie odnajduja w kazdej czasoprzestrzeni;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no dobrze będziesz miała satysfakcję nie chcę trafić tam gdzie trafił de Sade, nawet z dużo mniejszym wyrokiem tylko strach, proszę pani " troche za malo do satysfakcji ;-) ale tak podejrzewalam - ze potrafisz tylko nie chcesz " zupełnie poważnie potrafię ale JUŻ nie chcę bo uznałem , że to jest jałowe i nie prowadzi do niczego.." oki, ja uwazam ze dopiero tam robi sie ciekawie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×