zarost

Chciałbym się od Was dowiedzieć, dziewczyny, jaki zarost preferujecie u chłopaków. Czy wolicie jak jest gładko ogolony, czy też wolicie taki 2-3 dniowy zarost? Obecnie nie mam dziewczyny i nie wiem co robić: golić się codziennie czy też przycinać zarost na te parę mm. Jestem szczupły, zarost mam ciemny.

a taki zarost nie przeszkadza Wam przy zbliżeniu?

facet różne kobiety różne preferencje ;)

no właśnie z tym jest problem. Dlatego chciałbym poznać trochę opinii naszych kafeterianek.

nie macie zdania na ten temat? Doradźcie coś...

mi się np podoba facet z kilkudniowym zarostem wygląda to bardzo męsko tyle że nie każdemu facetowi z takim zarostem do twarzy musiałabym zobaczyć wtedy łatwiej ocenić :D

zalezy od faceta... niektorym zarost po prostu nie pasuje :)

a taki opis, że jestem szczupły i mam ciemny zarost nie wystarczy?

:D Boże widzisz i nie grzmisz:D

Mój facet zawsze przed spotkaniem ze mną goli zarost, a mi się podoba taki 2-3 dniowy i juz tyle razy mu mówiłam zeby taki zostawiał bo super wygląda a on dalej swoje

nie wystarczy, bo to zalezy od twarzy, przeciez :P

no właśnie. Z wyglądu to może i jest nieźle, ale przy zlbliżeniu to narzekacie, że drapie itd.

Mój zawsze goli zarost wieczorem jak spędzamy razem noc, normalnie jak się spotykamy ma taki 2 dniowy, i jest bardzo męski:)

Moze i drapie, ale fajnie wyglada. Mesko :)

czyli ogólna rada jest taka, żeby raczej hodować taki 2-3 dniowy?

ja jestem za:)

w sumie to nawet wyjdzie, bo nie będę musiał kupować maszynek, pianek do golenia... Przyciąć można elektrykiem

Autorze kiedy bedziesz na tyle dorosły, żeby podejmowac samodzielne decyzje?

tu nie chodzi o brak samodzielności. Chcę po prostu poznać Wasze opinie.

to poka fote wtedy bedziesz mial duuuuzo konkretnych opinii :)

Ciemny zarost wyglada ładnie, w przeciwieństwie do rudego czy blond....natomiast to jest cos indywidualnego..tu chodzi o gust konkretnej kobiety, a to jest abrdzo zróżnicowane... moim zdaniem fajny jest 2 dniowy, ale nie kazdemu pasuje

nie pokażę fotki, bo wiem jak tu się obsmarowuje tych, co zdecydowali się pokazać swoje fotki. A nie chcę sobie psuć humoru przy początku tygodnia.

Rafał no pokarz ...

nie pokażę, bo wrzucicie go nie wiadomo gdzie i będzie krążył po sieci. Już ja Was znam.

Wy swoich zdjęć też tak chętnie nie pokazujecie

a tam pitolisz