Dredy - szukam informacji o tej fryzurze

Cześć! Mam 15 lat i gęste, proste, równo obcięte włosy do ramion. Planuję zrobić sobie dredy. Mój brat ma koleżankę, która umie je robić. Chciałabym się tylko zapytać, czy to bardzo boli, i czy naprawdę istnieje możliwość rozplątania. Proszę o pomoc.

lubisz seks?

a masz mózg? potrzebne mi informacje w konkretnej sprawie, a nie jakieś debilne wypowiedzi człowieka o dwucyfrowym IQ.

Kumpel miał dredy, całkiem fajna sprawa :) Ale rozplątac nie można... tzreba ścinac, nic nie boli

no i co że lubię? każdy lubi w sumie. chcesz sie umówic, czy co?

derdow nie da sie rozplatac i warto zastanowic sie kto ma je zrobic... nie kazde dredy ladnie wygladaja. stawiala bym na kogos kto sie odrobinke zna gdyby mial mi zrobic takie zamieszanie :)

A te dredy to można tylko na głowie zrobic?

a gdzie niby jeszcze? troche zna? To musi byc profesjonalista ;]

nimfomanka mysle ze lapaniem za slowka nie pomozesz kolezance w podjeciu decyzji :)

Coralick A co na nogach chce sobie zrobic?

No ta dziewczyna już kiedyś zaplatała koledze mojego brata i sobie tzw. sztuczne dredy, bardzo ładnie jej wyszły, więc raczej zna się na rzeczy.

nimfomanka... jak sie juz chcesz czepiac to przynajmniej czytaj uwaznie!!

No to na co czekasz? Sama bym sobie zrobiła :)

hej :) ja mam dredy. robienie nie boli, przynajmniej mnie nie bolalo :) rozplatac caych dredkow sie nie da, ale czesc na pewno jest do uratowania :) jezeli chcesz miec ladne dredy polecam isc do profesjonalisty na zrobienie bo warto :)

Coralick czytam ;/

miałam dredy, wytrzymałam rok bo dużo przy nich pracy, non stop trzeba dokręcać i szydełkować. ale za to można je szybko spiąć i zawsze będzie to fajnie wyglądało. czy boli? oczywiście! i boli za każdym razem, gdy dokręcasz przy samej głowie. cóż... ból jest znośny i moim zdaniem warto. bardzo lubię robić dredy bo mogę się wyżyć :-D

Sama się boję... Poza tym ja bym chciała żeby ona mi tak na próbę zrobiła najpierw kilka, żebym nie wyglądała jakoś głupio...

a co to sa sztuczne dredy? bo ja raczej mialam na mysli takie... http://ikf.styl.fm/dredy-warkoczyki/fryzura30247.htm

moze i czytasz... tylko bez zrozumienia :O

No to chyba to samo, ona tak na to mówiła i miała takiee dredy, tylko że cienkie, a niektóre miała pofarbowane na różne kolorki...

dredow nie rozplatasz bo skladaja sie w 90% z martwych wlosow. grubosc dredow zalezna jest od tego jakie ci je zrobia ale tez jak ty bedziesz o nie dbala i rozdzielala. znalam goscie z trzenma grubymi dredami na glowie i goscia z cieniutkimi dredam. kwestia tego co ci sie podoba. farbowanie koszmarne ale do przejscia. czapka konieczna, bo suszenie po umyciu zajmuje kuuuuupe czasu a i tak nie dosuszysz :)

Ale ona je jakoś rozplątywała u siebie, bo najpierw miała dredy, a później miała dosc długie włosy, nie ścinała ich krótko... A często się myje te dredy? Bo ja nie wiem.

no wiec skoro je rozplatywala to to nie byly dredy. moj maz mial dredy. myl je dokladnie tak samo czesto jak myje sie normalne wlosy. i nie bylo mozliwosci jakiegokolwiek ich rozplatania. kiedy nadszedl czas na zmiane fryzury w ruch musialy pojsc nozyczki!