No to problem

witam, mam problem, jestem w ciąży mam faceta ma byc ślub.....Do tej pory było wpożądku, takie małe spiecia jak wszędzie, ale ostatnio zaczął przychodzic pijany nie słucha mni ewcale a najgorsze ze podnosi na mnie rece!!!!Nie ja sie nie daje, ale jestem drobniutka za bardzo nie powtrzymam go, niekomu nie mówie bo wstydze sie, co ja powiem.Nie wiem po prostu mam go dosyc, mam zmiar odejsc nie chce zyc z takim facetem!!Ale co ja sama zrobie nie mam pracy. Nie wiem nie chce z nim byc trudno jakos sobie poradze z tym moim maluszkiem.Jestem po prostu załamana dlaczego z facetów są takie bydlaki????????

i jego rodzicom jak wyglada sprawa, jego pewnie nie uwierza, wiec przedstaw dowody, i odejśc, a jemu zalóz sprawę o alimenty

Ty sie ku** jeszcze zastanawiasz co robic? ZOSTAW bydlaka bo bedzie tylko gorzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1