do panow pytanie...czy jesli...

panowie, czy jesli kochacie swoja partnerke to czy myslicie o zdradzie???Albo czy jesli mowicie swojej ze ja kochacie, lubicie sie do niej przytulac, czesto calujecie, mowicie jej tez ze uwielbiacie to robic, okazujecie milosc jak tylko sie da to znaczy ze naprawde kochacie??Czy moze jestescie tez w stanie tak robic tylko ze tak wypada, zeby jej nie zranic a wcale tak nie czujecie??Moglibyscie sie zmuszac do czegos takiego?? odpowiedzcie prosze...

Nigdy bym sie nie zmusil do bycia z kims gdybym nie chcial. Jesli juz wybralem kobiete to jestem jej wierny, bo gdybym jej nie chcial to bym z nia nie byl i wybralbym inna. Proste jak drut.

dziekuje za odp..czakam na wiecej, moze ktos jeszcze sie wypowie?

Harleyowiec nareszcie jakaś mądra wypowiedź na tym smietniku,szacunek dla Ciebie.Czasem jak się czyta wypociny idiotów różnego pokroju,można pomysleć,że każdy facet myśli tylko o zdradzie,a każda dziewczyna jest prostytutką.Pozdrawiam

Patrz na rocznik. Jestem z tych starszych. To dlatego. :D