Mam doła

Mhmmm... a gdzie już jesteś...? Bo o północy zamykają...:P

ok spadam przegrywac zycie,dobranoc

http://www.youtube.com/watch?v=LA17En0-Fyo Podśpiewuj to sobie... Konścia :P

Cześć Pijana.

Aj... podoba mi się... skoczne...:D

Mam ochotę na sok pomarańczowy...

http://www.youtube.com/watch?v=DwOccOl2M2U Wsłuchaj się w słowa tej wersji "ogródeczka" Przez kafełe nabrały dla mnie innego znaczenia... szczególnie początek ;D

W moim ogródeczku rośnie różyczka Napój mi Marysiu mego koniczka nie chcę, nie napoję bo się konia boję Ja się konia boję bom jeszcze młoda... Ale fajne :D

Też się boisz koni? :D

http://www.youtube.com/watch?v=OgDyqZ0a7zc

Chciałbym jechać w podróż... rzucić to wszytko w pierony... http://www.youtube.com/watch?v=OgDyqZ0a7zc

... ale nie mam motywacji... potrzebuję porządnego kopa w dupę od życia chyba...

Ja dzisiaj nawet nad tym myślałam. Spakowałabym plecak... nie wzięła zbyt dużo rzeczy... zbyt dużo pieniędzy i przed siebie bym ruszyła... jak włóczykij :) Jeździłabym stopem, nocowała w jakichś piwnicach... kąpała się w łazienkach na stacjach benzynowych... zamawiała jedzenie w restauracjach i wychodziła bez płacenia...ach... :D

Tak jak Christopher McCandless...

A kto to był? I co zrobił? :)

Taki Amerykanin... skończył studia i spakował się i poszedł... dziś nawet książka i film o nim są...

Znaleźli go na początku lat dziewięćdziesiątych martwego w środku Alaski...

Wszystko za życie, tytuł filmu i książki... warto obejrzeć i przeczytać... a potem tak zrobić jak on zrobił...

ja bym pojechała do dżaponi. .. Albo do Chin. Tam rosną takie kaktusy, które rozkwitają nocą, w swietle księżyca. W niższych partiach gór są, całe doliny wypełniają.

Ale ja nie chcę być znaleziona martwa... Ja mam tyle do zrobienia jeszcze... :D

Albo jak taki bezdomny w Polsce... co go w pokazywali w TV... jeździ se rowerem po Polsce... zbiera puszki, butelki... raz jest tu, a raz tam...

Konsternacja, ale czy od razu na Alaskę musiała byś iść? Na początek jakiś las koło twojego domu :D

ja pojadę do Japonii na rowerze, taki plan mam właśnie...

Ale do Japonii to w Chinach by trzeba ponton kupić jakiś...albo kajak, żeby przez morze przepłynąć.

Steeeeepieeee płooooowyyyyy...

...w dłooooooooniii mieeeeeczzzzzzzzz....

...broooooooń rubieeeeeeeerzy....

Ja bym na step pojechała... na koniu... Takim czarnym, narowistym... I jak Bohun stanęłabym na nim dęba w środku stepu...:D Uwielbiam tę scenę z "Ogniem i mieczem" :P

...paaaatrz dziś biaaaaaaaałe koooooooościiiii...

Tak Konsternacja! Na step! Na bachmacie! Tak! Tak! Tak!!! :D Taaak!