zwiazek-pytanie do doświadczonych życiowo

sensiens Widać jeszcze jesteś młoda osobą i o facetach nie wiesz nic a nic.

facet nie może nie mieć orgazmu :) to byłby ewenement :) nie piszę tutaj o problemach z seksem

Jeszcze nie stwierdzono takiego przypadku, żeby facet ze swoją wybranką go nie miał. Skoro jest z daną babką to znaczy że go podnieca maksymalnie. wiec widzisz, seks jest wyznacznikiem milosci dla faceta

dominik, 90% moich kolegów zaczynało od seksu, dopiero potem była miłość :)

i nie piszę tutaj o kolegach w wieku 20 lat :) tylko dorosłych mężczyznach :)

''Dominik, kochanie, powtorze sie- znasz faceta ktory bylby z kobieta 4 lata nie majac orgazmu i nie zdradzajc jej?'' Nie, nie jesteśmy tak wyrachowani. Skoro facet jest z daną kobietą znaczy, że życie z nią satysfakcjonuje go na każdej płaszczyźnie. Przy czym nie istnieje oddzielność tych płaszczyzn.

i ile jest przpadkow typu- nie ma seksu w zwiazku, facet znajduje go gdzies indziej (zazwyczaj bardzo szybko). I gdzie ta milosc?

''dominik, 90% moich kolegów zaczynało od seksu, dopiero potem była miłość'' Zapomniałaś dodać że dopiero po seksie była miłość ze strony tych kobiet do nich.

dziewczyny, a rozmawiałyście ze swoimi facetami o tym, że was ta sytuacja nie satysfakcjonuje? kochający facet przejmuje się przecież odczuciami partnerki i stara się, żeby było jej jak najlepiej. z wzajemnością, żeby nie było :P

mam meza i milam kochanka, sex z mezem fatalny(kilka minut i po zero chemi nic )mowilam prosilam i tak jak u ciebie autorko 2 dni sie staral i nic! poznalam kochanka sex z nim cudowny w zyciu czegos takiego nie przezylam , bylam z nim 2 lata ale wyrzuty sumienia nei poznalay zrezygnowalam z kochanka,teraz cholernie brakuje mi sexu maz sie nie stara i nigdy mu sie nie chce:( Sex w zwiazku jest bardzo wazny

dominik ja sie w swoim zakochalam, pomimo ze seks byl i jest do d****y

jasne, kobieta zakochuje się dopiero po seksie :) to nie wiem po co nadal spora populacja kobiet czeka na seks dopiero po ślubie :) 95% normalnych heteroseksualnych ludzi nie zgodzi się z tobą

freesby- ile to ja sie nagadalam ;) orgazmu tez nie udaje aja- smutne to co piszesz. nie chce sie bawic w zdrady wiec nie mam innego wyjscia jak tylko odejsc

Napisze wprost. Uwazam zę skoro seks jest dla ciebie zły to znaczy że go nie kochasz. Są jakieś problemy w życiu codziennym i nie wierzę ze jest tak idealnie jak pisałaś na początku.

dominik- wiec co trzymaloby mnie przy nim 4 lata jak nie milosc?

seks jest ważny, nie ma sensu się oszukiwać w tej kwestii. jeśli ludziom naprawdę na sobie zależy, to starają się też w łóżku. miłości fizycznej trzeba się uczyć, trzeba ze sobą rozmawiać i być otwartym na drugą osobę, to podstawa obopólnej satysfakcji :) i oczywiście konieczne są dobre chęci z obu stron :P

No właśnie, jak nie ma chemii to można sobie gadać. Podejrzewam, że kochanka nie trzeba pouczać jak ma pieścić kobietę. Ja bym kochanka chętnie miała, ale to niemożliwe, raczej nie umiem być niewierna, bo traktuje swój związek poważnie. Świństwo, które boli, mnie by na pewno zabolało.

gdyby nie seks byloby idealnie- pasujemy do sibie jak flip i flap ;) uwielbiam to jak wyglada, jaki jest, jego charakter, osobowosc itd, no ale....

jak nie ma chemii to może trzeba użyć domestosa? :D

tak, domestos rozpaliłby nasze zmysly :D

tutaj i domestos nie pomoże ;)

eeeee tam... nie rozpaliłby :)

ja szaleje na punkcie mojego chłopaka, wybacze mu wszystko i zrobie dla niego wszystko a tylko dla tego że booosssko się kocha mmmm On poprostu seksem mnie zdobywa. Nie wiem jak ty tak długo możesz być z tym swoim,przecież to bezsensu... A może to ty masz jakiś problem? Bo podobno niektórym kobietą trudno dochodzić niezależnie od sytuacji

... bo czegoś czego nie ma nie da się nauczyć ;)

] sensiens gdybys probowala kilka lat i nic z tego, to ciekawe czy bys byla taka swieta i nie milalabys kochanka, ciekawe

Autorko zastanow sie, jak tylko widzisz w nim przyjaciela to jak sobie wyobrazasz swoj zwiazek z nim na przyszlosc? marzac o innym? myslisz ze nie zdradzisz?

ale ja nie twierdzę, że bym nie miała :) w obecnej sytuacji nie ale gdyby facet rzeczywiście był do dupy to poszukałabym szczęścia gdzie indziej obecny nie zasługuje na coś takiego

to jestes szczesciara :)

no chyba nie do końca... :) mój facet nie umie zdobywać kobiety znaczy umiał, dopóki nie zdobył nie kupi kwiatów, bo to zbędny wydatek (tak mówi facet zarabiający zarabiający kilka średnich krajowych) nie da się z nim nigdzie ostatnio wybrać zrobił się marudny

ehhhh, faceci idealow nie ma szkoda tylko ze nie mam znowu 23 lat i nadzieji na wielka milosc.