zwiazek-pytanie do doświadczonych życiowo

autorko, rozumiem, bo sama podobnie mam. My poznalismy sie jako nastolatki i wtedy bylo bosko pod kazdym wzgledem w naszym zwiazku. Jednak ja chyba dojrzalam przez te wiele lat no i sie zmienilam, moje potrzeby sie widocznie zmienily i niestety u mnie chemia do niego wygasla. Mecze sie z tym, bo seks jest bardzo wazny.I mi brakuje wspanialego seksu i jestem przygnebiona, ze cale zycie bedzie juz w ten sposob. U niego z tego co widze nic sie nie zmienilo. W dalszym ciagu mnie pragnie jak pragnal, krece go tak samo mocno bez zmian, ale niestety u mnie to zniknelo bezpowrotnie. Ale jest cudownym mezczyzna, jakich malo jest na swiecie. Kocham go bardzo i za niego niedawno wyszlam. Mimo wszystko.Jednak mowie- brakuje mi pozadania, dobrego seksu, ktory sprawialby mi przyjemnosc.

Przeczytałem sobie ten topik i na niektóre posty odpowiem. "Czy istnieje facet, ktory bylby z kobieta, z ktora nie ma orgazmu (beznadziejne zycie seksualne) nie zdradzajac jej? Nie sadze..." Nie musiał by jej zdradzac, ponieważ nie był by z taką kobietą.:P "seks najważniejszy dla kobiety? mało to kobiet kochających, które nie odejdą, chociaż seks jest do kitu?" W ten sposób powstaje coś takiego-( Ciebie kocham ale ktos inny mnie pierd....) - typowe dla kobiet, tak samo jak udawanie orgazmu :P "wiec co trzymaloby mnie przy nim 4 lata jak nie milosc? " Lęk przed samotnością!

paparam pa pa Moj facet tez mnie pragnie i pozada, nawet bardziej niz kiedys. Czy Twoj wie o tym, ze nie czujesz juz tego samego? I jak na to reaguje? Zreszta, z pewnoscia nie powinnam nawet porownywac swojego zwiazku do Twojego, bo ja nawet orgazmu ze swoim nie mam :( Nie wiem czy ktos mnie przebije

Napiszę poważnie, wybierz się do jakiegoś seksuologa i psychologa bo jednak mam podejrzenia ze to w tobie sa jakies blokady, a z biednego faceta robisz jakiegoś nieudacznika

dominik-wina jest zawsze po dwoch stronach, na pewno po tylu latach jakies blokady mam. co zreszta nie umniejsza faktu ze moje potrzeby sa zaniedbywane. Chyba ze uwazasz 2 min gry wstepnej za OK podczas gdy kobieta kilka razy powtarza ze potrzebuje wiecej czasu.