Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loca loca loca

anioł czy diabeł- którego wybrać?

Polecane posty

Gość loca loca loca

chciałabym się z wami podzielić moim problemem. jakiś czas temu poznałam gościa- złoty człowiek, pomocny, ułożony, zaradny, a co najważniejsze zakochany we mnie na zabój. wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, że kompletnie mnie nie kręci, zarówno wygląd, jak i to, że tak otwarcie okazuje mi swoje zamiary względem mnie. po prostu nie czuję do niego "chemii". wiem jednak, że każda dziewczyna z nim będąca będzie w siódmym niebie, ale wiem też że nie mogę to być ja. jest też ktoś inny- jego przyjaciel. kompletne przeciwieństwo, pewny siebie, zabójczo przystojny, inteligentny facet. ale ma też wady: cwaniak, flirciarz, po prostu nie czułabym się przy nim bezpiecznie, wiem, że oszukiwał swoje byłe dziewczyny... klasyczna sytuacja, nie mogę się opanować, ale po prostu to on mnie kręci. nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że podobam mu się, zresztą było między nami kilka dwuznacznych sytuacji (co nie świadczy o nim dobrze, skoro jest rzekomym przyjacielem tego pierwszego)... a więc czy uważacie że warto pozwolić sobie z nim na " coś więcej"?może uważacie, że powinnam zaczekać, aż poczuję coś do tego "anioła" i nie powinnam zaprzątać sobie głowy "diabłem"? chciałabym abyście podzielili się ze mną swoimi doświadczeniami i radami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
bierz diabła ktoś musi podtrzymywać później kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca loca loca
macie jakieś rady dla mnie? nie wiem czy wiklać się w znajomość dla mnie być może destrukcyjną, ale bogatą we wrażenia i mocniejsze bicie serca czy starać się pokochać człowieka, który może dać mi wiele uczucia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alister
poszukaj trzeciego...bo ani z tym, ani z tym nie stworzysz trwałego, szczęśliwego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziefczę z kaf
A co to tylko tych dwóch jest na świecie? Poczekaj na takiego, do którego coś poczujesz a któremu można zaufać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara zolza
przeciez Ty i tak wybralas.To juz sie toczy, bo skad te dwuznaczne sytuacje?Nawet gdybys wbrew sobie wybrala pierwszego to i tak bedziesz zdradzac.Pewne jak w banku. Oszczedz przynajmniej "aniola". Niech ma szanse na kobiete, ktora obdarzy go naprawde miloscia i szacunkiem za to jaki jest. Powodzenia bo przyda Ci sie napewno :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca loca loca
dzięki za odpowiedzi :) jasne, że są inni, ale to tych dwóch właśnie kręci się po moim życiu i nie za bardzo wiem, co z nimi począć... teoretycznie już wybrałam "diabła", strasznie mi się podoba, nie ukrywam, ale wiem też że na fascynacji i pożądaniu nie stworzę prawdziwego związku, a on jest typem "imprezowicza"... związek buduje się też na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa, a to mi da "anioł", tylko nie potrafię się przemóc, żeby np. pozwolić mu się dotknąć... często spotykamy się w trójkę, i np anioł mówi mi jakieś komplementy, a diabeł szyderczo się podśmiewuje i wymieniam z nim porozumiewawcze spojrzenia :( nie chcę skrzywdzić anioła, chciałabym, aby on ułożył sobie życie z kimś innym, ale on walczy mimo mojej obojętności i oschłości... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara zolza
jestes OBRZYDLIWA.HIPOKRYTKA. Nie cierpie takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca loca loca
hmm a to dlaczego? nigdy, powtarzam NIGDY nie dałam do zrozumienia "aniołowi", że może nas połączyć coś więcej, a mimo to on dalej chce się ze mna spotykać. robimy to na stopie koleżeńskiej :) póki co jest tak również i z "diabłem", tylko że łączy nas jeszcze coś, co można nazwać chemią... po prostu wiem, że nie powinnam się angażować w coś, co jest już przesądzone, ale dlaczego serce wygrywa z rozumem? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz trzeciego :)
aniol-nic nie czujsz, bez sensu diabel-nadaje sie conajwyzej tylko na seks, bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz trzeciego :)
ps. jesli uznajesz zwiazki bez zobowiazan, to przelec diabla i zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca loca loca
związek bez zobowiązań odpada, naprawdę chcialabym się zakochać, tylko boję się, że jeśli obiektem mojego uczucia stanie się diabeł to skończy się to tylko i wylącznie cierpieniem. z kolei mój ewentualny związek z aniolem skończyłby się cierpieniem, ale jego, więc to też odpada... najgorsze jest to, że widuję ich obu przynajmniej dwa razy w tygodniu i będzie mi ciężko wyplatać się z tej dziwnej sytuacji... mam zacząć zachowywać większy dystans względem diabła i zachowywać się oschle, czy jednak uczynić to, co podpowie mi serce? :( kompletnie się w tym gubię, chcialabym być szczęśliwa, ale boję się, że zakocham się w diable a potem nikt mnie nie zechce, nawet anioł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz trzeciego :)
zerwij kontakt z jednym i drugim oraz zabierz sie za poczukiwanie trzeciego :p ps. nie rob nikomu co Tobie nie mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli facet Cię nie kręci to nic z tego nie będzie. Jedyne co, to może on zostać Twoim dobrym kolegą. A w przypadku tego kumpla, który Ci się spodobał i z tego co piszesz Ty jemu też-spróbuj!!! Może wam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca loca loca
nie mogę zerwać z nimi kontaktu z przyczyn zawodowych... nie chcę nikogo krzywdzić, ale może coś w tym jest: cierpienie, jakiego przysporzy mi diabeł, to kara za cierpienie które spowodowałam u anioła...??? :( sama też nie chcę być skrzywdzona, nawet chciałabym sie porozgladać za kimś innym, ale jak na złość w moim życiu tylko oni :O pewnie i tak okaże się idiotką i ulegnę urokowi diabła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz trzeciego :)
diabel - odpada z zalozenia, typ cwanego podrywacza, babiarza zmieniajacego laski jak skarpetki, podrywajacy Cie za plecami kolego itp " cwaniak, flirciarz, po prostu nie czułabym się przy nim bezpiecznie, wiem, że oszukiwał swoje byłe dziewczyny... " - NADAJE SIE TYLKO NA SEKS - jesli Autorka nie ma przedmiotowego podejscia do seksu, to nie wchodzi w takie uklady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
Z tym diabłem to uważaj, powinnas się umówić sam na sam z tym djabłem i zobaczyć co knuje. Anioła może zostaw kobiecie która go pokocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginekolog literaturoznawca
"dlaczego serce wygrywa z rozumem?" proszę panny, ten, narząd który wygrywa nazywa się pochwa w którą się wkłada ten, który przegrywa to też pochwa... którą się rodzi dzieci z wpadki z diabłami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuri@n
cały pic polega na tym, że każdej z was podoba się diabeł - byle tylko miał kilka odruchów ludzkich i potrafił was czarować :D anioł natomiast zaczyna się wam podobać gdy już przegracie z diabłem , ale wtedy jest już dla was za późno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×