Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ProblemZFryzjerem

Problem Z fryzjerem

Polecane posty

Gość ProblemZFryzjerem

Hej! Mamy problem. Nasza koleżanka fryzjerka straciła pracę. W geście solidarności postanowiliśmy się zacząć u niej obcinać, bo wiemy,że jej sytuacja finansowa znacznie się pogorszyła. Okazało się jednak,że ona wcale nie potrafi obcinać! Jedna z koleżanek załamała się do tego stopnia,że przez kilka dni nie chciała wyjść z domu! Nie możemy powiedzieć M. ,,ej stara...beznadziejnie obcinasz" bo to podetnie jej skrzydła. Jak wrócimy do swoich fryzjerów, to zauważy:/ ja widzę dwa wyjścia...albo zaczniemy zapuszczać włosy, albo dalej będziemy się u niej obcinać i będziemy wyglądać jak banda kretynów:/ Czy ktoś widzi wyjście z sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj , dawno się tak nie uśmiałam , normalnie można zrobić etiudę filmową jak ktoś chodzi do szkoły filmowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProblemZFryzjerem
No ja wiem,że komuś może się to wydać zabawne...ale my serio nie wiemy co z tym robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pólidealna
a nie możecie zwyczajnie z nią pogadać ? zacząć spokojnie i powiedzieć dziewczynie , że ja wspieracie i rozumiecie - ale może ma jakieś inne talenty ?;)) bo nic jej nie mówiąc utwierdzacie ja tylko w tym ,ze ona jest świetna a świat niesprawiedliwy , a przecież to nieprawda . malo tego dziewczyna jak nie spojrzy na siebie krytycznie nigdy niczego sie nie nauczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProblemZFryzjerem
Ona kocha fryzjerstwo. Tylko trochę jej to nie idzie. Patrząc na to, co zrobiła na naszych głowach to i tak długo pracowała w tym zakładzie. Boimy się z nią pogadać... boimy się,że to ją zdołuje,że oklapnie i straci radość życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu pytac sie
taaa latwo powiedziec- pogadaj z nia... ja mam kolezanke ,ktroa robi tipsy -zrobila mi raz - bylam w szoku ,ze onma w ogole ma jakichkowliek klientow - podejrzewam ,ze ssa one slepe i nie maja pojecia jka tipsy maja wygladac- moje byly takie grube ,ze nie dalo sie ich obciac gilotyna do tipsow!!!!!! na szczescie ,aj mam dobra wymowke- mieszkam zagranica ,wiec sie z nia nie widze. w kazdymj badz razie, gdybym ja z nia pogadal i poweidzial,ze moze to nie ejst dla niej ,no bez wzgledu na to jak drlikatnie bym to pwoeidziala to ona by sie obrazila, i jeszcze na pewno by sie bronila tym ''ze przeicez ma klientki ,wiec widocznie ja mam jakies niezimekie wymagania ,bo inni ludzie sa zadowwoleni'' ,wiec dzieczywn azyje sobie w tej biednej nieswiadomosci ,ze mimo iz kurs ukonczyla 4 lata temu to i tak robi beznadziejne tipsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pólidealna
jak z nią nie pogadacie to napewno oklapnie . pójdzie do innego zakladu a stamtąd też wyleci , bo jeśli nie umie strzyc to wyleci na bank i co w tedy ? jak jestęście przyjaciólki to bądzie delikatne ,ale dizewczynie powiedzcie prawdę . lagodnie ale stanowczo . prawda moze być taka ,zę dziewczyna to lubi ale sie do tego nie nadaje . ja lubię balet , ale czy sie do niego nadaje ? :) wątpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProblemZFryzjerem
Ja lubię śpiewać, ale katuję tym tylko prysznic. Ale serio, sprawa jest trudna... Dziewczyna jest fantastyczna. Nikt wcześniej się u niej nie obcinał, bo ona miała swoją pracę...a każde z nas swojego fryzjera. Nie potrzebowała pieniędzy. Natomiast teraz potrzebuje ich bardzo. Nie wiem jak z tego wybrnąć. A w całej ekipie są nie tylko kobiety, ale i faceci. W przypadku kobiety nie jest trudno zrozumieć chęć zapuszczenia kłaków...ale u faceta? Trudno jest nam się odezwać. Serio. Bo dziewczyna się cieszy,że może sobie zarobić. Tylko nasze miny po obcięciu są średnie. Generalnie to nic, tylko torba na łeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała czeko
no to nie chodzcie sie do niej strzyc, tylko czesac. po czesaniu czmychnac bocznymi uliczkami do domu, a w domu glowa pod prysznic i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu tchórzycie i nie umiecie subtelnie powiedzieć jej prawdy. Okropieństwo... Ta, podetniecie skrzydła... To lepiej, żeby brnęła w coś, w czym jest beznadziejna, niż douczyła się, lub znalazła inną pracę, w której może okazać się mistrzynią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProblemZFryzjerem
Nie dziwcie nam się:/mieliśmy też koleżankę, której facet ją zdradzał:/ Chcieliśmy być uczciwi wobec niej, to powiedzieliśmy jej co i jak:/ to się na nas obraziła, bo zapewne jej zazdrościliśmy i nie lubiliśmy jej misia:/ teraz boimy się, że M. też sobie pomyśli, iż jej nie lubimy...jesteśmy wredni czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProblemZFryzjerem
No weźcie coś poradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulekskk
heheh moze zlozcie sie jej na jakies dobre szkolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy raz dzis wybuchlam
smiechem czytajac kafe. Autorko, masz talent komediowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz i nie grzmisz!!!
bordelinowa : ladna z ciebie dziewczyna , masz ladne rysy twarzy...pisze to kobieta, ale nie lesbijka :) hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×