Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość często mamy tylko ,marzenia

Jestem przeciwna in-vitro z NFZ.Dzis byłam w szpitalu dziecięcym i ...

Polecane posty

vlekkenduivel niedziel>>>bazienka nie chce likwidować kościoła tylko go opodatkować, całkiem słusznie zresztą, więc co Ty bredzisz? Ale ja nie piszę że ona chce likwidować kościół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka "nie zamierzam tworzyc kosciola" A widzisz, już wiemy co cię boli. Jest jakieś prawo z którego ty nie zamierzasz korzystać, to w związku z tym domagasz się likwidacji tego prawa. Konkretnie o to mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
Mogą posłuchać np mądrego Niedziela, którego inteligencja pozwala mu mieć wiedzę w każdym temacie, a najlepiej prezentuje się w jednym - TYM SAMYM. Niedziel, a co Ty taki niemiły.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Konkretnie o to mi chodzi." No... trochę nie zrozumiałeś. Bo że ona nie zamierza tworzyć kościoła i być zwolniona z podatków to od razu domaga się opodatkowania go. A przecież może założyć kościół i być tak samo zwolniona z podatków. Więc ja nie widzę tu nierównego traktowania, a ta wypowiedź odnosiła się do nierównego traktowania które ona widzi. A zresztą to kościół już płaci podatek, ale wam to umknęło oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfvbdzx
jaki placi podatek? bo na pewno nie od dochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa in vitro została już omówiona na forum Sejmu, premier wyraził zdanie i dokonano wyboru. Sprawa zamknięta. Trzy dni temu, wraz z przekazaniem stronie polskiej ostatecznego raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, udało się też zamknąć sprawę katastrofy smoleńskiej. Najbardziej jednak się cieszę że udało się bez większych komplikacji uchwalić bużet państwa na 2011 roku. Jeszcze 21 listopada czekają nas wybory samorządowe (głosujmy na PO!) i wreszcie do końca roku będzie można się odprężyć. Wigilia, Boże Narodzenie, Sylwester...a od nowego roku ruszy nowy budżet :) Mam tylko nadzieję że w zimie nie przyjdzie Buka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie widziałam żebraka w lexusie :D Nie wiem jak to teraz wygląda, ale osoby o najniższym dochodzie były zwolnione z opodatkowania. Żebracy do takich należą, ale księża już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeszcze 21 listopada czekają nas wybory samorządowe (głosujmy na PO!) i wreszcie do końca roku będzie można się odprężyć." "Głosujmy na PO!" to czysta głupota... na szczeblu samorządowym partyjniactwo nie odgrywa takiej roli jak wyżej. W wyborach samorządowych powinno się głosować na "swoich" kandydatów, a nie kierować się przynależnością partyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vlekkenduivel Jeszcze nie widziałam żebraka w lexusie Nie wiem jak to teraz wygląda, ale osoby o najniższym dochodzie były zwolnione z opodatkowania. Żebracy do takich należą, ale księża już nie. No ale skoro bazienka chce równego traktowania... to i żebracy powinni płacić podatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umyka tobie
Iz zebracy sa niezrzeszeni, malo tego nielegalni Czy mozna opodatkowac cos, co jest niegalne... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umyka tobie Iz zebracy sa niezrzeszeni, malo tego nielegalni Czy mozna opodatkowac cos, co jest niegalne... ? Wedle prawa jeżeli żebrzące osoby nie są nachalne i nie próbują od nas natarczywie uzyskać tych pieniędzy nie popełniają żadnego przestępstwa, ani nawet wykroczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale skoro bazienka chce równego traktowania... to i żebracy powinni płacić podatek. I żeby było po równo powinni jeździć lexusem jak ksiądz proboszcz, mieć młodą dupę na mieście i stado baranów utrzymujących ich. i wiesz co? Wtedy ja też będę za opodatkowaniem ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I żeby było po równo powinni jeździć lexusem jak ksiądz proboszcz, mieć młodą d**ę na mieście i stado baranów utrzymujących ich. i wiesz co? Wtedy ja też będę za opodatkowaniem ich." No ale dupy na mieście nikt im nie broni mieć, tak samo mogą sobie kupić Lexusa jeśli ich dochody z żebractwa wystarczą na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zresztą to uczepiliście się tego opodatkowania kościoła jak rzep psiego ogona... zacznijcie prowadzić taką działalność charytatywną jak kościół to i was może ktoś zwolni podatku :O Ale nie łatwiej jest widzieć afery i pluć, a o tym co dobre to nie wspominać! Ale pewnie jak by co do czego przyszło to pierwsi po paczkę z Caritasu byście byli w kolejce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jakiegoś forum: "W Warszawie na Miodowej kapucyni karmią wielu bezdomnych. Talerz zupy dostają tylko Ci, którzy przychodzą trzeźwi. Podobnie charytatywnie Kościół działa w Krakowie, gdzie kapucyni wybudowali drugą jadłodajnie połączoną z łaźnią. Zakonnicy i świeccy pracują w kuchni, by zapewnić ciepłą strawę każdemu, kto przyjdzie pod furtę." Ale wy oczywiście widzicie Lexusy i pedofilii tylko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe 25tysięczne miasteczko na wschodzie Polski :) Nazwy Ci nie podam, bo nie lubię własnej mieścinie robić antyreklamy. A skąd mają na takie autka? To proste. W "mojej" parafii od ponad 15 lat zbierano na remont ogrodzenia kościoła. Po kolędzie, ale w oddzielną kopertę, rzecz jasna. Murek nie jest wyremontowany do dziś. W drugiej parafii już nie byli tak subtelni. Ksiądz chodząc po kolędzie nosił listę, na której każda osoba miała zadeklarować ile będzie łożyć na kościół. Kwota była oczywiście sugerowana :) Znam tylko jedną osobę, która księdza z tą listą z domu wypieprzyła. Reszta stadka pokornie daje dziesięcinę. Nadal uważasz, że to populizm? Odwieczne tłumaczenie po co im takie nie inne auta: przecież muszą na czas dojechać do umierającego chorego, by udzielić mu ostatniego namaszczenia. I syt, sprzed kilku lat: moja babka umierała w szpitalu, ciotka pojechała po księdza, na co on: "ale proszę mi wezwać taksówkę, ja nie będę swojej prywatnej benzyny wypalał". Taksówka musiała też cały czas czekać pod szpitalem, bo tak sobie ksiądz dobrodziej zażyczył. A ciotka, głupia, tę taksówkę przytrzymała :o Gdyby ode mnie to zależało zapieprzałby na plebanię na piechotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość działalność charytatywna ???
Sorry, ale muszę się wtrącić: działalność "charytatywna" kościoła polega na naciąganiu i tak ubogich ludzi, którzy nie mają innego wyjścia. W takim np. schronisku Caritasu uboga, samotna matka z kilkorgiem dzieci płaci za mały pokój cenę porównywalną do takiej, za którą mogłaby spokojnie wynająć kawalerkę - nie robi tego, bo nie jest łatwo znaleźć mieszkanie dla samotnej niepracującej matki z małymi dziećmi, która utrzymuje się z rent i zasiłków (z których ok 70% poświęca na charytatywne mieszkanie u księży), gdyby była np. samotną studentką to za te pieniądze mogłaby wygodnie mieszkać na mieście, a że ma właśnie ciężką sytuację to musi zdać się na łaskę księży, którzy zamiast pomóc tylko ją wyzyskują. Gdzie tu charytatywność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
to znowu ja :-) "A zresztą to uczepiliście się tego opodatkowania kościoła jak rzep psiego ogona... zacznijcie prowadzić taką działalność charytatywną jak kościół to i was może ktoś zwolni podatku" A pamietasz głośną na cały kraj sprawę właściciela piekarni, który musiał zamknąć działalność, bo musiał opłacić podatek od darowizny, bo oddawał chleb dla biednych!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vlekkenduivel Współczuję patologii. W Mojej parafii, przez rok zbierano na remont kościoła. Obecnie kościół jest elegancko odrestaurowany i nie straszy swoim wyglądem. Mało tego to w jednej z okolicznych parafii, jacyś dziwni ci księża tam, jacyś zakonnicy czy coś bo w takich dziwnych sutannach chodzą, nie wiem, nie znam się, ale takie rzeczy jak pogrzeb czy ślub są za dosłowne co łaska. Dasz złotówkę to odprawi za złotówkę, dasz 1000 to doprawi za tysiąc. "A pamietasz głośną na cały kraj sprawę właściciela piekarni, który musiał zamknąć działalność, bo musiał opłacić podatek od darowizny, bo oddawał chleb dla biednych!?" Tak, pamiętam. Ale czy to wina kościoła? Czy niedociągnięć w prawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość działalność charytatywna ???
Nie ma żadnej działalności charytatywnej. Dla mnie to porównywalne ze sprzedażą chleba powodzianom za 5 zł. Może osoby, które tak robiły też działały charytatywnie, bo gdyby nie sprzedali im po zawyżonych cenach to powodzianie wcale nie mieliby chleba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azumziza
Masz rację, w prawie. Bo przeciętnego zjadacza chleba to prawo dotyczy, Kościoła nie!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Sorry, ale muszę się wtrącić: działalność "charytatywna" kościoła polega na naciąganiu i tak ubogich ludzi, którzy nie mają innego wyjścia." Tak, tak... już o tym pisałem... najłatwiej widzieć same przekręty i afery a na to co dobre przymykać oko. A pytanie do ciebie. Mało to jest świeckich fundacji które tylko naciągają? I co? Ludzie są tylko ludźmi i przekręty się zdarzają, ale to że gdzieś był przekręt nie znaczy że wszędzie są przekręty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah, kochani księża i ich działalność charytatywna :D Nie rozśmieszaj mnie człowieku. Pamiętam jeszcze czasy komuny. Przychodziły na plebanię paczki z żywnością, lekami, środkami czystości. Z zagranicy, "dla ludzi". Mój brat był ciężko chory, miał wtedy może z 10 lat. Matka sprowadzała leki z Francji, jedyne jakie mu pomagały, ale później komuniści coś popieprzyli i więcej żadnych leków sprowadzać nie wolno było. ktoś jej powiedział, że przyszły jakies leki na plebanię i żeby dowiedziała się u księdza. Zaczął jej ubliżać, drzeć mordę, dopiero jak dosłyszał, że chce ten lek KUPIĆ to trochę złagodniał. Nikt nigdy nie dostał z tych paczek mąki. Cała mąka była sprzedawana pani B. cukierniczce, która zresztą do dziś ma kilka cukierni. Oj, dorobili się księżulki na tych paczkach :) Raz tylko sporo stracił, bo się najebał i zaczął różne rzeczy wyrzucać przez balkon, ubliżając przy tym ludziom. Bydło i tym podobne epitety leciały :) Więc nie wciskaj mi kitu jacy to kochani są dobrodzieje, za dużo na ich temat wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
działalność charytatywna ??? Nie ma żadnej działalności charytatywnej. Dla mnie to porównywalne ze sprzedażą chleba powodzianom za 5 zł. Może osoby, które tak robiły też działały charytatywnie, bo gdyby nie sprzedali im po zawyżonych cenach to powodzianie wcale nie mieliby chleba? oho, pani Senyszyn czy pan Urban nas zaszczycił swoją obecnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×