Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evi99

Czy kobieta moze wygrac z alkoholem?

Polecane posty

Gość evi99

Moj facet pije.sa przerwy ale jednak ciagle pije.czy mam sznse mu pomoc zeby wygral z tym cholernym nalogiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evi99
on byl juz nie raz na teraz na terapi ale ciagle to samo:terapia,potem abstynencja potem znowu picie i znowu terapia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że może wygrac
alkoholik. Życzę powodzenia, nie poddawaj się, może któraś kolejna odtrutka pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka
kobieta może wygrać ale tylko wtedy jeśli facet bedzie chciał, bardzo chciał zazwyczaj rzadko, który chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może odwyk zamiast terapii? Albo... Rozstanie. Życie z taką osobą może być bardzo ciężkie, a skoro on ciągle wraca do nałogu to nawet nic sobie nie robi z Twojego cierpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno dużo już wiesz
o alkoholizmie,więc po prostu staraj się konsekwentnie stosować do takich porad dla rodzin alkoholików jak unikanie wspólnego picia (jesteście u cioci na imieninach - mimo że się sprzeciwiasz on pije, ty nie pij z nim), pozostawienie mu odpowiedzialności za picie (nie sprzątaj po nim, nie chodź po niego do knajpy, nie tłumacz się za niego) i rozmowa na ten temat tylko i wyłącznie "na trzeźwo". Samo w sobie zostawienie go teraz nic nie da, bo on nie ma wpływu na chorobę - tzn. zrób to, jeśli czujesz, że już nie wytrzymujesz, ale dla siebie, a nie z nadzieją, że przestanie od tego pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evi99
duzo wiem na temat alkoholizmu,to fakt:(ale zupelnie nie wiem jednej rzeczy?czy warto sie poswiecac i tarac o ratowanie tego czlowieka czy po prostu rozpoczac zycie od nowa..bez niego..ale wtedy i tak ciagle bede myslala co sie z nim dzieje:(:(bledne kolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno dużo już wiesz
Czy warto to sama musisz sobie odpowiedzieć. Są optymistyczne historie z happy andem, że alkoholik kończy z piciem "na zawsze". Dlatego ten cudzysłów, że temat zawsze będzie drażliwy, zawsze będziesz się bała, gdy się trochę spóźni itp., ale życie z niepijącym alkoholikiem może być szczęśliwe. Dbaj o siebie i o to, żebyś nie przeliczyła swoich sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evi99
on mi kiedys powiedzial:"przeciez to niemozliwe zebym do konca zycia sie nic nie napil"...ona ma dopiero 23 lata,wiem ze nie chce pic ale to jest od niego silniejsze.jak juz wypije 1 piwo to nigdy na tym jednym sie nie konczy..potem mnie obraza,wypisuje wstretne sms,podejrzewa ze go zdradzam i tak w kolko..potem przeprasza:(kocham go ale wszustko ma swoje granice..nawet milosc kiedys blednie jak nie ma zaufania i szacunku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno dużo już wiesz
Gdzieś czytałam, że faktycznie demotywujące jest to myślenie o "całym życiu", w sumie trudno się dziwić. Lepiej mówić sobie: dziś się nie napiję bo mam ważną sprawę, a dziś nie mogę bo prowadzę, a dziś nie napiję się bo dawno nie dzwoniłem do mamy, itp. - a po jakimś czasie dochodzi do myśli: dziś się nie napiję bo szkoda by było stracić tyle czasu abstynencji, kiedy już widzę, że poprawiają się moje relacje z rodziną/w pracy itp. Ponoć można wymyśleć tyle pretekstów do niepicia co do picia. Ale on też musi tego chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evi99
ja wiem ze on tego chce,nieraz mi to mowil.ciezko mu z tym ze pije,a ja zupelnie nie wiem co daloby mu wieksza motywacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam...
Zamkniety Ośrodek odwykowy, AA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno dużo już wiesz
Po prawdzie to tak młody człowiek ma jeszcze całkiem sporą szansę na niespieprzenie sobie życia przez alkohol. Ale też w głowie bardziej pstro. Może spróbuj nakręcić krótki filmik jak jest pijany i pokaż mu go na drugi dzień? Próbować możesz różnych rzeczy, ale to jest ważne, żeby się nie poddawać. A kiedy problemu nie ma, choć podejrzewasz, że czasowo, to zapomnij o sprawie, rozmawiajcie o czymś innym, róbcie różne rzeczy, żeby przypomniał sobie co ma oprócz alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×