Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Assicca0

Co na obiad???

Polecane posty

Gość Assicca0

Macie jakies fajne pomysly na obiad, bo juz znudzily mi sie kotlety schabowe czy drobiowe mielone gulasze i skrzydelka czy udka z kurczaka juz nie wiem co zrobic na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dylamat
golabki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assicca0
mi mała a co takiego dobrego jest w kuchni hinduskiej, proponujesz cos? a ja mam dylamat gołobki dawno nie robilam moze w tygodni zrobie dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioskuje......
na obiad proponuje POLAKA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assicca0
POLAKA?? Czyli polska kuchnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abras
ja zrobiłam lasagne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test test test test
Może pizza domowej roboty (jak masz dzieci, to zwariują ze szczęścia), spaghetti z sosem serowym i szynką (czy z czymś innym, co lubisz), może krewetki (5 minut roboty), pyszna, gęsta pomidorówka...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioskuje......
nie widzialas reklamy??:D obcokrajowcy zastanawiaja sie co zjesc i wymieniaja....chinczyka nie, wlocha nie.....POLAKA!....dziesiaj zjemy polaka:)....i wyciagaja zupe jednorazowa z konrr chyba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wczoraj oglądałam program na tvn między kuchnią a salonem gościnnie występował i gotował jeden aktor robił kurczaka kurde bardzo fajnie to wyglądało pewno pyszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Myrka
pizza, spaghetti, risotto, leczo... takie proste, szybkie dania (bo oczywiście spód pizzy, kupny:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Myrka
jak lubisz pichcić to zrób leniwe kluchy. można też zrobić jakąś rybkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Myrka
moim śniadanio-obiadem była wczorajsza, niedojedzona kolacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assicca0
Tyle macie pomyslow, i teraz nie wiadomo co wybrac Do wnioskuje...... teraz sobie przypomnialam o tej reklamie, no ale chyba moj mąż nie bylby zadowolony z takiego obiadu. Chyba zjemy dzis pizze ale nie w domu no bo to troche trzeba wlozyc pracy w pizze. Dzieki za podpowiedzi bede miala co robic w tygodniu lubie gotowac,jednak nie zawsze mi sie to udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test test test test
No fakt, trochę roboty jest z tą pizzą. Ja ostatnio uwielbiam mrożone, gotowe pizze, kupuję taką z pieczarkami, potem w domu ją dodatkowo obkładam plasterkami jakiejś wędliny i serem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Myrka
ja jak pizzę, to sam spód kupuję (dietetyczny :classic_cool:) i walę na to sos do spaghetti, ser, wędlina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa jeża
uu mnie w piecu wlasnie siedzi zapiekaneczka: surowe ziemniaki pokrojone w plastry rozlozyc na dnie naczynia zaroodpornego (dosc ciasno - mozna dwie warstwy), na to marchew, tez surowa w plasterkach, potem por, i znowu ziemniaczki... wyrobic mielone jak do klopsow i rozlozyc na tym wszystkim. calosc zalac szklanka bulionu i wstawic na godzine do pieca na 180 stopni. potem rozlozyc plasterki zoltego sera i wstawic jeszcze na 15 minut do piekarnika :) smacznygu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wczoraj oglądałam program na tvn między kuchnią a salonem gościnnie występował i gotował jeden aktor robił kurczaka kurde bardzo fajnie to wyglądało pewno pyszny To był Andrzej Grabowski a potrawa nazywała się kurczak po wiedeńsku. Nie oglądałam do końca bo nie podobało mi się jak ta prowadząca robiła z siebie i pana Andrzeja parę idiotów, miał taką minę jakby chciał ją kopnąć w d... i wywalić ze studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×