Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izabelka www.com

równy rok temu

Polecane posty

Gość kjhljk
serio?????????????????? zajebiscie:D wow:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokkllooowwww
gratuluję, ale zleciało,co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zleciało, ale juz nigdy nie chcę przechodzic tego drugi raz, to znaczy nie porodu bo poród trwał 15minut ale połogu to był koszmar ten czas, nawet nie chcę myśleć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokkllooowwww
no bo niestety taka jest prawda że pisze i mówi sie tylko o bólu zwiazanym z porodem a o tym przekletym połogu nikt nie mówi, a tak na prawdę jest on 1000 razy gorszy niz sam poród. Rodzić możesz nawet kilkanascie godzin, ale w końcu urodzisz a połóg moze trać tak jak u mnie 4 miesiace i to był koszmar!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokkllooowwww
ja depresji całe szczęście nie miałam, ale ten ból, nic nie mogłam przy dziecku zrobić. I jak tu sie cieszyć dzieckiem,macierzyństwem jak z bólu nic nie da się zrobić??!! 20 szwów?? ja pierdziele to jakis koszmar!! czemu Cie az tak nacieli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam 13 h podpięta pod OCT, bo samo nie chciało pójść. I mimo wszystko poród wspominam dobrze. Połóg dla mnie był dużo lżejszy. Miałam szwy po nacięciu i trochę bolało, ale po kilku dniach byłam jak nowo narodzona. Wszystko to chyba zależy od kobiety, tego jaki kto jest i jak to znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze pierwszy raz słyszę by któraś kobieta mówiła że połóg 1000 razy gorszy od porodu :/ ja rodziłam w sumie to 8 dni licząc od odejścia wód ale licząc od pierwszych bóli to niecałe 6 godzin i wspominam to całkiem znośnie a co do połogu to był szybciutki (jakieś 2 tygodnie) i kompletnie bezbolesny a miałam zakładane 15 szwów bo lekarz się postarał inny to by dał góra 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokkllooowwww
No widzisz, ja rodziłam ze znieczuleniem i naprawde nie było tak źle, tzn bolało ale juz jakos o tym zapmniałam, ale tego pieprzonego połogu nie zapomniałam i chyba nigdy nie zapmnę i przez to nie wiem czy się zdecyduje na drugie dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co wam w tym połogu tak przeszkadzało? bolało was coś czy jak bo jakoś sobie nie umiem wyobrazic co w nim takiego strasznego owszem krwawi się długo i mocno ale to wszystko no i macica się obkurcza ale to też nie jest nic strasznego trochę boli owszem ale nie cały czas tylko od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokkllooowwww
krwawienie mi tez nie przeszkadzało, ale..... ból, cały czas ból, wszystkich cześci ciała chodzic mogłam góra pieć minut, stac tak samo usiaść mogłam dopiero po 2 tygodniach i to tak delikatnie zmeczenie ale najgorszy ten ból krocza, to ciągnięcie w dół aha i nie mogłam sie wyprostowac przez jakieś 2 tygodnie!! KOSZMAR!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez rodzilam z zzo i porod wspominam milo. co do pologu to owszem na poczatku ciezko usiasc zeby nie bolalo ale gorsze bylo dla mnie wyjscie do lazienki na siku bo pieklo. najgorzej to chyba wspominam pierwsze karmienia piersia jak sie macica obkurcza auc u mnie wszystko szybko przeszlo ale moze dlatego ze mialam tylko 2 szwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×