Po cholerę dużo zarabiać? Można wtedy kupić tylko więcej tandety

Nie ma już w sklepach czego innego niż tandeta. Jest tylko najtańsza tandeta, trochę droższa tandeta, droga tandeta i bardzo droga ale nadal tandeta. Wszystko jest byle jak zrobione, nietrwałe, przy cięciach kosztów i maksymalizacji wydajności pracy i maksymalizacji zysków ze sprzedaży. A dotyczy to wszystkiego: ubrań, sprzętu AGD i RTV, samochodów i mieszkań. Pytam więc, po cholerę kupować drogą tandetę?

zrobione rzeczy albo kupic cos biednym

Jedyny cel zarabiania, żeby rozdawać biednym. Ciekawy pomysł ale coś mi się widzi, że nie o to chodzi tym, którzy chcą dużo zarabiać. A zamówić coś dobrze zrobionego...hehe...to trzeba by było jeszcze ślęczeć nad tym, który będzie to robił i go pilnować. Inaczej na pewno chętnie weźmie dużo kasy ale nie sądzę, żeby się przemęczał nadmiernym staraniem. Poza tym ciekawe gdzie kupisz telewizor na zamówienie i ile to będzie kosztowało? tyle co nowy samochód?

to prawda , sprawa najgorzej się ma z butami...

kurwa, myślę tak samo... właśnie nie wiem po chuja to wszystko

najgorzej jest z ciuchami wg mnie. aha no i kolumny głośnikowego z dobrych sklepów to wyjątek nie są tandetą! hehe

Powiem wam po co dokładnie to jest. Po to, żeby szefowie korporacji mogli jeszcze więęęęcej zarabiać. Tylko i wyłącznie po to:) Koniec i kropka:)