Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam ze sobą

Była partnerka ciagle czegoś chce

Polecane posty

Gość sam ze sobą

Kilka tygodni temu opusciła mnie wieloletnia partnerka z którą mieszkaliśmy razem 10 lat , powiedziała że już mnie nie kocha i chce niezależności . Powiedziałem , dobrze ,chociaż nie było mi łatwo . Rzecz w tym że ciągle szuka kontaktu , dzwoni kilka razy dziennie pod byle pretekstem , niemal każdego dnia prowokuje jakieś krótkie spotkanie . Wczoraj zasiedziała się u mnie przy piwie , i zasugerowała że może zostanie na noc . Zamówiłem jej taksówkę . Nie ma już nic co by nas łączyło , oprócz wspomnień wspólnie spędzonych lat. Więc czego ona jeszcze chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chce wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zebys jej sie oswiadczył
bo jak sie domyslam, zyliscie na kocia łape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chce wrócić
też mi to przyszło do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgdgdfgddgfg
bua ha ha ha.. kumpel miał to samo. laska odeszła od niego po kilku latach bo był inny facet. gdy odeszła to tamtej jakoś nie był zainteresowany nią. jej spotkania z nim na boku jak była z kumplem to było dla gościa ok, ale jak miał z nią się wiązać, to nie chciał. laska się rozczarowała i szybko zaczęła żałować decyzji. w końcu podziękował jej definitywnie za całokształt i po ok pół roku poznał inną laskę z którą się chajtnął. nie cierpię takich nieodpowiedzialnych kobiet. odchodzą do innych, a potem płacz i chęć powrotu. no, ale u ciebe może być inaczej. kto to wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgdgdfgddgfg
tak - oświadczył - hahaha - to dlatego odeszła od niego. ludzie, nie róbcie pośmiewiska z siebie. jak by tego chciała, to bym mówiła mu o tym, nawet kłótnie by były o to ale nie od razu że odchodzi. przecież mówiła mu, że go nie kocha już i chce być niezależna (chce z innymi się spotykać -inny gość jest na bank)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam sobie
dlatego też postanowiłem trzymać ją na dystans , grzecznie ale stanowczo , skoro wycofała swoje zaangażowanie ze związku , dlaczego ja miałbym nie wycofać swojego . Życie nie znosi próżni . Już zaczynam dostrzegać zalety bycia singlem . Zrobiłem sobie właśnie rachunek zysków i strat z tego rozstania , i wychodzi na to że jestem na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhushiunfioeuwf
sam sobie - facet jest zawsze na plusie po rozstaniu w porownaniu z byciem w zwiazku kiedy kobieta go ie kocha (chyba ze ta laska mimo wszystko ma duze potrzeby seksualne i jej brak milosci nie przeszkadza to wtedy jeszcze facet moze sie zastanawiac w przeciwnym razie zawsze wyjdzie lepiej) takze masz luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generał Custer u źródeł Nilu
nie znam Ciebie ani jej ale obaj jesteśmy mężczyznami i myślę, że się nie mylisz, wyszedł Ci PLUS i ten plus stanie się jeszcze bardziej dodatni, bo jak mawiał Wałęsa, są plusy ujemne i dodatnie :D trzymaj ją na dystans, nie mówię, że masz ją wykreślać z życia, bo 10 lat to kawał czasu ona ewidentnie chce wrócić, też miałem taką historie otóż, powracając ex gdybym jej pozwolił nabiłaby się na mój pal żenujące to było :O radzę unikać spotkań, nie odbieraj telefonów, jeśli dzwoni częściej niż raz na tydzień, a jeśli trzeba to bądź nawet wredny i chamski ja musiałem wobec mojej ex zastosować ostry słowa, wręcz chamskie, bo chłód i wielokrotnie powtarzane przeze mnie, że ja już nie chcę z Tobą być, nie pomagały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem sam
i nie pozwalam już się wykorzystywać , w moim związku który trawł 13 lat i rozpadł się przez jej zdradę , jest jeszcze dodatkowo dziecko . Kobiety nawet gdy już nie łączy ich nic z tobą , uwielbiają tobą manipukować . Też miałem podobną sytuację . Była partnerka , mimo że posuwa ją już ktoś inny , ciągle próbowała mnie wykorzystywać . Któregoś dnia miarka się przebrała . Ona pracuje na etacie , a ja jako programista frelancer , raczej swobodnie dysponuję swoim czasem i głównie pracuję w domu . Była sobota , nasze dziecko zachorowało na anginę , zadzwoniła rano , czy mogę z nim pojechać do lekarza , bo ona musi iść do pracy , oczywiście zgodziłem się . Pojechałem , wykupiłem leki , zabrałem dziecko do siebie . Miała być o 14 , zadzwioniła o 15 że zrobiła zakupy i musi jeszcze mieć godzinę , żeby się pozbierać . Dziecko leżało w tym czasie u mnie , w gorączce . Przyjechała po niego po 20 , wyraźnie podchmielona . Wniosek dla mnie był jasny , zamiast interesować się chorym dzieckiem , wykorzystała wolny czas i wolną chatę , by pieprzyć się z kolejnym kochasiem . Powiedziałem dość . Następnego dnia zasugerowała , żebym przez kilka dni zajął się dzieckiem , ale u niej w domu , bo ja mam czas , a ona musi chodzić do pracy . Stanowczo odmówiłem . Stwierdziłem , że może wziąść zwolnienie lekarskie na opiekę nad dzieckiem . Nie będę ja poświęcał swojego czasu , tylko po to żeby to dla niej było wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaacccccccccccccccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaacccccccccccccccc
a co zrobić z ex mężem chorym psychicznie, który ciągle godzinami chodzi pod moim domem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxsssssssssssssssss
ja też..."zainicjowalam rozstanie" (co on podchwycil) ale czasem potrzebowalam go do tego czy tamtego... po prostu ciezko tak nagle sie przyzywczaic ze tracisz tez to oparcie jakie daje facet... no i ciezko bylo bez bliskosci, moze dlatego twoja byla chciala zostac na noc...tego bardzo brakuje na początku, ale nie martw sie, potem sie to wycisza, juz nie bedzie cię nękała propozycjami nocowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuri@n
wasi byli partnerzy może wierzą w "przyjaźń po rozstaniu " ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecik...
do tez jestem sam .. a tz ze jesli prosi cie o opieke nad wszym dzieckiem tz ze cie wykozystuje ,,no prosze cie ,ale pomyliles etapy,jesli nie ty jako ojciec to znajdzie kogos innego ja dla dobra swego dziecka wolalabym sie nim zajac osobiscie ,bo to moj czas tylko z dzieckiem nawiazuje wtedy wiez ,daje mu poczucie bliskosci i kontaktu a co robi w tym czasie byla czy byly mam serdecznie w dupie co mi do tego..nie kocham juz i niech robi ze swoim zyciem co chce i bzyka sie z kim chce ,dziecko i opieka to inna dzialka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×