Dla osób mający trądzik, jak w łatwy sposób się go pozbyłam!

Hej wszystkim :) Wiem co to znaczy mieć trądzik, i jak często szukać w internecie domowych sposobów na pozbycie się tego dziadostwa z twarzy... Miałam ogromne kompleksy z powodu pryszczy, szczególnie robiły mi się one na policzkach, na nosie, obok wargi i nad brwiami... Moja samoocena była fatalna..postanowiłam walczyć z tym, poszperałam trochę w internecie..i Stworzyłam własny, cudowny przepis...jak się tego pozbyć...Wiele moich koleżanek robiło tak jak ja i pozbyło się trądziku ;) Na pewno wiele z Was kupuje drogie kremy i kosmetyki do pielęgnacji skóry podatnej na trądzik, a mało kto wie że najlepszym kremem jest zwyczajne BAMBINO! Zawsze rano, przemywałam twarz jakimś żelem do mycia twarzy ( Nivea) a zaraz po tym dodatkowo myłam twarz MYDŁEM SIARKOWYM zaraz po tym nakładałam krem bambino... jeśli nie miałam dużego trądziku starałam sie nie pudrować twarzy, a gdy już to robiłam to tylko używałam produktów antybakteryjnych... codziennie starałam się pić szklanke przegotowane mleka z odrobiną rozkruszonych drożdży... gdy wracała ze szkoły, mydełkiem myłam od razu twarz, nakładałam kremiku...i na zmiane dawałam punktowo na twarz maść cynkową tormentiol i brevoxyl gdy miałam w domu aloes to również punktowo przecierałam nim twarzyczke. 3 razy w tygodniu robiłam sobie tzw parówki i maseczki drożdżowe, na wieczór znowu mydełko i bambino ewentualnie maść cynkowa :)... i na prawdę po 2 tygodniach takiej terapii mój problem był dużo mniejszy, teraz pojedyńcze pryszcze wychodzą mi tylko przed okresem :)

z tymi drożdżami to uw2ażaj. owszem, drożdze są wskazane, ale koniecznie trzeba je SPARZYC bo inaczej powodują fermentację w jelitach, przyczyniają się do grzybic itp. ja tez czasem oiłam drożdże na wieczó, ale koniecznie sparzone.

Że wyleczyłaś takim dziadostwem trądzik , musiałaś mieć na prawdę słaby , skoro nie byłaś u dermatologa i używałaś tej śmiesznej maści brevoxyl , trądzik pewnie to dla Ciebie parę pryszczy i przebarwień . W życiu prawdziwego trądziku nie miałaś . Niektórym ludziom nawet Izotek nie pomaga , więc mnie nie rozśmieszaj takim gównem .

No wiesz... miałam na myśli drożdże piekarskie..one nie są szkodliwe..pytałam lekarza :)

Trądzik leczyłam 6 lat..i u dermatologa byłam nie jednego..i brałam hormony, nawet to nie pomagało!

a tak btw... KAŻDY MA INNY RODZAJ CERY! i ja napisałam co mi pomogło..więc takie uwagi zostaw dla siebie!

Mój trądzik był dośc lekki, ale to, co piszesz na pewno nie pokrywa się z prawdą. Krem bambino jest tłusty, zatyka pory. Ciągłe przemywanie twarzy powoduje produkcje sebum. Byc może wygląd twarzy poprawił się, ale zapewne chwilowo. Mi pomagały: - maśc cynkowa - brak makjażu na kilka dni, połączone z myciem twarzy raz dziennie - odpowiednia DIETA (przede wszystkim!) - mało produktów smażonych, tustych, słonych, słodkich... - używanie kosmetyków Bandi do cery młodej, dobre są też kosmetyki do cery wrażliwej, np. Nivea, AA.. - a krostki które pojawiły mi sie na brodzie wyleczyłam maścią do opryszczki wargowej ANTI VIR i nigdy nie wróciły.

a mi pomogła herbatka z bratka, piję ją 3 razy dziennie do dzisiejszego dnia i mam ładną cerę :)

W ogóle rezygacja z czarnej herbaty robi swoje, ja ciągle piję zieloną/czerwoną i owocowe i mam ładniejszą cerę. Jedzenie i picie ma ogromny wpływ na skórę.

To prawda..najlepiej ograniczyć wszystko do wody mineralnej i herbatki zielonej rumianku i bratka