Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy one maja sens??

Czy ktos z wasmiał tzw przerwe w związku ? czy pomogła?

Polecane posty

Gość czy one maja sens??

jak długo trwała i czyb była spowodowana? ja własnie mam tyg przerwe z facetem tylko ze nie wiem czy taka przerwa coś daje i na czym powinna polegac? zero smsów czy tylko wizyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja mialam rok temu 3 miesieczna i pomogla. nie widywalismy sie wtedy tylko sms i tel. teraz znowu mamy ale taka jak narazie dwutygodniowa i nie wiem co bedzie dalej bo dzis mnie wlasnie zapytal jak widze dalsza nasza przyszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
pheła a te 3 miesiace to był czas kiedy spotykaliscie sie z kims innym? po jakim czasie była ta przerwa no i teraz ta kolejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
pcheła*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pierwsza byla po 4 miesiacach znajomosci, spowodowana tym ze ja wrocilam do domu rodzinnego po studiach a on zostal w tym miescie. druga jest teraz, tzn po 18 miesiacach zwiazku i on przechodzi jakis"kryzys"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie spotykalismy sie wtedy z innymi, to bylo bardziej na zasadzie przemyslenia sobie wszystkiego i teraz jest taka samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
takie kryzysy po kilku miesiacach... mam nadzieje ze nam ta przerwa tez pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka przerwa zrobiła mi bardzo dobrze - zrozumiałam, że nie potrzebuje tego buraka i kopnęłam go w dupsko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
pieprzowa a długo byliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
wasciwe cięzko okreslic bo od nia poznania krecilismy a w tedy byłam jeszcze w innym związku ale mniej wiecej 1.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy narzeczeństwem, planowaliśmy już w zasadzie ślub i dziecko. Kiedy spadły mi klapki z oczu i zaczęłam się zachowywać asertywnie, uraziłam tym Pana i Władcę. No i ta przerwa wyszła na dobre - nie jemu, który się spodziewał, że stęskniona znowu będę spełniała jego zachcianki, Tymczasem wyszło to na dobre mnie - teraz jestem w nowym związku, żadne głupie przerwy nam nie w głowach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
u mnie po tej pierwszej przerwie to on zaczal sie bardziej starac, bo jak to stwierdzil zrozumial ze mu na mnie naprawde zalezy:) wiec nie mozna mowic ze przerwy sa glupie. jednym pomagaja a innym nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
j mialam kiedys az 2 dniowa własnie z tym samym tez sie starał i w ogole no a teraz mam powtórke z rozrywki straszny zazdrosnik. jak nie był wcale zazdrosny tez nie było ciekawie ale teraz jest chyba jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim byłym facetem zrobiliśmy sobie przerwe , no i .... hmmm na początku było oki ale potem znowu było beznadziejnie. Teraz dla mnie taka przerwa to brak szacunku dla drugiej osoby . Albo jest się razem na dobre i złe albo w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy one maja sens??
a ja chce zeby poprostu zrozumiał ze może mnie stracić swoim postępowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś wam opowiemmmmm
mialam w związku dwa razy taką przerwę, każdą zaczynał mój facet. pierwsza trwała dwa dni i się pogodziliśmy, a kolejna była w sierpniu, trwała tydzień i on po tym tygodniu ze mną zerwał bo stwierdził, że chce być sam. Rozmowa była długa, widziałam, że zaczął się wahać ale odeszłam uszanowując jego decyzję. Cierpiałam, ale po trzech dniach wzięłam się za siebie. Odnowiłam stare znajomości, odświeżyłam szafę, zmieniłam trochę image. I gdy mi zaczynało się super żyć, gdy przestawałam o nim mysleć, on po tygodniu wrócił ze skulonym ogonem. powiedział, że myślał, że będzie beze mnie szczęśliwy a tak naprawdę nie mógł sobie odnaleźć miejsca, że kocha mnie i to jest silniejsze od niego, że choćby chciał przestać to nie potrafi. chodził za mną miesiąc i wychodził,. jesteśmy znowu razem i to rozstanie dużo nas nauczyło, staramy się odbudować nasz związek bo łączy nas miłość, jest dobrze, ale jeszcze sporo rzeczy musimy dopracować. myślę, że taka przerwa to poważna sprawa i tak naprawdę wtedy możemy się sprawdzić, ochłonąć, nabrać dystansu, coś zrozumieć, ważne, by nie trwała za długo i by nie stało się to regułą, myslę, że jedna przerwa wystarczy w zupełności. acha i tak w ogóle, to przykre, ale faceci muszą czuć ze mamy ich w dupie. inaczej oni nas mają w dupie i nawet minimum się nie starają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×