opiekuńcze na starszą osobę...

Witam, mam takie pytanie... Jestem na urlopie wychowawczym. Mieszkam po sąsiedzku z moją 84 letnią babcią, która ma grupę inwalidzką, ale mimo wszystko mieszka sama. Czy w związku z tym mogę brać na babcię jakiś zasiłek opiekuńczy czy coś w tym stylu? proszę o poważne odp

z to mozesz brac ile chcesz

wiem, że takie coś jest, ale nie wiem czy to są tylko odprowadzane składki czy może jeszcze jakieś pieniądze dodatkowe na opiekę

babcia mieszka sama a ty chcesz brać zasiłek że niby się nią opiekujesz....ładnie to tak ?

???

nie wchodźmy w psychologiczne szczegóły... Nie chce mi się tłumaczyć co i jak..

nie, po sasiedzku nie mozesz :O jezeli jestes osoba bezrobotna, ktora nie moze podjac sie pracy z powodu opieki nad chora osoba, babcia, nie ejst w stanie zajac sie soba i musi mieszkac z kims kto sprawuje nad nia opieke,zlozysz odpowiednie dokumenty (jej stopien niepelnosprawnosci, akty urodzenia jej, jej dzieci, twoj, uzasadnienie dlaczego to ty a ne ktores z jej dzieic badz innych wnukow musi/moze sie nia opiekowac, akt zgonu meza, odpisy z urzedu skarbowego ile jest przychodu na babcie, ciebie, meza, to czy pobierasz jeszcze inne swiadczenia na siebie badz dzieci itp- jak cos pominelam w MOPSie ci wyjasnia szczegolowo) to rozpatrza wniosek.

idziesz do najbliszej parafi i mowisz ze chcesz zlozyc wniosek o tak zwane babciowe dostajesz od ksiedza proboszcza moher, rozaniec i karteczke ze sw Antonim (patronem babc) po czym mozesz liczyc na wiele przywilejow jak wpierdzielanie sie bez kolejek do lekarza, czy na barak kolejki w warzywniaku do tego dostajesz miejsce parkingowe przy kosciele

właśnie dziwne, bo moja znajoma jest w ciąży i podobno bierze coś takiego na dziadka który jest w pełni sprawny i w dodatku mieszka z babcią (czyli swoją żona). Dodam, że oczywiście nie mieszka z nimi... Tylko nie wiem czy chodzi jedynie o odprowadzanie składek czy jakieś pieniądze. Nam z MOPSU i tak by się nie należało. Nie chce być wścibska i wypytywać jej co i jak dlatego piszę tu

up

???

ja biorę taki zasiłek na babcię, tylko , że nie byłam wtedy na wychowawczym. Dostaję 520 zł + mam opłacane składki i ubezpieczenie. W przypadku tego zasiłku nie możesz mieć żadnych innych dochodów i nie możesz legalnie pracować na żadną umowę no chyba ze na czarno.

rozumiem, ale to jest bez względu na dochód w rodzinie? No nam mimo wszystko przekracza te 504 zł na osobę...

a z wychowawczego mogę zrezygnować bo i tak powrotu do pracy raczej już nie mam... :/ chodziło mi tylko o składki...

banderolka a Ty mieszkasz razem z babcią?

tak, nie ważne jakie dochody ma Twój mąż, ważne żebyś Ty nie pracowała. Wiadomo, oni płacą ci to opiekuńcze dlatego, że opiekujesz się swoją babcią czy dziadkiem,a to przecież jest praca prawda? te 520 zł to tak jakby twoja pensja z mopsu za opiekę nad starszą osobą.

z babcią nie mieszkam i nie ma żadnego wymogu żeby mieszkać z babcią czy dziadkiem

i powiedz mi gdzie to wszystko się załatwia? w MOPSie czy gminie? I jakie dokumenty należy przedstawić?

wszystko załatwiasz w mopsie, składasz wniosek , który otrzymasz w mopsie, musisz mieć ksero dowodu babci, swój dowód, orzeczenie o niepełnosprawności babci ( choć jeśli babcia nie ma to wystarczy chyba sędziwy wiek, moja babcia akurat ma stopień, więc nie wiem jak to jest gdy nie ma) jeśli złożysz do końca października to dostaniesz kasę jeszcze za ten miesiąć. chyba to wszystko

acha , a twoja babcia mieszka sama?

tak, moja babcia mieszka sama i ma grupę inwalidzką.

no to śmigaj już dziś nawet do mopsu, na 100 % ci przyznają a masz jakieś dochody z wychowawczego?

już nie, dopóki brałam rodzinne to też miałam właśnie jakieś 500zł a teraz gdy dochód nam przekroczył jedyne co mam to odprowadzane składki (choć to i tak dużo...). Ciekawe czy muszę rezygnować z wychowawczego...

wydaję mi się że tak, jak ci przyznają opiekuńcze to będziesz miała opłacane składki i ubezp. ale najlepiej jedź teraz do mopsu i się dowiesz wszystkiego, szkoda stracić te 520 zl za ten miesiąc

podejrzewam że już w tym miesiącu się nie wyrobię... :( za dużo formalności

a jeśli babcia bierze też sto parę złotych to te pieniądze jej odbiorą?

nie, nic babci nie zabiorą

byłam ,ale powiedzieli ze kiloma osobami trerzba sie opiekować ? i moze od stycznia:(

no to super, czyli muszę się tym zainteresować :) banderolka dziękuję Ci bardzo za pomoc - widać są jeszcze uczynni ludzie na cafe, w co wątpiłam... Dzięki :)