Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

FIFI kie

zdradził mnie z moją koleżanką

Polecane posty

Ciężko kochać takiego drania. Myślę, że powinnaś się jakoś pozbierać i zapomnieć o tym mężczyźnie. Nie jest wart Ciebie i Twojej miłości. Na prawdę, wiem, że to trudne, ale postaraj się. Trzymam za Ciebie kciuki. A na czas,kiedy wciąż nie możesz dojść do siebie przeczytaj sobie książkę "Nie zależy mu na Tobie" albo "Płeć mózgu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko matka boza
pomoże Cierpienia rozwodników Widziałam w czyśćcu także dusze, które zerwały Sakrament Małżeństwa. Dusze te związane są jakby ognistymi łańcuchami... chcą oderwać się od siebie, aby być swobodne, ale to jest niemożliwe. Im więcej chcą się oderwać tym bardziej cierpią... bo się szarpią... Cierpienie - to jest okropne! Gdzie jedna dusza się ruszy tam druga iść musi za nią. Widziałam inne osoby, które zerwały Sakrament Małżeństwa żyjąc w. rozpuście, popełniając grzech wiarołomstwa przez powtórne związki cywilne, nielegalnie żyjąc cudzołożyli ciągle popełniając grzech śmiertelny. Osoby te były w świętokradztwie. Dusze ich wtrącone były w takie otchłanie, że patrzyłam z przerażeniem i myślałam, że to dno piekła... panowały tam okropne ciemności. Pytałam, dlaczego są takie ciemności? Dlatego, że miały okazję przejrzeć, a były zaślepione bo i Kościół je nawoływał i wiedziały, że źle postępują... Dusze matek, które pozostawiły swe dzieci bez opieki i poszły za popędem zmysłowym dając zgorszenie swoim własnym dzieciom, tak samo i ojców, którzy nie opiekowali się dziećmi zostawiając żony z dziećmi na pastwę losu miały za to jeszcze dodatkową pokutę: - ciągle miały przed oczyma swoje dzieci, które przez złe wychowanie również poszły na rozdroże... widziały nie tylko swoje własne grzechy ale i grzechy swych dzieci, co sprawiało im, wielkie męczarnie... kryły się w czeluściach, aby tego nie widzieć, ale im więcej się ukrywały, tym więcej widziały swoje straszne zbrodnie... Najwięcej cierpiały kobiety, które przez swoją kokieterię i wyuzdanie zdradzały mężów a innych mężów odciągały od ich żon i ogniska domowego, mimo, że te rodziny żyły przedtem przez wiele lat w najlepszej zgodzie. Takie kobiety, które nazwać można diabłami a nie kobietami, które potrafiły rozbić ogniska domowe, cierpią tutaj najwięcej. Twarze ich, które były powodem do grzechu są powykrzywiane, istne karykatury! Nawet w tej chwili widzę takie dusze, są szpetne, że nie mogę rozeznać czy to szatan czy dusza, coś podobnego do szatana, Gdybym nie wiedziała, że to jest czyściec, gdzie oprowadza mnie Anioł, to naprawdę myślałabym, że to piekło. Słyszę jakieś krzyki, jakieś wycia. Lecę w przepaść najgłębszą, wydostaję się z niej i znowu lecę w tę przepaść. Pomyślałam sobie jakże straszną jest rzeczą wpaść w ręce Sprawiedliwości Boga. Widzę tu wielką Sprawiedliwość Boga ale i zarazem wielkie Miłosierdzie Boże, że dusze te nie są w piekle a to dlatego, że inne modliły się o ich nawrócenie. Najwięcej przebłagania wyjednały dusze ukryte, zwłaszcza w klasztorach klauzurowych, gdzie odmawiają sobie wszystkiego, nieraz nawet światła dziennego... tak samo dusze ofiarnej miłości, dusze pokorne, często służące, które w ukryciu modliły się o nawrócenie i wielkie ofiary ponosiły za dusze grzeszników. One to uratowały te dusze, że wybłagały im akty skruchy i żalu, że nie zostały potępione. Ta co dyktuje (ociemniała Siostra Medarda) błaga żyjące dusze, które tak ciężko grzeszą jak wyżej wspomniane, w Imię Boga Sprawiedliwego i w Imię Boga Miłosiernego - zaniechajcie tej drogi dopóki macie jeszcze czas. Nadejdzie chwila, że przez wasze grzechy cały świat będzie karany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie dlatego
FIFI kie- szczerze współczuję :( nie myślisz,że jeszcze udałoby się to posklejać? sama nie wiem jakbym zareagowała w takiej sytuacji, łatwo mówić :) ale ciężkie są takie momenty na pewno, ja tylko zastanawiam się jak inna kobieta może wejść w życie rodziny z buciorami; jasne mąż winien i to jest sprawa bezsporna,ale mnie się też wydaje,że jest "specjalny" gatunek kobiet które nie przejmują się tym,że on ma rodzinę, żonę,dzieci i potrafią zrobić wszystko,żeby dopiąć swego, a chłopy głupie i dają się omamić dla chwili tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dlatego Nie wiem w tym momencie co jest dobrym rozwiązaniem, na prawdę nie wiem. Może potrafiłabym z nim nadal żyć - tylko tym razem na moich warunkach. Na pewni nie potwierdzam reguły " wybaczę - ale nigdy nie zapomnę ", ja mam inną " nigdy nie wybaczę- - chcę jak najszybciej zapomnieć "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest zbyt ładny
to nie ma sensu - to nie był jednorazowy wyskok tylko romans - wykończysz sie psychicznie, rozwód jak najbardziej ale z orzekaniem o jego winie - wtedy masz dożywotnie alimenty w razie jakiegoś nieszczescia - romans to nie jednorazowy nic nieznaczacy wyskok - oszukiwał Cie cały czas, patrzył w oczy, spedzał noce - a na boku miał drugie życie, po co Ci taki oszust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie dlatego
jasne,że na Twoich warunkach, pewnie potrzeba czasu,żeby też z dystansem na to spojrzeć; tylko co innego jednorazowa zdrada,a co innego pół roku :( gdybym tę "koleżankę" spotkała to naplułabym jej w twarz i na nic gadanie,żeby nie zniżać się do jej poziomu,bo takiego kurestwa to już nic nie przebije :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja opowiem swoją sytuację. Po rozstaniu byłam w największym dołku mojego życia. Nie potrafiłam wykonać najprostszej czynności. Wstanie z łóżka i umycie zębów było dla mnie przeszkodą. Wciąż tylko płakałam. Z pomoca przyszła mi przyjaciółka. Podała mi adres strony skutecznego rytualisty – http://urok-milosny.pl nie mając nic do stracenia zamówiłam rytuał miłosny. I ukochany wrócił do mnie. A ja znowu cieszę się każdym dniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Do programu telewizyjnego poszukuję kobiet, które zostały zdradzone i chciałyby podzielić się swoją historią. Jeśli jesteś zainteresowana wyślij swój numer telefonu na w.stanuch@tvn.pl to zadzwonię i opowiem o wszystkich szczegółach Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×