Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość namieszaly mi w glowie

Zostawic dziecko z mezem? Jakie jest wasze zdanie?

Polecane posty

Gość ja zostawiam z mężem
ale nie codzi o to że mąż jest nie inteligentny czy leniwy... po prostu on INACZEJ myśli i od czego innego jest specjalistą! Dla mnie to oczywiste, że się uzupełniamy.... Prowadzimy razem firmę i jest podobnie.... maz lubi konkretne zadania, jak potrafię ogarnąć szczegóły... z dzieckiem i domem jest podobnie - jak trzba zmienic pieluchę to zmienie ale decydowanie o tym kiedy to zrobić kiepsko mu wychodzi bo to ja zawsze zajmuję się szczegółami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę dystansu
Twoje koleżanki mają rację. Co będzie jak już wrócisz, co zastaniesz? Dziecko głodne, zasikane,zasr.....Ledwo wrócisz i bedze musiała sprzatać i szyko zając się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibulecka
Nie wiem, co to za kretynskie przepychanki, czy autorka jest pewna na 100 procent, czy na 89, czy na 53 i czy dala sie przekonac 'idiotkom' , czy nie. Co to tutaj ma do rzeczy? Nawet jesli ma watpliwosci, to to chyba nie jest powod, zeby sie na niej wyzywac. niektorym to sie chyba bardzo nudzi. Wiele kobiet ma takie nastawienie jak te kolezanki. Bo im sie wydaje, ze one maja jakis instynkt, ktory im mowi, jak zmieniac pieluchy i podawac mleko z flachy, a chlop tego nie ma i juz. A to jest tylko kwestia checi, uwagi i skupienia sie na zadaniu. Moze i facet zapomni zmienic pieluche - ale kobiety tez moze zapomniec. Ja juz szybciej siebie bym podejrzewala o to, ze kiedys mi sie zdarzy o czyms takim zapomniec niz ze sie to zdarzy mojemu mezowi. Jestem chaotyczna i mam milion mysli, ktore mi przelatuja przez glowe, moj maz jest skupiony i uwazny. Dziecko jest w drodze, ale mamy psa. I to JA czasem mu nadepne niechcacy na ogon albo zapomne nalac wode. Jak sie facetowi )zreszta kobieie tak samo) od poczatku ustawi w glowie 'nie ruszaj, ty tego nie umiesz, bo nie masz instynktu', to on tak to przyjmie i faktycznie nie bedzie umial sie zajac dzieckiem. A jak sie powie - obydwoje mamy rece, oczy, obydwoje mamy to dziecko i kazde z nas umie tak samo sie nim zajac - to sie nie bedzie mogl zachowywac jak niedorozwiniety. Moja mama nie dotyka w ogole magnetowidu, dvd-playera ani niczego takiego, bo 'nie umie'. I nie przekonasz, ze wystarczy popatrzyc, skupic sie, poczytac, co tam jest napisane. I to samo jest z tymi facetami, co to niby 'nie umieja zajac sie dzieckiem#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×