Dostałam propozycje pracy

w firmie architektonicznej jest to bardzo dobra propozycja bo dopiero zaczynam studia w tym kierunku jest jedno ale właściciel dał mi opcje albo będę z nim sypiała albo mnie nie zatrudni poradźcie

sypiaj z nim, jego żoną i teściową

to nie jest śmieszne ja pytam poważnie

jeśli masz zasady moralne to nie idź do tej pracy, jeśli nie przeszkadza ci, że startujesz z pozycji dziwki to ok, twoja sprawa

mam nadzieje że nie będzie nic seksualnie , że tylko chce ze mną spać w jednym pomieszczeniu bo boi się sam spać

znajć se kohanka

już nie wiem, może utarguję, że tylko oral?

spadaj podszywie mam zasady moralne ale pracy bardzo potrzebuje a ta jest bardzo dobra w sumie wątpię że po skończeniu studiów miałabym taką

jak masz odwage to dawaj, ja tam bym sypiala (pod warunkiem ze bylabym singlem i mkiala wystarczajaco duzo odwagi) na rynku pracy jest tragedia, a przed toba drzwi otwarte. niesttety ja jestem cykorem. mam ws obie za duzo wstydu.

kurde sama nie wiem nie jestem pewna ale ten koleś ma żonę i jest dużo starszy niż ja mam 20 a on 39 to spora różnica

ale nie wiem czy to dobry pomysl by radzic sie na forum ttaj bo to wylegarnia samych obroncow moralnosci, zobaczysz jak cie zaraz zjada od dziwek i kurew:):):):):):):) ja tyle przezylam w zyciu ze nic mnie juz nie zdziwi ani nie zdemoralkizuje...moim zdaniem ludzie ktorzy wyzywaja nie znaja w ogole PRAWDZIWEGO zycia...

boję się żeby mi ta jego żona włosów nie wyrwała z głowy.

zawsze możesz polizać penisa na przyjeciu.... :(

Ale ja serio nie jestem jaką tam dziewką tylko się nad tym zastanawiam przecież nie spytam się mamy czy koleżanek tu nikt mnie nie zna

głupia dziwko, wstydź się, zero ambicji i tyle

hmm no co innegoo jak ma zone,..kurde to jest problem...bylby dla mnie przynajmniej, bo dla pracy to jasne poszlabym do lozka, ale z zonatym...pfffff gdybym miala pewnosc ze ta babka ma go w dupie tak samo jak on ja to ok, ale jak sobie pomysle ze ta kobieta go kocha a on jej takie swinstwo by zrobil i to ja bym byla winna po czesci temu..to serce mi sie kraja\;))) jakos ta kwestia zawsze byla dla mnie ckliwa.

a w umowie o pracę mam mieć wpisane , że zatrudniona jestem z przyjemnością

właśnie sama nie wiem tylko szkoda mi pracy bo potrzebuje nie będę siedzieć cały życie u rodziców

jak mu się znudzisz to cię wypird...li z tej pracy i znajdzie sobie inną

przecież idąc do pracy podpisujesz umowę która nawet jego jakoś zobowiązuje

chyba postapie tak: dam sobie zrobić przez niego dzieciaka a potem wysokie alimenty albo dozywotnia ciepła posadka w jego firmie. tylko cicho nic mu nie mówcie

kurcze no jacyś normalni ludzie poradźcie

spadaj głupia dziwko