Ożeniłem się bo byłaś w ciązy a ja chciałem dziecka

Tak usłyszałam w niedzielę. Mąż po trzyletnim okresie narzeczeństwa nie wyrażal ochoty na slub- różnie między nami bywało. W pewnym momencie zakochał się w innej kobiecie- nie miał z nią romansu, poprostu powiedział, że ją kocha. Wtedy zaszłam w ciązę. Moja rodzina zaczęła nalegać na slub. Ja bardzo chciałam ślubu i byłam pewna, że jeśi go weźmiemy to on zapomni o tamtej kobiecie i ona zniknie Szybkie zaręczyny, cichy ślub, na który nie zaprosił nawet wielu swoich znajomych. Wszstko jak najciszej jak najskromniej jakby się wstydził a stać nas było na wesele o jakim marzyłam. Dziecko miało zmienić wszystko- podczas ciązy bardzo o mnie dbał, ale widziałam, że o ndba raczej o dziecko.. Do niej nie dzwonił, ale ja widziałam, że ona jest ciągle w jego myslach. Co do niej nie próbowała sie z nim kontaktować. Dziecko ma trzy miesiące. Mąż powiedział mi, że on dalej tak nie może. Kocha naszą córeczkę, ale nie kocha mnie. Spytałam go co zamierza robić dalej- on chce rozwodu. Dziewczyna którą ona tak kocha stoi jakby z boku w tym wszystkim. Prosiłam meża, błagałam ale on twierdzi, że nie moze być ze mną tylko z uwagi na dziecko. Kocha inną i kochał ją przez całą ciązę. Kochał ją kiedy przysięgał mnie.

Nienawidzę tej dziewczyny i jego, a zdrugiej strony dałabym wszystko żeby go zatrzymać, nawet zakazać mu odwiedzin. Niech poczuje to co ja.

jakbym o sobie slyszala..ale ja jestem po 2 stronie bariery..Kopnelam chloptasia

"Mąż po trzyletnim okresie narzeczeństwa nie wyrażal ochoty na slub" oraz "Szybkie zaręczyny, cichy ślub, na który nie zaprosił nawet wielu swoich znajomych" Nie klei się :-)

Czyli spalas z nim wiedzac, ze on kocha inna kobiete? I wyszlas za niego za maz, wiedzac, ze ciebie nie kocha...wybacz, ale nie kumam.

Nienawidzę tej dziewczyny i jego, a zdrugiej strony dałabym wszystko żeby go zatrzymać, nawet zakazać mu odwiedzin. Niech poczuje to co ja. A za co jej nienawidzisz? I wlasciwie po co chcesz zatrzymac meza? Wiesz, ze cie nie kocha, ze kocha inna kobiete. Po co ci taki facet?