Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sankiiiii

robienie facetowi nadziei

Polecane posty

Gość dlugo to sie juz tak kreci?
tylko nie mow jej, ze bedziesz czekal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsd
"" dlugo to sie juz tak kreci? chemii nie da sie sztucznie wzbudzic, moze sie pojawic kiedy lepiej kogos pozna, a nie dlatego, ze ktos sie zmieni "" rozumie Cie i twoja rade ale ona nie zadziala dlaczego? on ja juz zna powyzej kilku - kilkunastu spotkan a wiec emocje jakie ona czuje do niego sa na takim poziomie na jakim sa i nic tu juz nie zrobi poznawanie dalsze ona juz go poznala wystarczajaco... teraz jest pewna szansa... zmiana dzieki ktorej ona bedzie mogla poczuc troche wiecej tych emocji (jesli chociaz troche ich czuje) dlaczego: np jesli by go zobaczyla z innymi laskami w niej tworzy sie to ze interesuja sie nim laski a wiec moze jednak ma cos w sobie i juz zaczyna myslec emocje rosna jest jeszzce kilka czynnikow nie chce mi sie pisac ale wierz mi wiec o co chodzi bo siedze juz dlugo w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsd
wiec powtorze ostatni raz: chcesz ja miec, daj sobie terz spokoj zacznij zyc zwiekszac pewnosc samoocene znajomych poznawac laski jak bedziesz lepszy to bierz sie za nia - jak bedzie czula jakiekolwiek emocje to wzbudzisz ich wiecej i jak dobrze rozegrasz to bedzie twoja inaczej nie da sie ale pamietaj czasami lepiej i latwiej poznac nastepna niz sie meczyc a warto to robic tylko jesli wiesz ze "to jest to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugo to sie juz tak kreci?
chwilowe takie zachowanie moze cos zdzialac typu rozmowa z inna dziewczyna, ale jak chlopak zmieni sie,zacznieudawac,grac to moze miec skutek odwrotny do zamierzonego, a on nie jest jej teraz calkiem obojetny. jedynie co to na pewno nie moze jej mowic,ze bedzie czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugo to sie juz tak kreci?
nie moze byc tez nachalny,ale Autor tak nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sankiiiii
wiem ze to jest to bo mysle o tej dziewczynie juz od prawie roku. Rozwiazanie z poznawaniem nowych dziewczyn pewnie mogloby poskutkowac, lecz niestety jestem niesmialy, do tego moja samoocene zaniza to ze mam brzydki usmiech(mam krzywe zeby, ale niedlugo aparat bedzie robiony) dlatego rzadko sie usmiecham a to powoduje ze trudno mi poznac nowe osoby;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NightwishFan
Popieram Bezedury. I dodam tylko od siebie: Sankiii, Uciekaj. Mówię Ci to z całą życzliwością - uciekaj! Zerwij wszelki kontakt. Dopiero wtedy BYĆ MOŻE ona zobaczy, że nie potrzebujesz jej do szczęścia i BYĆ MOŻE wtedy ona się zainteresuje. Ale dam sobie rękę uciąć, że skończy się to tak, że ty dalej będziesz w to brnął, a ona będzie się coraz bardziej od Ciebie oddalać. I będzie płacz i zgrzytanie zębami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sankiiiii
Juz byly proby zerwania wszelkiego kontaktu, tyle ze mamy mnostwo wspolnych znajomych i jedno z nas na spotkania z nimi musialoby nie chodzic, dlatego tez ustalilismy ze bedziemy przyjaciolmi i nie bedzie zadnej spinki. "Ale dam sobie rękę uciąć, że skończy się to tak, że ty dalej będziesz w to brnął, a ona będzie się coraz bardziej od Ciebie oddalać. I będzie płacz i zgrzytanie zębami itp. " ten etap juz przechodzilismy, bo przez 1,5 miesiaca mnie olewala i zadnego kontaktu nie mielismy, wtedy bylem cholernie przygnebiony, a nastepnie na imprezie u kolegi bylismy razem i wszystkich innych mielismy gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NightwishFan
Słuchaj, powiem Ci tylko tak: Ty już teraz piszesz, że jesteś w niej zakochany. Doświadczenie podpowiada mi, że jeżeli jest się w kimś zakochanym i przebywa się z tą osobą, a jeśli potem nagle okaże się, że nie ma jednak szans na bycie z tą osobą - przyjmijmy na przykład, że jeszcze kilka miesięcy będzie tak krążyć wokół siebie - to ból i cierpienie są NIEWYOBRAŻALNE. Jestem przekonany, że polanie się wrzącym olejem jest mniej bolesne od tego. A niech się np. zdarzy - czego Ci nie życzę - że ta laska nagle zainteresuje się jakimś kolesiem z Twojego otoczenia. Co wtedy?? Podpowiedź: Niewyobrażalny ból!. Z zakochaniem się jest tak, jak z narkotykami. Ty już jesteś uzależniony, a na dodatek fundujesz sobie kolejne "działki" dragu i wmawiasz sobie, że wszystko jest pod kontrolą. Ale mówię Ci - powtarzam - z własnego doświadczenia - że zejście jest potem brutalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sankiiiii
"Z zakochaniem się jest tak, jak z narkotykami. Ty już jesteś uzależniony, a na dodatek fundujesz sobie kolejne "działki" dragu i wmawiasz sobie, że wszystko jest pod kontrolą. Ale mówię Ci - powtarzam - z własnego doświadczenia - że zejście jest potem brutalne. " Sama prawda, to dla nas obojga jest ciezkie ja chodzilem smutny, ona plakala... W pewnym momencie po rozmowie z nia uznalem ze to nie ma sensu, minely dwa tygodnie i wszystko zmienila w chwile, myslalem ze rozmawialismy na luzie tyle ze to bylo na imprezie gdziemogla sie z innymi dobrze bawic, a mimo to na pytanie "czemu ze mna siedzisz" odpowiedziala ze "dlatego bo chce tu byc z toba" Strasznie zazdrosny bylem kiedy nawizala swietny kontakt z moim kolega ale nic miedzy nimi nie ma tylko sie przyjaznia. Szczerze to najbardziej sie tego boje ze ten ktos kto jej sie podoba to osoba z mojego bliskiego otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndhdgruuihgd
daj sobie spokój dobrze Ci radzę puźniej będzie jeszcze ciężej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sankiiiii
wiem ze bedzie ciezej, jedynym rozwiazaniem jest znalezienie kogos innego ,a to jest dla mnie duzy problem;/ glupie z mojej strony jest to ze jesli ona zmieni zdanie wiem ze znow bede za nia latal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndhdgruuihgd
latał w sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sankiiiii
chodzi o to ze nawet jesli o niej zapomne, a ona zmieni zdanie to znow bede chcial byc z nia. Tyle ze moze jej sie odmeinic jak poprzednio i bede za nia chodzil i naklanial do zmiany decyzji. Wiem glupi jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×